Klekot na zimnym silniku Z20NET 2,0T

[Gość destrakszyn1987]

Witam,

ostatnio tuż po uruchomieniu silnika słychać klekot, tak jak bym nie miał benzyny tylko diesla. Po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu klekot ustaje. Z tego co czytałem na forum zapewne jest to napinacz łańcucha (przebieg 193tysie). Moje pytanie czy możliwe jest, że przez wadliwy napinacz silnik na jałowym biegu dostaje delikatnych drgań/ delikatne falowanie obrotów? I czy w takim przypadku wymienia się tylko napinacz czy zaleca się również zmianę łańcucha, ślizgów, kół itp.?

 

z góry dziękuję za możliwie najszybszą odpowiedź

pozdrawiam

destrakszyn1987

 

[Gość wolf80]

napisz cos tutaj, z tego co czytalem to moze byc tak jak mowisz. Obawiam sie ze tylko wymiana wszytskiego moze pomoc. Opisz lub poszukaj tutaj, ktos na pewno pomoze

http://forum.vectraklub.pl/index.php/forum/216-silniki-benzynowe/

 

[Gość Rafał_79]

Ja bym zaczął od wymiany oleju na dobry syntetyk 5w30 wchodzi go ok 5,5-6L. Odnośnie napinacza to w z20net jest on już właściwy czyli wolny od wad. Te wadliwe były w silnikach 2,2 147KM.

 

Jeśli chodzi o wymianę samego napinacza to nie wiele ona da.

 

Gdybyś zdecydował się na wymianę rozrządu to są 2 łańcuchy. Koszt samych zestawów to ok 1800zł + robocizna.

 

http://forum.vectraklub.pl/index.php/topic/160471-z20net-syczy/page__fromsearch__1 napisz do kolego "zgliczyn" on miał taki sam problem z drganiami na LPG

 

 

 

 

 

 

Edytowane 1 Listopada 2012 przez Rafał_79

 

[Gość destrakszyn1987]

olej wymieniony 200km temu, na Liqui Moly 5W30 z normą GM-LL-A025/B025.

Powiem szczerze, że teraz jak zrobiło się trochę cieplej klekot ustał, ale zaczął piszczeć pasek alternatora - pierdoła Co do rozrządu będę obserwował, poczytam trochę w necie i jakby coś to się jeszcze do Was "uśmiechnę"

dzięki i pozdrawiam

destrakszyn1987