Skocz do zawartości

problemy z dieslem w zafirce


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

hejka, mam poważny problem i chciałbym wiedzieć czy komuś zdarzyło się coś podobnego i z czym mam w ogóle do czynienia. Otóż mam zafirke 2.0 DTI z 2001. Auto jest bezwypadkowe i ma oryginalne 130tyś. I niestety od pewnego czasu coś złego dzieje się z silnikiem. Gdy po kilku godzinnej przerwie lub po nocy zapalam auto to zaświeca się ta pomarańczowa kontrolka z kluczem.Ale nic to. Przegazuje na postoju parę razy i gaśnie. Gorzej że zapala się w czasie jazdy i wtedy zaczyna się dramat. Bowiem każde gwałtowne wciśnięcie gazu na 3 czy 4 , lub powyżej 140 powoduje że zapala się ta kontrolka i nagle auto drastycznie traci moc i zwalnia, także muszę ratować się wrzuceniem 2 gdy jadę pod górkę lub muszę zgasiś silnik gdy jadę po równym i odczekać parę sekund i znow zapalić .TO jest poprostu koszmar, zwłaszcza gdy trzeba kogoś wyprzedzić lub wjechać pod większe wzniesienie.Najgorsze że mechanicy ( a byłem u 4) mają rózne odmienne koncepcje co jest tego przyczyną, od problemów z elektryką po uszkodzenie turbiny włącznie. Boję się oddać auto w ich ręce bo odnoszę wrażenie że w rzeczywistości sami nie mają pojęcia z czym mają do czynienia. Serwis odpada- za remont silnika powiedzieli mi że koszt może być nawet 10tys-czyli ok 1/3 wartości auta. Wiem że silniki i skrzynie biegów w modelach zafiry z dieslem opinii naklepszych nie mają. Ale czy ktoś miał podobne problemy, lub ma pomysł co może być przyczyną tej usterki w silniku? błagam o pomoc i jakieś rady . pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze że mechanicy ( a byłem u 4 ) mają rózne odmienne koncepcje co jest tego przyczyną, od problemów z elektryką po uszkodzenie turbiny włącznie.

Czy którykolwiek z nich podłączył autko pod komputer ? Jaki jest nr.błędu ?

Boję się oddać auto w ich ręce bo odnoszę wrażenie że w rzeczywistości sami nie mają pojęcia z czym mają do czynienia.

Tu się w zupełności z Tobą zgodzę ,jeżeli nie mają pojęcia to Twoim kosztem będą kombinować i wymieniać wszystko po kolei.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zem.Ale nic to. Przegazuje na postoju parę razy i gaśnie. Gorzej że zapala się w czasie jazdy i wtedy zaczyna się dramat. Bowiem każde gwałtowne wciśnięcie gazu na 3 czy 4 , lub powyżej 140 powoduje że zapala się ta kontrolka i nagle auto drastycznie traci moc i zwalnia, także muszę ratować się wrzuceniem 2 gdy jadę pod górkę lub muszę zgasiś silnik gdy jadę po równym i odczekać parę sekund i znow zapalić .TO jest poprostu koszmar, zwłaszcza gdy trzeba kogoś wyprzedzić lub wjechać pod większe wzniesienie.Najgorsze że mechanicy ( a byłem u 4) mają rózne od

Kol.remi10, twój problem tkwi tu http://forum.opel24.com/czujnik-podcisnienia-vt10223.htm Lub w przepływomierzu powietrza jego można sprawdzić wyjmując po prostu z niego wtyczkę jezeli będzie poprawa to musisz zakupić nowy jego się nie naprawia :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy akurat ta przepływka będzie się nadawać do przeróbki (jeżeli to wogóle przepływka jest uszkodzona oczywiście) ,ale dla zainteresowanych http://forum.vectraklub.pl/index.php?showtopic=37126 ,coś jednak wykombinowali ,ale chyba nie we wszystkich tak się da zrobić z tego co pamiętam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czujnikiem podciścienia , ale gdzie go szukać i jak można go sprawdzić?

Wszystkie trzy elektrozawory należy sprawdzić i zawór EGR przewody i pompę Wacu

http://forum.opel24.com/problem-z-elektrozaworami-rozwiazany-diesel-vt8639.htm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. elektronika mam na środe umówionego, ale jeszcze jutro sam pobawie się z tym co kol . Brzoza wspomniał bo trochę boję się żeby gorzej mi zafirki nie popsuli :?

 

[ Dodano: Pon Paź 22, 2007 19:10 ]

a w ogóle to miałem podobną przygodę przy vectrze b 2.0 diesel z 98r, tylko że przy zapalaniu silnika się to nie pojawiało. Dopiero póżniej. Ale tem coś było, że przewody się zsuwały i nie ciągnęło. W ogóle , to odnoszę wrażenie że chyba najlepszym silnikiem opla w dieslu to były, są te 1.7. isuzu . miałem. go w vectrze b z 96r. super ekonomiczny i odpalał nawet przy ponad - 25 stojąc na dworze. Tak, tak- niestety mocy było mu brak ???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności