Strasznie dymi przez kilka minut

[Gość M.MMz]

Witam Wszystkich foumowiczów. Panowie jestem tu nowy więc prosze o troszke wyrozumiałości jak popełnie jakiś błąd

Mam ogromny problem z moim dieselkiem mianowicie przy uruchamianiu auta po postoju i ostygnięciu silnika strasznie dymi. Nie powiem że to lekkie dymienie bo zadymiam pół osiedla po przeczytaniu kilkunastu postów nie znalazłem do końca odpowiedzi na moje pytanie, osobiście stawiam na pompe ale wydaje mi sie to troszkę dziwne bo po uruchomieniu silnika po kilku minutach tego straszliwego dymienia i nierównej pracy silnika auto jakby sie "odtyka" i pracuje bardzo ładnie, nie dymi chodzi równo poprostu laleczka.

W aucie zrobione:

- filtry, olej

- wyczyszzczony kolektor ( ze dwa kilo nagaru)

- sprawdzone przewody podciśnieniowe

 

Może mi ktoś jeszcze coś podpowiedzieć co zrobić??

Z góry dzieki.

 

[kicaj]

jak dymi? jaki przebieg?

jak przeplywka, turbo u przewody nadcisnieniowe?

 

[Gość M.MMz]

dymi na biało ale mega dużo, przebieg ok 270, turbo nie wiem jak sprawdzić i nie bardzo wiem o których przewodach mówisz

 

[kicaj]

dymi na biało przy rozruchu...

sprawdz olej (bagnet) czy nie ma majonezu i wyrównawczy czy nie ma oleju

 

ale IMHO to poranna para wodna, jedź auto zagrzej porządnie...

 

[Gość M.MMz]

to sprawdzone bagnet tylko w oleju, płyn czysty, autko jak sie zagrzeje chodzi ładnie

 

[Gość M.MMz]

dodam że to napewno nie poranna para bo w lipcu też tak było i to jest ogromna ilość dymu nie jak z rozgrzewającego sie układu wydechowego

 

[kicaj]

jak duże odcinki robisz? jak długo silnik jest dobrze zagrzany?

 

chyba że to siwy dym, a to by oznaczało spalanie oleju, po nocy by świadczyło że są jakieś luzy.

Edytowane 19 Grudnia 2012 przez kicaj