Gość pshemoisuzu Opublikowano 7 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2012 Witam Panowie mam pewien problem , dzisiaj chciałem otworzyć maskę w mojej corsie i tu niespodzianka! Od środka dźwignią otworzyłem wychodzę ,łapię za zamek i nic! nie mogę podnieść , jest jakby zatrzaśnięta , nawet docisnąć jej nie mogę ;//> Ani w góre ani w dół ;//> Panowie prosze o pomoc bo chciałem wyciągnąć akumulator! Proszę o jakieś propozycje! Proszę o jakieś propozycje! Zamek nie jest zamarznięty bo dzisiaj dolewałem oleju rano. Nie piszemy wielkimi literami. Poprawiłem- następnym razem odeśle do kosza/rafaln1   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boniek1993 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2012 Miałem ostatnio to samo, ale się przestraszyłem.Napewno koniec linki spadł z zawiasu.Przyświeć od dołu latarka i zobacz.Nie wiem jak ci to dokładniej wytłumaczyć.Ja złapałem drutem za koniec szarpnąłem i otworzyłem maske a później koniec linki założyłem na swoje miesjce   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pshemoisuzu Opublikowano 7 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2012 ale nie chciało Ci ani wskoczyć ani w podnieść?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boniek1993 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2012 Tzn wskoczyć by wskoczyła raczej ale nie chciałem pogarszać sytuacji.Ta klamka od otwierania maski jest luźna tak jakby linka się zerwała?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pshemoisuzu Opublikowano 7 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2012 Jak ciągne to nie jest luźna . Maska troche odskoczyła , wkładam rękę aby złapać "języczek" ciągne a ona nie chce w góre nawet z mocną siła ani nawet już nie mogę docisnąć   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pshemoisuzu Opublikowano 7 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2012 Już chyba mniej więcej wiem , ten pionowy bolec ,który wchodzi w otwór gdzieś się zablokował. Maski ani do góry ani docisnąć , wie ktoś może jak by usunąć tą usterkę? (dodam ,że tylko lekko do góry się podniosła   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Muminek1177 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2012 Miałem tak po stłuczce, musiałem wyregulować kont pochylenia listwy z zamkiem, zrobiłem to żabą po kilku przymiarkach otwiera się bez zarzutu, najlepiej gdy jedna osoba ciągnie za dźwignie wewnątrz a druga podnosi maskę, problem był gdy któregoś razu dolewałem płynu chłodniczego do zbiornika i korek położyłem na błotniku tu gdzie schodzi się z maską a później zatrzasnąłem maskę ..... a może maska ma gdzieś luz na zawiasach?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pshemoisuzu Opublikowano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2012 Miałem tak po stłuczce, musiałem wyregulować kont pochylenia listwy z zamkiem, zrobiłem to żabą po kilku przymiarkach otwiera się bez zarzutu, najlepiej gdy jedna osoba ciągnie za dźwignie wewnątrz a druga podnosi maskę, problem był gdy któregoś razu dolewałem płynu chłodniczego do zbiornika i korek położyłem na błotniku tu gdzie schodzi się z maską a później zatrzasnąłem maskę ..... a może maska ma gdzieś luz na zawiasach? ale miałeś dokładnie tak samo? czyli ,że otworzyłem od środka chce łapać na zewnątrz i nie mogę ani podnieść ani docisnąć ( podniosła się minimalnie dosłownie , i tak zastało.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Muminek1177 Opublikowano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2012 Tak, otwierałem z brejdakiem, on ciągnął za dźwignię wewnątrz, a ja na siłę łyżką do ściągania opon, dobrze że lakier nie popękał i nie było odprysków, w zamku był obdarty lakier więc wiedziałem w którą stronę wyginać listew z zamkiem, delikatnie przymierzałem tak by nie zamknąć maski, i kilkakrotnie podginałem, problem powstał po małej stłuczce, ale teraz już wszystko gra, u Ciebie po otwarciu może wystarczy lekko przestawić na zawiasach, ale to naprawdę milimetry, no chyba że się boisz tego że szczeliny nie będą idealne.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pshemoisuzu Opublikowano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2012 Tak, otwierałem z brejdakiem, on ciągnął za dźwignię wewnątrz, a ja na siłę łyżką do ściągania opon, dobrze że lakier nie popękał i nie było odprysków, w zamku był obdarty lakier więc wiedziałem w którą stronę wyginać listew z zamkiem, delikatnie przymierzałem tak by nie zamknąć maski, i kilkakrotnie podginałem, problem powstał po małej stłuczce, ale teraz już wszystko gra, u Ciebie po otwarciu może wystarczy lekko przestawić na zawiasach, ale to naprawdę milimetry, no chyba że się boisz tego że szczeliny nie będą idealne. Nie no szczeliny mi nie groźne i tak mam spróbuję jakoś tylko boje się ,że uszkodzę za dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.