Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

To, ze elektryka wariowala przy niskim napieciu no normalne. Napraw alternator i skasuj wszystkie DTC w pojezdzie. Na tym naprawa powinna sie skonczyc.

 

  • Odpowiedzi 27
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość piotrekhof

dziwne .. jezeli padł regulator napięcia to nie wiem jakim sposobem może być napięcie na poziomie 14,5 V ... wtedy powinno być 19V .. chyba, że ktoś mnie poprawi??

witaj grześ

przecie napisałem, ze regulator wymieniony i przewód elektryczny (któryś) alternatora to i ładowanie sie ok zrobiło

grzegorzu jak zamieścisz jakiegos posta cie bardzo nurtujacego nie omieszkam napisać, żeby naruszyć twój system nerwowy

pozdrawiam

 

witaj grześ

przecie napisałem, ze regulator wymieniony i przewód elektryczny (któryś) alternatora to i ładowanie sie ok zrobiło

grzegorzu jak zamieścisz jakiegos posta cie bardzo nurtujacego nie omieszkam napisać, żeby naruszyć twój system nerwowy

pozdrawiam

nie chciałem Ci podnieść ciśnienia .. tylko albo ktoś Ci głupoty mówi albo Ty nazywasz to niewłasciwie .. albo padł układ prostowniczy (diody) albo padł regulator napięcia ??

 

Gość piotrekhof

witam

już mam autko naprawione a wygladało to tak:

wyłaczyła sie część elektyki: nie działał przełącznik świate, świtała awryjne, swiatła pozstojowe, wskaźniki i podświetlenie licznika. Padł regulator napięcia bo ładowany prąd miał wartoś 13,8 do 13,99. Po wymianie regulatora prą ładowania był ok 14,5 ale usterki komputera nie naprawił jegomość co regulator wymieniał. Elektronik wział samochód w obroty i okazało się, że tablica licznika sie uszkodziła również - komputer ustawił, licznik "postawił" i jest ok - trochę to zawiłe ale są spece od samochodów i są spece od innych spraw - przyjdą do mnie to ja ich trzasnę po kieszeni, że bedą płakać i opowiem, że to przyczłapy do bulbulatora - życie

pozdrawiam

 

Gość piotrekhof

witam

a g...no naprawione - jedno naprawione drugie popsute - mecher od wymiany regulatora napęcie dołożył przewód elektrycznu od akumulatora do alternatora i tak nieszczęśliwie go umieścił (blisko węża powrotnego od nagrzewnicy), że po tygodniu przetarł się wąż i cały płyn wyleciał i to aż sikało na akumulator. także naprawa elektryki nie zakończona, ręce i szczęka opada.

Edytowane przez piotrekhof

 

witam

a g...no naprawione - jedno naprawione drugie popsute - mecher od wymiany regulatora napęcie dołożył przewód elektrycznu od akumulatora do alternatora i tak nieszczęśliwie go umieścił (blisko węża powrotnego od nagrzewnicy), że po tygodniu przetarł się wąż i cały płyn wyleciał i to aż sikało na akumulator. także naprawa elektryki nie zakończona, ręce i szczęka opada.

powiem szczerze .. jak czytam to co piszesz .. to powiem Ci, że ten elektryk to nieźle Cię w konia zrobił i nieźle nabił w butelkę. Jak czytam, że napięcie przed wymiana alternatora wynosiło 13,8-13,99 V to mi sie śmiac chce .. bo to jest jedno w lepszych ładowań. A potem w mailu poniżej piszesz, że dołożył Ci dodatkowy kabel prądowy .. a nie wiesz po co?? To ja Ci powiem .. po to, że prawdopodbnie nie wymianiał żadnego regulatora .. tylko dołozył kabel, oczyścił połączenia i uzyskał wzrost napięcia. I takich to mamy elektryków i mechaników.

 

Gość piotrekhof

witam

to była elektryk z polecenia i jestem po naprawie węża przetartego przez nie udolną naprawę a cholera droga jak nie wiem co 20 cm węża za 112 zeta to kupa forsy - z opla trzeba było sciagać bo to sie nie psuje i zamienników ponoć nie ma. A i dość rozsądny mechanik w sposób delikatny wyjasnił mi że tak się samochodów tej generacji nie naprawia, nie można wstawiać kabli jak kiedyś w dużych fiatach się wstawiało - ten mecher od wymiany regulatora stanął w rozwoju motoryzacyjnym na poziomie lat 90-tych - ale spec był na fiaciory I klasa - tylko gdzie te fiaciory - przez takich mecherów rozpierniczyły sie dawno! jakby co to podam dane cwaniaków (chodzi o Włocławek), żeby innych przestrzec przed wpadnięciem w spirale niedoruby (a ja chiba usterkę sciągne do naszego pięknego, wcale nie dziurawego na ulicach miasta ale bedzie znowu o nas głośno)

pozdrawiam załamany i takich cwaniaków w kosciele się widzi na pierwszych ławkach (ciekawe czy księdzu mówia na spowiedzi ilu im sie uadało w balona zrobić bo to chiba grzech)

Edytowane przez piotrekhof

 

Gość piotrekhof

aha!

oplomaniaki ja do szewca z naprawą nie pojechałem to liczyłem na żetelne podejscie do sprawy i na naprawę tego co należy - ja nie zbiednieje ale mecherowi w gardle stanie ten lewy zarobek! już ja się z nim zakrecę!

 

  • 4 miesiące temu...
Gość piotrekhof

no i teraz znowu przewód ten elektryczny tak nieszczęśliwie zmienione położenie jego było, ze drugi wąż od nagrzewnicy przetarł i troche płynu uleciało ale, że z rodzinka mieliśmy szczęście w nieszczęściu komputer wyciek płynu wskazał tuż przy knajpie gdzie zakład mechaniczny był i to czynny (praktycznie w lesie) i w 15 min. człowiek sie uwinął i 30 dyszki skasował i jeżdżę już miesiąc a przewód skrócił dołożył kawałek nowego węża w środek rurka i jest lepiej niż w oryginale i chyba nie zamówię nowego przewodu.

Pozdrawiam

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności