Problem ze wspomaganiem Corsa D

[Gość joey]

Witam ! Posiadam Corse D 1.2 59 kW i mam problemy ze wspomaganiem. Temat pewnie był juz poruszany ale w corsie B , jest nawet tutorial jak skalibrowac czujnik skretu ale w corsie B. u mnie po zdemontowaniu osłon kolumy kierownicy wszytsko wyglada inaczej niz w corsie B. Wspomaganie w jedna storne działa bardzo czule, szybko kierownica sama odbija natomiast w druga storone juz same nie odbija i kierownica chodzi ciężej choc wspomaganie działa. Byłem u znajomego elektromechanika, po podłaczeniu komputera system nie pokazuje błędów. Byc moze chodzi o wysterowanie czujnika kąta skretu ale w tym modelu nie moge go znaleźć. Po skreceniu kół w prawo do konca ( na postoju czy w czasie jazdy ) i puszczeniu kierownicy ona sama bardzo szybko odbija w lewa az do konca natomiast po skrecaniu w lewo do konca i puszczeniu kierownicy ona zostaje w tej pozycji, nie powarca. Moze ktos juz miał podobna sytuacje w corsie D, prosze o rade.

 

[Gość przeemmek]

Nie jestem pewny czy to u nas w corsie D działa ale słyszałem że można nauczyć wspomagania działać tzn skalibrować.

 

Nie wiem czy to w oplu działa ale sprobować możesz bo zrobisz to szybko i nic Cię to nie kosztuje. Mianowicie odłącz akumulator na chwilę i po zapaleniu skreć koła maksymalnie w lewo a potem w prawo. Zobaczysz czy coś się zmieniło, a nóż widelec zadziała:)

 

[Gość joey]

...w necie znalazłem informacje na ten temat który proponujesz i oczywiscie juz to testowałem...nic z tego, po odłączeniu batri skręcaniu w lewo i prawo do końca wspomaganie zachowuje sie tak jak na poczatku, dziwna sprawa

 

[Gość przeemmek]

Rozumiem że rzeczy typu ciśnienia w oponach itp też brałeś pod uwage?

 

[Gość joey]

Tak, niedawno zmieniałem opony na zimowe i wszystko jest ok ale podjade dzisiaj na jakas stacje cpn i z ciekawosci sprawdze cisnienie

 

[Gość Lusi]

Witam Panowie i Panie

Podpinam się pod temat chociaż mam dość nietypowy problem. W mojej corsinie od czasu do czasu szwankuje wspomaganie i nie wiem o co chodzi, a mianowicie czasami przy skręcaniu lub jeździe na wprost tak jakby wyłączało się na chwile wspomaganie. Trwa to dosłownie sekundę albo dwie i narazie naszcząscie prz małych prędkościach ale nie wieiem co jest grane gdyby to było hydrauliczne wspomaganie to pewnie pompa by przerywała a w elektrycznym nie mam pojęcia co to może być. Jeździ tym kobitka dlatego muszę to naprawic jak najszybciej. POMOCY.