1.6 74kW 16V X16XEL Zerwany napinacz paska klinowego

[Gość Stieve]

Witam,

 

posiadam Opla Astra F 1.6 16V z 1996 r, nigdy nie było z nią dużych problemów. Wczoraj pojechałem sobie spokojnie na zakupy, wróciłem do samochodu i normalnie przekręcam kluczyk, czekam spokojnie aż się pogaszą lampki kontrolne i odpalam ... W tym momencie usłyszałem bardzo mocny huk, lampka akumulatora świeciła się cały czas, a wspomaganie przestało działać. W pierwszej chwili nie wiedziałem co zrobić, wyłączyłem silnik i ponownie odpaliłem jak zwykle. Nie było już żadnych nieprzyjemnych dźwięków, natomiast lampka dalej świeciła, a wspomaganie nie działało. Pierwsze co mi wpadło do głowy to pasek klinowy, albo się zerwał, albo "spadł". Nie zastanawiając się pojechałem powoli do domu, na szczęście niedaleko.

 

Podniosłem maskę, no i faktycznie pasek wisiał. Wyjąłem filtr powietrza, wziąłem potrzebne klucze i chciałem normalnie naciągnąć napinacz, nałożyć pasek i po sprawie. Niestety ... Mało nie dostałem zawału jak zobaczyłem co się stało z napinaczem i obudową za nim, nie wiem jak to nazwać. Wszystko jest niby dobrze przykręcone ale sam napinacz urwał się razem z częścią obudowy.

 

Byłbym wdzięczny za jakieś rady co robić ...

 

Załączam zdjęcia jak to wygląda, widać na nich wyraźnie napinacz oraz obudowę za nim.

 

Z góry bardzo dziękuje za pomoc i Pozdrawiam.

 

[Gość Gawlak]

no nie powiem

niefart jak cholera

nie wiem czy to ktokolwiek pospawa

bo to jedyne co mozesz sprobowac poza wymiana silnika badz calej uszkodzonej obudowy (BLOKU SILNIKA)

ale czy utrzyma to nie wiem