Opel Astra G 1,6 8v, BŁĄD!

[Gość Gawlak]

jak gdzie ??

wyzej

napisales komentarz do mojej wypowiedzi

ze to nieprawda

ze mamy przeczytac twoj temat

 

niestety

ale w ASO to mi moga najwyzej wentyle dokrecic

nie bede wyliczal ile razy ich wiedza zostala wystawiona na proby

 

do tej pory oblali 99%

 

[Gość Kaston]

Masz na mysli to :"kolego jak kontrolka sie zapala to bledy zostaja zapisane w pamieci

jak tego nie sprawdzono to sie nie dowiesz co mu dolega"

 

Nieprawda - mozna poczytac w moim temacie nadal aktualnym:Zła diagnoza w ASO astra g 1.8.

Bo tak jest ze kontrolka moze swiecic i nie zapisywac błedu to po pierwsze.A po drugie gdzie tu jest stwierdzenie ze: ASO JEST NIEOMYLNE........Wrecz przeciwnie w temacie zasugerowałem znakiem zapytania ze postwili złą diagnoze.

Edytowane 6 Lipca 2012 przez Kaston

 

[Gość Gawlak]

Bo tak jest ze kontrolka moze swiecic i nie zapisywac błedu to po pierwsze.

i tu jestes w bledzie kolego

zapalona kontrolka zawsze zostawia slad w sterowniku

dalej chcesz dyskutowac ??

 

[Gość Kaston]

Nie prawda !!!

 

[Gość Gawlak]

kolego zajmuje sie oplami od wielu lat

wiec nie ucz mnie co i jak

bo racji nie masz

 

jesli juz to ludzie w ASO nie potrafia zidentyfikowac problemu

a ze wstawiles jakis zamiennik to sie nie dziw ze masz problemy

 

[Gość Kaston]

Mądrosc zdobywa sie wraz z wiedza a nie doswiadczeniem.

Edytowane 6 Lipca 2012 przez Kaston

 

[Gość Gawlak]

ze jak ??

wiedze zdobywa sie wlasnie doswiadczeniem

a te matoly w ASO

dopiero co po szkolach samochodowych

albo na praktykach

G wiedza

taka prawda niestety

 

kombinuj sobie dalej jak chcesz i naprawiaj w ASO

 

[kicaj]

nie żeby od razu dołować każde ASO - bo i tam znajdą się pasjonaci i znawcy aut. Ale z drugiej strony dobrze wiem co się tam dzieje gdy przyjedzie osoba nie znająca się na autach.

 

żeby nie przedłużać bezsensownie przepychanek - tak zastanawiam po co są te kontrolki na desce - zwłaszcza żółte i czerwone, oraz co powoduje że się zapalają, choćby na chwilę?

Nie zdarza się to ciągle i nie wiadomo dlaczego, w momencie kiedy kontrolka się nie zapali z powrotem i auto normalnie zapali, można jechać , auto się nagrzeje i dopóki jest nagrzane odpala ale kiedy temperatura spadnie do zera to już zostaje szansa 50% na 50% że auto odpali ponieważ może pokazać się z powrotem ta nieszczęsna kontrolka. Z tym problemem borykam się już około roku... Odpali pojedzie się gdzieś ale czy się wróci nie wiadomo... Byłem na komputerze ale jak na złość w momencie podłączania komputera kontrolka nie zapalała się z powrotem i auto odpalało.

gdzie byłeś na kompie? może spróbuj inny warsztat? wygląda to na jakiś szwankujący czujnik/przekaźnik ew kabelkologię. Niestety z taki rzeczami o ile nie idzie po błędzie znaleźć to jest to robota na zasadzie wymień/podmień, chyba że się zepsuje definitywnie...

 

[Gość Gawlak]

nie żeby od razu dołować każde ASO - bo i tam znajdą się pasjonaci i znawcy aut.

masz racje

ale Ci bardzo dobrzy szybko sie zawijaja i zaczynaja prace na wlasny rachunek

zostaje jeden majster i 10 uczniow z zerowa wiedza

korzystaja z tego co maja napisane w serwisowce

nie potrafia pomyslec co z fantem zrobic

 

[Gość majq1]

Bo tak jest ze kontrolka moze swiecic i nie zapisywac błedu to po pierwsze.

Chyba, że ta od rezerwy lub ręcznego

 

Kolego ja diagnozowałem sam ople to nie ma opcji żeby nie zapisało info w kompie.

Jak usterka zostanie usunięta to kontrolka może zgasnąć ale błąd zostaje jako nieaktywny.

Inaczej jest z airbagiem w sintrze, jak usterka zostanie usunięta to kontrolka dalej będzie świecić przez 20 uruchomień silnika więc lepiej podłączyć i usunąć.

 

Tak jest i koniec.

A jeśli twierdzisz inaczej to słucham,

tyko napisz konkretnie ile opli diagnozowałeś i jakimi interfejsami ??