Skocz do zawartości

chłodzenie Vectra b


Gość dzikuu86

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam pytanie , czy w oplu vectra b silnik benzynowy 1,8 bez gazu normalne jest to ze odrazu po uruchomieniu zimnego silnika poziom płynu chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym niemal że natychmiast podnosi się o ok 1 cm ??

 

Po odkręceniu korka od zbiorniczka wyrównawczego nie widać babelków i nie wywala płynu ale przy ostrzejszym przygazowaniu(silnik zimny gazowanie 20sekund po rozruchu) poziom ten podchodzi niemal że pod korek.

 

Pytam ponieważ ubyło mi ok 1l płynu, mechanik wymieiajac rozrzad miał to sprawdzić i wymienił mi trójzawór bo z pod niego był delikatny wyciek ale kazał mi mimo to obserwować poziom płynu.

 

Jeszcze jedna kwestia po uzupełnieniu utraconego płynu w zbiorniczku wyrównawczym zaznaczyłem jego poziom w 2 miejscach długopisem(zimny silnik). Teraz w jednym miejscu płynu jest więcej a w drugim mniej - oczywiscie na zimnym silniku.

 

Silnik osiąga temperature wg wskaznika w korku 88 w trasie 82. Na zimnym silniku przewód od chłodnicy nie twardnieje , po jego naciśnięciu poziom płynu w zbiorniczku podnosi się , na gorącym sam przewód jest gorący i dość twardy nawet po zgaszeniu auta.

 

Czy układ chłodzenia działa prawidłowo czy moge się obawiać np pęknietej uszczelki pod głowica??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartek_KR

Jeśli po odkręceniu zbiornika, nie bulgocze ale spada płyn w zbiorniku do poziomu sprzed odpalenia może świdczyć o uszkodzonej uszczelce.

a odkręcajac korek od zbiorniczka z płynem słychać syk?

 

Wg mnie trzeba by sparwdzić cały ukłąd chłodzenia. Jesli nie ma nigdzie wycieków, uszkodzeń może lać się płyn do komór spalania. A zaobserwowałeś może czy z wydechu leci para nawet gdy silnik uzyska pełną temperaturę?

 

pzdr

Bartek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy moge się obawiać np pęknietej uszczelki pod głowica??

 

U mnie płyn się nie podnosi , a sprawa wyszła na jaw , gdy wlałem do płukania wodę z kwaskiem . Wtedy dopiero pojawił się delikatny tłuszczyk w zbiorniczku . Potem sprawdzenie węży (twardawe po dłuższej trasie) oraz ciśnienia na cyl. i na jednym brak 2,5 atm. Teraz mam dylemat , czy to robić , bo wyszło , że odkąd mam autko , to tak jest ( ok 35 ts km )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie

 

Po odkręceniu zbiorniczka na zimnym nie słychać syku gdy ale gdy silnik jest ze tak powiem jeszcze do konca nie ostygnięty to jest taki psss jakby cisnienie sie chciało wrównać.

 

Odnośnie białego kopcenia na ciepłym nie zwróciłem uwagi, na zimnym bardzo delikatnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odkręceniu zbiorniczka na zimnym nie słychać syku

 

U mnie po nocnym postoju nie za mocno , ale syknęło.No i na zimnym , w zbiorniczku są kropelki (chyba oleju). Podładuj akumulator i jedź do mechaników na sprawdzenie ciśnienia w cyl. ( 60-100 zł). Po badaniu powiedzą ci co i jak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności