Gość jacenty5620 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Witam. Jakieś 2 miesiące temu oglądałem auto Opla Tigre. Wszystko działało dobrze i nie było z nią jakiś problemów. Dzisiaj pojechałem ją kupić i od razu po odpaleniu zaczęło coś dziwnie stukać. Ale samochód po tamtym czasie co ja go sprawdzałem w ogóle nie był używany ani uruchamiany. Chciałem zapytać teraz co mogło się stać jak ostatnim razem wszystko było ok a dziś po pierwszym uruchomieniu od razu stukało. wyglądało jakby nie było oleju lecz po dolaniu 4L dalej stukają. Odpalałem go kilka razy na chwilę bo tak mi doradzono ale nic nie pomogło. Jeżeli ktoś orientuję się co mogło tak nagle się stać będę wdzięczny za odpowiedź. Może przez mrozy które były przez ten czas. A dodam że lampka od oleju zaczęła także mrugać a wycieków żadnych nie ma.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kacper Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 jakby nie było oleju lecz po dolaniu 4L dalej Ile dolałeś? Cztery litry ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacenty5620 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Tak 4. Jak wlałem 2l i odkręciłem korek od wlewu to nie było widać jakby olej był i wlaliśmy resztę. Dziwnie na biało też kopcił trochę no i wydawało sie jakby gdzieś pryskał chyba olej bo co jakąś chwilę śmierdziało z silnika.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kacper Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Jak wlałeś cztery litry to znaczy że silnik był suchy- więc sobie odpuść tą Tigrę. A stukanie było spowodowane zapewne brakiem oleju w hudropopychaczach.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacenty5620 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 No ok. Ale tak jak pisałem samochód nie był używany w ogóle więc nikt tego nie zepsuł. Na ta chwilę podejrzenia padają na uszczelkę. Przy pierwszym odpaleniu po tym czasie a auto stało cały ten okres zimowy nieużywane pewnie pod wpływem ciśnienia coś poszło. Ale dzięki za odpowiedź i na pewno dam znać co wyszło.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kacper Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Jesli chcesz kupić auto z silnikiem do remontu to kup, ja bym zrezygnował.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tryko Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Miałem taki przypadek z oplem tigrą 1.6 stukało coś w silniku 1L oleju dolewał na miesiąc podejrzenie było na popychacze hydrauliczne po rozebrani silnika okazało się pierścień ogniowy pęknięty.Tłoki miały owal do 3 dych 196 tyś przebiegu. silnik kupa złomu.Koleś się uparł że chce ten silnik remontować.Zrobiłem wszystko od podstaw silnik w drobny mak nowe (uszczelki tłoki pierścienie panewki głowica kompletny remont) koszty remontu przerosły cenę samochodu koleś płacił to zrobiłem Ja bym taki silnik co opisałeś omijał z daleka   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacenty5620 Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 No nie chcę go tak od razu przekreślać. Znajomy mechanik zerknął tak z wierzchu i mówił że to może uszczelka pod głowicą a dodam że zaczęła kopcić na niebiesko. Czekam na miejsce i idzie na warsztat to się okaże co tam go boli   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.