ubywa plyn z chlodnicy

[Gość Gawlak]

trafiles ma kogos kto mysli

ja tez tak mialem

po wymianie korka spokoj

 

[Gość marceli szpak]

Płyn zasysa ci kolego do cylindra przez obsady wtryskiwaczy. Jeśli mechanik nie wymienił obsad na nowe to niestety tak się to kończy. Zapewne wymienił tylko oringi na tych obsadach i "wbił" je ponownie na swoje miejsce, a to błąd, bo muszą być NOWE. Powinieneś pooglądać sobie takie obsady po demontażu, wtedy juz wszysko jest jasne. Powiem Ci, większość posiadaczy Y17dt (ydtl- też) ma ten sam problem.

Edytowane 2 Lutego 2013 przez marceli szpak

 

[Gość zagiel]

 

 

 

 

 

Witam wiem, że postów na ten temat było pełno ale każdy jest podobny i objawy zawsze się czymś różnią więc napisze co i jak:

 

 

samochod: Astra II 2001 1.7 DTI Isuzu

 

2

miesiący temu przestało mi działać ogrzewanie, więc pojechałem do

kolegi mechaniki i okazało się że nie mam płynu w chłodnicy ..dolaliśmy i

po przejechaniu ok. 200km znowu go ubyło bardzo dużo. powiedzial ze

wymienimuy uszczelke pod glowica. uszczelka zostala wymieniona i po

przejechaniu ........20km ! !!1 z prawie pelnego zbiornika ubyl prawie caly plyn !

 

Teraz tak:

- w zbiorniczku sa slady czarnego smaru

- korek pod pokrywa oleju ma maslo ( ale z tego co wyczytalem to jest wina tego ze jezdze malo km i to taka specyfika)

- przy odpalaniu bialy dym leci z rury

- poziom oleju jest troche ponad stan ale jest czarny wiec nie wyglada zeby byla tam jeszcze jakas inna substancja

- temp jest ok, dosc dlugo sie nagrzewa

 

 

Skupilbym

sie najbardziej na tym dlaczego az tyle plynu ucieka i co jest tego

powodem. Moj kolega mowi ze peknieta glowica. Ale ja czytajac te fora

widze ze duzo ludzi mialo inne wyjscie i pomoglo.

 

Czytalem juz o:

1.oringach nagrzewnicy

2.Obsadach wtrysdkiwaczy

3. Przewodac gumowych klermostatu

4. Termostacie

5. uszczelniaczu do oleju

6. kosciec przy bloku

7. dolne wsporniki chlodnicy

8. plynu wyciekajacym do cylindra

 

mozecie cos wykluczyc ? podpowiedziec?

 

Co radzicie? Licze na wyrozumialosc a nie na jakies debilne komentarze ktorych jest na forach co nie miara.

 

[Gość zagiel]

U mnie w 2,2dti omega było to samo padł zawór nagrzewnicy zniego kapało solidnie pozdrawiam.

 

[Gość Nawrota]

u mnie niestety nie było tak ładnei jak pisaliscie. plyn przedostaje sie do oleju i jestem na etapie szukania drugiej glowicy. powie mi ktos od czego takei rzeczy sie dzieja?

Edytowane 6 Lutego 2013 przez Nawrota

 

[Gość marceli szpak]

po co Ci druga głowica? obecna jest nieszczelna? co jej jest? konkretnie co zrobił zakład regenerujący głowicę? jeśli Ty kolego, mechanik i zakład obróbki głowic nie znacie tematu naprawy TEJ głowicy to możesz mieć kosztowny problem.

 

[Gość klopsik1]

kolego..pierw sprawdz czelność głowicy... !! Jesli bedzie szczelna mogl blok peknac np. sprawdzali ja? czy ty twierdzisz z mechanikiem ze jest nieszczelna. przegrzales kiedys silnik by pekla?

 

[Gość marceli szpak]

http://forum.opel24.com/topic/59016-ubywa-plyn-z-chlodnicy/page-2

 

 

Obejrzyj te tulej, zobacz na gumowe oringi - oddzielają dwa układy: chłodzący od olejowego (smarowania). Pomyśl co się dzieje, jeżeli te oringi nie trzymaja szczelnośći, albo ich nie wymienisz na nowe wraz z nowymi oringami?

U ciebie możliwe, że tuleje nie zostały zdemontowane, oringi trafił szlag, więc płyn może dostawać się do oleju, etc, etc.

 

Musisz kolego zgłębić "tajemną wiedzę", pozdrawiam!

Edytowane 7 Lutego 2013 przez marceli szpak

 

[Gość Nawrota]

nie przegrzalem nigdy samochodu i nie znam sie na nim tak zeby obejrzec tuleje albo gumowe oringi

nie wiem co mam robic: mechanik powiedzial ze jest peknieta glowica bo on nic innego nie widzial i ze jak rozkrecal glowice aby zalozyc uszczelke pod glowica to mowil ze byla cala zabrudzona ze musial to zdzierac srubokretem. zaklad w ktorym splanowali glowice to tam raczej nic sensownego nie powiedza.

 

 

pytasz sie czy przegrzalem silnik ? nie jedyna rzecz jaka mogla mi sie przytrafic to na poczatku jak sie pojawil ten problem to uciekl mi plyn chlodniczy i jezdzilem tak moze ze 100km gora a olej byl ok mialem 11tys po wymianie oleju i planowalem nastepna wiec co mam robic? u mnie sprawdzenie glowicy kosztuje 250zl

 

czy dac do innego mechanika?

 

a da sie sprawdzic to co jest tej glowicy inaczej niz wysylajac ja na sprawdzenie szczelnosci?

Edytowane 8 Lutego 2013 przez Nawrota

 

[Gość klopsik1]

hm..u nas spr głowicy płaciłem 30zł :-) jakies 5 lat temu. Jesli tak jezdziłes bez płynu mógł peknac blok,głowica. Skoro mechanik twierdzi , że "czapka" jest pęknieta to niech pokaze Ci peknieci.e.a co do ceny..pytałes w firmie czy powiedział tak mechanik ze tyle kosztuje sprawdzenie. ?

 

tu widze cennik...to nie wiem kto powiedział Ci tyle za sprawdzenie.

http://www.autonalepa.pl/regeneracja_glowic

 

 

a ja innej metody nie widze niż spradzenie szczelnosci pod plaszczem wodnym. bo tak wzrokowo to byle kreska może sie wydawac peknieciem.

 

pozatym piszesz: "mechanik powiedzial ze jest peknieta glowica bo on nic innego nie widzial" to skoro widział pękniecie....mogł jej nie skrecać..bo po co niepotrzebne koszta!

Edytowane 8 Lutego 2013 przez klopsik1