Montaż świateł dziennych do corsa b

[Gość arturro-55]

Te światełka pobierają tak mało prądu że bezpiecznik nie powinien odczuć tego dodatkowego obciążenia. Sprawdź tylko czy nie migają kiedy używasz wycieraczek.

A teraz smutna wiadomość: jeżeli nawet tylko jedna dioda jest spalona to światełko kwalifikuje się do wymiany, jak nic z tym nie zrobisz to niestety narażasz się na utratę DR i mandat.

 

[Gość LuZet]

Ojoj to jest tak ze jedną sie spaliła w lewym a druga w prawym dokładnie w tym samym miejscu jak w lustrzanym odbiciu więc moze nie zauważa:( ehh widzę dosyć dużo świateł z przepalonymi światłami ale w mieście bede włączał pewnie normalne włączał dla ostrożności:-q martwi mnie co mogło byc przyczyną spalenia gdyż na przymiarkach były obydwie ok. Odradzam montażu tych świateł innym forumowiczom

 

Edit:

Moj kolega coś mówił ze byc moze te światła sa wymienialne no chodzi mi o diody led a potem bym uszczelnił je silikonem próbował ktoś z was tego?

 

 

Połączyłem posty, używaj Edytuj jak coś dopisujesz

majq1

 

 

[Gość arturro-55]

Ja mam założone takie: http://twojeauto.org/swiatla-do-jazdy-dziennej-nssc-drl-808.html

To już drugie (pierwsze połamały się razem ze zderzakiem ) jakie użytkuję. Uszczelnienie kloszy jakimś dobrym sylikonem, odpornym na działanie czynników atmosferycznych to dobry pomysł. Drugie uszczelniłem bo w pierwszych szybciutko zaczęła zbierać się woda (jak widać zapewnienia o szczelności to bajka), zostawiłem tylko kilkumilimetrowe szczeliny na wentylację. Niestety nie pamiętam dokładnie jak wyglądały wewnątrz, na pewno są to diody SMD od strony czołowej były na białym tle - nie było widać ścieżek.

 

[Gość LuZet]

Musze ewidentnie rozkręcić te światła bo świeci mi co druga dioda gdzie można kupić takie diody? I czy wystarczy mi ze sa to diody smd?

 

[Gość arturro-55]

Na pewno nie są to zwykłe diody SMD (chodzi o jasność świecenia). Żałuję że stare lampy poszły do kontenera było by co poddać sekcji, generalnie lutowanie elementów SMD nie będzie łatwe.

 

[Gość LuZet]

Zdemontowalem jedną lampę led jest to ciężkie; wkrety są pokryte silikonem i cały klosz także od wewnątrz. Po zdjęciu klosza można dostać sie do płytki i juz wiem ze ich demontaż bez specjalnego sprzętu nie jest dla mnie możliwy. Trudno światła idą na odstawke i kupuje jakieś lepsze :-C. Dziękuję wszystkim za pomoc i wskazówki temat uważam za zamknięty

Edytowane 11 Marca 2013 przez LuZet

 

[Gość silvo44]

 

byc moze te światła sa wymienialne no chodzi mi o diody led

 

Światła DRL nie wolno naprawiać..

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat%C5%82a_dzienne