Tigra po jezdzie na gazie problem z odpaleniem na bezynie:(

[Gość Anonymous]

Mam problem z Tigra 1.6 16v w gazie. Jak odpalam samochód na zimnym silniku na benzynie to mi od razu gaśnie silnik . I tak kilka razy trzeba go odpalić żeby zalapał. A jak już odpali to przy przygazowaniu spadają obroty i gaśnie. Tak jak by nie chciał wskoczyć na obroty . Na ciepłym silniku jest ok. Proszę o pomoc.

 

[Gość Miły]

Sprawdziłbym czujnik temperatury podający info na komputer (ECU)

 

[Gość Anonymous]

[glow=red]Witam.[/glow] Właśnie wróciłam od mechanika wymienił mi ten czujnik temperatury na komputer ale to nic nie pomogło A problem tkwi w tym że nie chce chodzić na benzynie a na gazie chodzi dobrze . Mam tak założoną instalacje ,że moge tylko odpalać na benzynie a przy 2000 obrotów przełącza sie na gaz i wtedy już jest ok. Jak jest na benzynie to jak chce wcisnąć pedał gazu do oporu to sie jakoś dusi i dławi a z tłumika bucha czarny dym , na zimnym silniku nawet zgaśnie . Mechanik rozkłada ręce wiec udałam sie jeszcze do innego który od razu powiedział ,że jak jezdziłam cały czas na gazie to musze przepalić go na benzynie . Kazał wlać benzyne 98 i tak kilka dni pojeżdzić . Dzisiaj troszke pojechałam na benzynie i sie strasznie męczyłam tą jazda bo przy ruszaniu sie dusił i niestety jak go zgasiłam to już nie chciał odpalić tak jak by sie zalał . Po godzinie odpoczynku udało sie go uruchomić .

Dodam jeszcze ,że sprawdzane były błędy metodą spinaczkową i nic nie wykazało.

Może to przypadek ale problem chyba pojawił się po wymianie uszczelki pod głowica 2 miesiące temu.

Bardzo proszę o pomoc bo już mam dosyć i czuje się bezradna