dlugie telepanie silnika po odpaleniu

[Gość lakiernik 123]

witam,wczesniej przy -10C po odpaleniu silnik trzas sie jakies 10 sekund i pracowal juz rowno,wczoraj sprawdzalem swiece i okazalo sie ze jedna nie grzeje(po dodaniu z aku + nie iskrzy na tej jednej) zlozylem listwe od swiec spowrotem i po odpaleniu przy okolo -1C silnikiem telepalo jakies 30-40 sekund po czym bylo juz ok,nic nie uszkodzilem,skrecilem jak bylo,styki oczyscilem jak skladalem,zrobilem kolejny pomial i 3 grzeja jedna nie tak ja bylo,mozliwe ze jakies zwarcie na swiecach sie zrobilo po ruszeniu nakretek na swiecach?ta jedna niedzialajaca prubowalem odkrecac odkreca sie ale ciezko idzie i boje sie ze sie urwie wiec sobie odpuscilem a i tak musze ja wymienic,co radzicie zeby jej nie urwac?popsikalem ja na noc CX-80 i nie wiem jak to bedzie..

 

[Gość]

Popraw swój post, bo nie da się tego czytać. Jeśli masz problemy z ortografią włącz autokorektę w przeglądarce.

 

Telepie, bo masz spaloną świecę i nie pali na wszystkie cylindry. Musisz wymienić a czy wykręcisz całe, tego nikt nie jest w stanie przewidzieć.

 

[Gość lakiernik 123]

Ale wcześniej nie było takiego telepania jak teraz a tylko listwę wykręciłem i wkręciłem ponownie...jest jakaś możliwość żeby sprawdzić czy świece grzeją oprócz podawania im + z aku?

 

[Gość]

a świece masz 12V ?

może upaliła się całkowicie

bez wykręcenia cięzko wróżyć, przekaźnik masz sprawny skoro na inne podaje

 

[Gość lakiernik 123]

tak 12V ,upaliła tego nie jestem pewny,przekaznik jest ok bo ogólnie na świece prąd puszcza,bezpieczniki wszystkie też są ok.

 

[Gość]

Słuchaj gorszego ekstremum chyba nie masz niż u mnie - świece na klucz 8 :-)

 

Jeśli nie chcesz ryzykować, wymień tę jedną. Ja przed wymianą zdejmowałem na noc "fajkę" ze świecy i zalewałem ją WD40 - tak przez 3 dni.

Nie wiem czy coś pomogło, ale jakoś się udało i poszły wszystkie 4.

 

[Gość lakiernik 123]

Też spróbuję zalać odrdzewiaczem na noc,a jak mi się uda wykręcić to przy wkręcaniu nowej czym najlepiej posmarować gwint żeby potem nie mieć problemu z odkręceniem w razie przepalenia?miedziany smar będzie dobry?

 

[Gość]

Ja niczym nie smaruję, bo efekt może być odwrotny od zamierzonego.

 

[Gość grzes08]

sprawdź oporność świecy .. nie wiem jaka powinna być dla Twojego silnika (możesz pomierzyć nową w sklepie jeśli masz do takowej dostęp), ale jeśli jedna będzie różna to masz pewność, że jest spalona. Niestety, jeśli wszystkie będą miały tę samo oporność to nie będzie to oznaczało, że są one na pewno dobre (różne uszkodzenia świecy się zdarzają) i wtedy trzeba wykręcać.

Ja bym nie smarował niczym, tylko dokręcił z wyczuciem. Fabrycznie dla silnika 1.7 DTI dokręcało się ok 15 Nm (to naprawdę niewiele). Najlepiej mieć klucz dynamometryczny

 

[Gość lakiernik 123]

dziś panowie próbowałem odkręcać i 3 poszły idealnie a ta właśnie spalona z takim oporem się wykręcała,ale lewo,prawo psiukanie odrdzewiaczem,poluzowałem ja i odpaliłem na moment,ciśninie szło gwintem,wymyło trochę tą sadzę i dała się powoli wykręcić,ufff...,wkręciłem na smar miedziany wszystkie,mam nadzieję że się już nie zapiecze tak bardzo...