Skocz do zawartości

Astra f 1.4 16V ciężko odpala po jeździe na gazie


Gość chrupek88

Rekomendowane odpowiedzi

Po zgaszeniu auta reduktor podaje jak pisałem wczesniej nie kontrolowana dawke lpg i to zalega w przewodach.Przy ponownej próbie uruchomienia np na pb auto dostaje jakby dwie mieszaniki jedna pb druga zalegajaca(nie kontrolowana) lpg i stąd problem.Wtedy pomoga wciskanie pedału gazu

Edytowane przez mk5

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Witam, mam taki oto problem, astra normalnie odpala na zimnym jest po prostu igła, problem zaczyna się jeśli przełącze na gaz, przejade kilka kilometrów chce odpalić na benzynie i odpala ale ciężko trzeba przygazować, ale jak te kilka kilometrów przejade na samej benzynie ba nawet więcej niż kilka to odpala moment nic, tylko po tej jeździe na gazie. Ktoś może miał już takie coś i wie co jest tego przyczyną?

miałem podobny problem, okazało się że reduktor (TECNO) "umiera", postanowiłę że sam spróbuję go reanimować. Kupiłem zestaw naprawczy - orginalny za 90zł i nie było to nic trudnego, sporo czyszczenia. Silnik odpala wzorowo, pracuje płynnie. Wymieniłem jeszcze przy okazji sonde lambda, okazała się uszkodzona. Dynamika auta się poprawiła co zauważyła nawet moja żona. Sprawdzałem tak samo jak opisał kolega mk5, jak gasiłem na gazie to był problem z odpalaniem, jak gasiłem na pb to odpalał normalnie. Sondę lambde możesz sprawdzić multimetrem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Bolek21

Witam. Mam identyczny problem.

Może go opiszę, żeby nie dublować tematu.

Zimny silnik odpala idealnie. Przejadę się na gazie. Zgaszę. Probuję odpalić (zawsze odpalam na benzynie, gaszę na gazie) i muszę kręcić średnio 4-5 sekund. Raz krócej raz dłużej, ale w końcu zapala.

Ostatnio nawet przejechałem 400 km na benzynie i dodałem jakiegoś preparatu do paliwa czyszczącego silnik. Wtedy odpalał idealnie. Ani razu nie musiałem długo kręcić. Przełączyłem na gaz, przejechałem się, zgasiłem i znowu trzeba było dlugo kręcić.

Czy to też może być wina reduktora? Bo kurcze już z niejednym mechanikiem rozmawiałem i wszyscy mówią co innego, a w sumie nikt nie pomyślał o tym, że to reduktor.

Czekam z niecierpliwością na odpowiedź. ;)

 

Otóż... byłem u gazownika. Wymieniłem reduktor i elektrozawór. Problem znikł jakby ręką odjął. Dziękuję Panowie. :) 400zł mnie to kosztowało.

Edytowane przez Bolek21

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności