Skocz do zawartości

Szkoda z OC -prosba o poradę


Gość arty

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z firma ubezpieczeniową i nie wiem jak to rozwiazac - może ktoś coś doradzi.

Mam uszkodzony samochod - sprawca oczywiscie jest - spisane oświadczenie - z polisy OC sprawcy.

Uszkodzone jest błotnik nad tylna lampa - rozdarcie blachy o dł ok 7-10cm ( w blasze jest po prostu wydarta dziura)

Ubezpieczyciel wyliczyl koszt czesci na 180zł + robocizna wymiana itp ( pomijam pozostałe elementy uszkodzone - chodzi mi tylko o ten element.)

Samochod to AStra G 3 drzwiowy - a wiec uszkodzony to jedna blacha - ciagnaca się aż do przodu - cały bok nawet ramka nad drzwiami - .

W serwuisie, podobnie rzeczoznawcy twierdza ze jesli w elemencie jest dziura to nalezy go wymienic.

W serwisie sam koszt takiego elementu to prawie 2 tys zl.

Po numerze czesci która zakwalifikowal ubezpieczyciel do wymiany doszedłem ze jest to reperaturka - dostepna w serwisie tylko na zamówieie z niemczech której cena to ok 740 zl (a nie 180). Dodatkowo reperaturka to element konczacy sie za wlewem paliwa - konieczne by wiec było wyciecie uszkodzonego fragmentu, wspawanie nowego, szpachlowanie i malowanie!

Nie moga sie zgodzic na taką naprawe, gdyż w takim wypadku nie jest to juz oryginalny element tylko naprawiany i spawany co odbija się na wartosci pojazdu.. Chce aby zakwalifikować do wymiany cały bok.

Jak sie odwołać od decyzji przyznajacej kwote bezsporna w której ten element wyliczyli na te 180 zl a pekniety halogen na 70 zl - tez wydaje mi sie zanizona ta kwota ( reszta kosztow to koszty naprawy i malowania - nie wiem jak to dokladnie przeliczyc, dlatego ciezko mi to kwestionowac)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wez wycene z warsztatu gdzie byles i wystpsuj odpowiednie pismo do ubezpieczalni

wysylajac kopie tej wyceny

 

na necie pelno wzrow odwolania w takich sprawach znajdziesz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kloega gawlak wyżej wycene musi zrobic warsztat oczywiscie odpowiednim programem(z tym ze ubezpieczyciel musi go zaakceptowac).ubezpieczyciel oczywiscie zaniża wszystko tani zamiennik najtanszy zamiennik lakieru, stawki.Oczywiscie trzeba przekwalfikowac z naprawy na wymiane ale musi to robic zaklad lakierniczy.Sam nic nie wskurasz bedą zadali faktury(.W moim przpadku tez zanizyli cene naprawy wg ubezpieczyciela 870zl wg lakiernika faktura 1520zl(ten sam zakres czynnosci tyle ze inna wycena np roboczogodzina wg ubez.50zl a lakiernika 90zl lakier ubez50% zmiennik lakiernik 100%(miałem orginalny itd)Oczywiscie dostałem kwote wg faktury na moje konto.Suma sumarum jezeli auto jest orginalne to tak jest strata bo przy nastepnej kolizji wszystko bedzie liczone 50%naprawy bo auto naprawiane(pomimo ze w jednym i w drugim przypadu nie ma winy własciciela).

Ps mozna sie dogadac z zakladem to co kosztów naprawy :wink:/>/>/>nie koniecznie musi sie pokrywac z faktura...

