1.8 85kW 16V X18XE1 Problem z obrotami po wciśnięciu sprzęgła

[Gość zbigniew_sydłoh]

Udało mi się wyłapać to na komputerze. Zaznaczyłem żółtą strzałką moment, w którym obroty zaczęły spadać poniżej wartości "normalnej". Przy normalnej jeździe ciężko było dojść do takiego stanu. Lecz podczas wycofywania - zrobiłem może 5 metrów na wstecznym, po czym się zatrzymałem i tak się stało.

 

Średni czas wtrysku (czy jak mam rozumieć Injection Pulse) wynosi 2.45 ms a minimalny nawet 1.37 ms. Wartośc minimalna jaka powinna być 3.2 ms (ale chyba tylko na biegu jałowym?). Mimo wszystko czy nie jest to za mało?

 

Dorzucam screen 4. Analizując dolne amplitudy. Domyślam się, iż im mniejsze wskazanie sondy tym dawka jest uboższa. Gdy sonda pracuje w zakresie żółtej osi zaznaczonej przeze mnie (y) obroty silnika są stabilne. w momencie, gdy sygnał sondy lambda przekracza żółtą oś (y) i dochodzi do osi (x) następuje falowanie. Sonda lambda może podawać zły sygnał przez pękniety kolektor. Jutro postaram się wszystko uszczelnić dokładniej.

Edytowane 7 Grudnia 2012 przez zbigniew_sydłoh

 

[Gość zbigniew_sydłoh]

Niestety, nie pomogło nic. Ma ktoś jakiś pomysł?

 

[Gość Rafał_79]

Niestety objawy jakie opisujesz są czymś normalnym w silniku x18xe1 nawet w oplu o tym wiedzą i podobno winna jest przepustnica. Wymyślono nawet metodę jak to naprawić, rozwiercając dysze i dając nowe oprogramowanie ale chyba nikt tego nie robi. Miałem vectre b z x18xe1 i podobne problemy ale nie tak nasilone jak u Ciebie. Ja bym proponował podmienić z kimś kto nie ma tych objawów przepustnicę ewentualnie kupić używaną na aaledrogo. W tym silniku nie ma potrzeby adaptacji przepustnicy, po przejechaniu 100-150km sama się ustawi.

 

http://forum.vectraklub.pl/index.php/topic/1212-x18xe1-falowanie-na-wolnych-obrotach-wg-tis/

 

 

 

Edytowane 9 Grudnia 2012 przez Rafał_79

 

[Gość zbigniew_sydłoh]

Spróbuję ją jeszcze raz dokładnie przeczyścić. Czy po stronie, gdzie znajduje się uszczelka warto dawać dodatkowe uszczelnienie w postaci silikonu lub jakiejś pasty uszczelniającej? Odnośnie podmiany przepustnicy to niestety nie znam nikogo z takim silnikiem.

 

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

 

[Gość Rafał_79]

Silikon nie jest potrzebny, wystarczy nowa uszczelka za 3zł z ASO

 

[Gość zbigniew_sydłoh]

Myślałem żeby chociaż między przepustnicą a uszczelką dać silikon chociaż. Uszczelka z ASO będzie dużo lepsza od takiej kupionej w zwykłym sklepie motoryzacyjnym?

 

[Gość Rafał_79]

czy aSO czy sklep to będzie taka sama uszczelka tekturowa. Połączenie pomiędzy przepustnicą a silnikiem jast na tyle proste że nie trzeba stosować żadnych specyfików ale jeśli chcesz to możesz to uszczelnić czerwonym silikonem

 

[Gość zbigniew_sydłoh]

Uszczelnię zatem silikonem tylko między uszczelką a przepustnicą. Między uszczelką a silnikiem nie będę już dawał, żeby nie było kiedyś problemu z odklejeniem. Przeczyszcze dokładnie ten króciec, o którym pisałeś, czyli:

 

Rozpuszczalnik benzynowy będzie dobrym środkiem?

 

Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Jeszcze tylko pytanie: Nowa przepustnica rozwiązałaby problem? Czy to wina tego króćca, czy może jest coś elektronicznego w tej przepustnicy co po kilku tysiącach km po prostu 'wysiada'? Jutro jak znajde chwilę to dokładnie przeczyszczę i dam znać.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 10 Grudnia 2012 przez zbigniew_sydłoh

 

[Gość Rafał_79]

Jeśli chodzi o przepustnicę to w 100% pewności nie ma ale jak widać na wielu forach najczęściej winna jest przepustnica. Czyścić możesz jak najbardziej rozpuszczalnikiem albo benzyną.

 

Nie pamiętam gdzie idzie ten króciec ale na pewno jak zajrzysz do środka przepustnicy zobaczysz takie małe otworki grubości szpilki, koniecznie je przeczyść.

 

Bolączką tej przepustnicy jest to że ma w sobie zintegrowany tzw. silniczek krokowy i cały mechanizm sterujący obrotami. W celu przeczyszczenia całego mechanizmu niektórzy rozginali zaciski na tej metalowej kopułce i czyścili to wszystko co jest w środku, podobno dawało to jakiś efekt.

Edytowane 10 Grudnia 2012 przez Rafał_79

 

[Gość jarkopolo]

Witam!

Posiadam astre F 1.4 16v. Od ponad roku zmagam się z problemem spadania obrotów po wciśnięciu sprzęgła.Dzieje się dokładnie tak samo jak u Zbigniewa. Wymieniałem świece, przewody WN, silniczek krokowy, filtr powietrza, podmieniałem EGR oraz przepustnice i niestety nie przyniosło to efektów. Ostatnio zauważyłem ze uszczelka pod przepustnicą jest przerwana w jednym miejscu i jest w ogóle bardzo słabej kondycji.Czy może mieć to wpływ na spadek tych obrotów??? Spadają one tak samo jak u kolegi Zbigniewa przy dojeżdzaniu do skrzyżowania lub świateł. Co o tym myślicie?

Edytowane 10 Grudnia 2012 przez jarkopolo