Moja zona miała dwie drobne stłuczki(oczywiscie z nie jej winy)i obu przypadkach zanizone wyceny i rózni ubezpieczyciele

Edytowane przez mk5

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej będzie jeśli zrobisz wycenę u rzeczoznawcy co jest biegłym sądowym. W takiej sytuacji owa wycena może później być przydatna gdyby doszło do rozstrzygnięcia sporu na drodze sądowej. Wycena w warsztacie xxx czy yyy z pewnością nie przemówią do zmienienia stanowiska przez ubezpieczyciela. W skrócie i odnosząc się do twojej sytuacji prawo mówi, iż „winowajca” a w tym przypadku w jego imieniu ubezpieczyciel jest zobowiązany do wypłacenia odszkodowania, które pokryją wszystkie następstwa szkody. Tak mówi Kodeks Cywilny. Naprawienie szkody polega na naprawieniu twojego samochodu do takiego stanu jaki był przed wypadkiem. Jeśli przed zdarzeniem (wypadkiem) była ta cześć oryginalna to powinna zostać taka zamontowana (jeśli oczywiście jest dostępna na rynku), jeśli nie to moim zdaniem powiększona powinna zostać suma z tytułu utraty wartości samochodu. U Ciebie zakładam, iż takiego odszkodowania nie uwzględnili bo samochód jest starszy niż 3 lata. Jednak o takie odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej samochodu może ubiegać się każdy, nawet jeśli jego auto jest starsze niż 3 lata. Problem w tym, iż to na jego barkach spoczywa udowodnienia utraty wartości handlowej, co jest bardzo trudne. W twoim przypadku byłoby to też trudne lecz możesz zapytać o to ww. rzeczoznawcę bo są przypadki, w których rzeczoznawcy uwzględniają ten tytuł odszkodowania.

Jeśli będziesz wysyłał wycenę do ubezpieczyciela to zawsze kopię (oryginał musisz mieć ty).

Zawsze listem poleconym (będziesz miał dowód wysłania).

 

 

A zainteresowanych odsyłam do uchwały SN z dnia 12 października 2001 r., sygn. akt III CZP 57/2001.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycene jezeli jest zrobiona licencjonowanym programem ubezpieczyciel musi zaakceptowac,np jesli ktos zdecyduje sie naprawic w ASO musza za to to zapłacic.Kazdy ma do wyboru forme rozliczenia kwota bezporna wyliczona przez ubezpieczyciela(najnizsza jaka sie da)lub rozliczenie wg faktury.Kolega wyzej tez ma racje tyle ze sprawa moze zakonczyc sie w sadzie a to potrwa troche

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mmarcinicramm

Półtora roku temu zgłaszałem szkode, TU wyceniło na 4900. Oddałem samochód do ASO -naprawa bezgotówkowa, części wymienione na nowe oryginalne, dostałem nawet 2 lata gwarancji na naprawe. TU musiało zapłacić dla ASO ponad 10000.

W takiej sytuacji proponuje też tak zrobić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie

http://rzu.gov.pl/serwis-prawny/wzory-pism/Ubezpieczenia_gospodarcze__ubezpieczenia_komunikacyjne__na_zycie__mienia___853

znalazlem

wzór odwołania od stanowiska zakładu ubezpieczeń - zastosowanie w kosztorysie tzw. zamienników (części alternatywnych)

 

Dzwonilem do ASO - moga mi zrobic za niewielka opłata wycena naprawy w ich serwisie - mam zamiar napisac odwolanie dołanczajac wycene z ASO - glownie chodzi mi o te zamienniki, - 1900zl za element to nie 180 - halogen tez chyba nie kosztuje nowy 70zl - nie wiem jeszzce co z kosztem robocizny - przyjeli 40 zl /godz.

A moze lepiej zlecic to firmie zajmujacej sie dochodzeniem naleznosci z ubezpieczenia ? - mial ktos doczynnienia z taka firmą?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wycena to nie za mało czy nie beda zadac faktury.A czy nie lepiej jak pisałem dogadac sie z warsztatem i zrobic wycene i przekwalfikowac z częsci zamiennych na orginalne.A firma zajmujaca sie dochodzeniem to musi byc polecana bo w calosci zrzekasz sie naleznosci na rzecz tej firmy..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie wyceniają straty, zależnie od wieku samochodu, liczą zamienniki, sprawdzają czy jest opcja "warsztat" opłacona. Odwołuj się bo masz takie prawo, chociaż kiedyś mi to się nie udało. Pokazał mi tabelki, ceny, amortyzacje itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności