Astra II 12V po stacyjce do automatu/ cyklicznie brak rozrusznika / złącze X16

[Gość pit272]

Panowie bardzo wkurzająca usterka się trafiła, auto było już u kilku mechaników, co jakiś czas (co miesiąc) brak reakcji na kluczyk 3poz, po prostu cisza, kontrolki OK, potrafi odpalić na drugi dzień albo nie odpala przez kilka dni wtedy zostaje popych. Przeglądnięty rozrusznik, automat, wymieniony włącznik elektromagnetyczny, 2 krotny przegląd kostki włacznie z zamianą kostki na nową w celu sprawdzenia. Najprawdopodobniej gdzieś niekiedy nie łapie masa lub 12 V po stacyjce, czy zna ktoś rozkład pinów w złączu X16 na wysokości akumulatora żeby auto po prostu sobie odpalić ? Chodzi o podanie w razie kolejnego "razu" 12 V prosto z aku na automat czyli z ominięciem 3 pozycji stacyjki. Może wtedy jednoznacznie uda się stwierdzić czy problem jest niżej czy wyżej i czy nie chodzi o masę :-) Pozdrowienia i z góry dzięki za pomoc.

 

Edytowane 3 Listopada 2015 przez pit272

 

[Gość pit272]

czyli nikt nie odpalał astery na krótko ?

 

[Gość pit272]

ehh dziękuję wszystkim specom i fachowcom za pomoc i niezliczone porady ;D zaryzykowałem dzisiaj po ponownym pojawieniu się usterki i podałem sobie 12 V po lewej stronie przedstawionego na zdjęciu złącza X16, auto zapala aż miło i teraz wiem że problem jest gdzieś od złącza X16 do stacyjki a nie niżej ... no i popych odszedł do historii )))

 

dla chcących sprawdzić tylko styki złącza X16: zdemontować boczne otwierane kolanka złącza z zaczepów, (białych/szarych wstawek w środku nie trzeba wyciągać) obrócić środkowy pierścień w stronę szyby (jest to szeroki skośny "gwint" plastikowy), można rozłączyć złącze

 

dla chcących odpalić auto z pominięciem III stopnia stacyjki: (złącze X16 powinno być złączone normalnie) zdjąć jedno kolanko z lewej strony złącza, wyciąć izolację z przewodu z lewej strony złącza czyli od strony automatu / bendiksa, wystarczy z 2cm aby złapać krokodylkiem przewodu rozruchowego, który będzie nam przydatny do akcji - izolację zdejmujemy z czerwono czarnego przewodu który idzie po środku złącza, jest grubszy niż reszta (wszystkich jest około 6) więc nie sposób go pomylić z innymi przyłożyć drugi koniec kabla rozruchowego na moment do + akumulatora, tak jakbyśby przekręcali kluczyk na rozruch iiiiiiii auto hula (chyba że problem mamy niżej pamiętać o ręcznym, kluczyku na II stopień i biegu na LUZ ! powodzenia wszystkim z ich samochodami szczególnie oplami i ich niezliczonymi usterkami

 

[Gość jacek70]

ehh dziękuję wszystkim specom i fachowcom za pomoc i niezliczone porady ;D zaryzykowałem dzisiaj po ponownym pojawieniu się usterki i podałem sobie 12 V po lewej stronie przedstawionego na zdjęciu złącza X16, auto zapala aż miło i teraz wiem że problem jest gdzieś od złącza X16 do stacyjki a nie niżej ... no i popych odszedł do historii :-))))

 

dla chcących sprawdzić tylko styki złącza X16: zdemontować boczne otwierane kolanka złącza z zaczepów, (białych/szarych wstawek w środku nie trzeba wyciągać) obrócić środkowy pierścień w stronę szyby (jest to szeroki skośny "gwint" plastikowy), można rozłączyć złącze :-)

 

dla chcących odpalić auto z pominięciem III stopnia stacyjki: (złącze X16 powinno być złączone normalnie) zdjąć jedno kolanko z lewej strony złącza, wyciąć izolację z przewodu z lewej strony złącza czyli od strony automatu / bendiksa, wystarczy z 2cm aby złapać krokodylkiem przewodu rozruchowego, który będzie nam przydatny do akcji :-) - izolację zdejmujemy z czerwono czarnego przewodu który idzie po środku złącza, jest grubszy niż reszta (wszystkich jest około 6) więc nie sposób go pomylić z innymi :-) przyłożyć drugi koniec kabla rozruchowego na moment do + akumulatora, tak jakbyśby przekręcali kluczyk na rozruch iiiiiiii auto hula (chyba że problem mamy niżej pamiętać o ręcznym, kluczyku na II stopień i biegu na LUZ ! powodzenia wszystkim z ich samochodami szczególnie oplami i ich niezliczonymi usterkami :-)

Dzięki kolego za porady Od dłuższego czasu miałem/ mam podobne objawy w asterce, po przekręceniu kluczykiem zero reakcji. Wiosną gdy pojechałem na zakupy, autko już nie zapaliło, objawy były takie że raz rozrusznik kręcił a co jakiś czas zero jakiekolwiek reakcji. Okazało się że przyczyną był przekaźnik, który jest zamocowany troszke wyżej od złącza X16. Ucieszyłem się że usterka była wykryta i naprawiona- można dalej sobie śmigać. Oczywiście do czasu kiedy znów na chwilke zrobiła się cisza podczas rozruchu Pomyślałem że będę miał kłopot jak pojade gdzieś na wakacje, a autko już nie zapali, przestałem ufać asterce- niestety W końcu nadszedł dzień (na szczeście przed domem), zero reakcji kontrolki wszystkie świeciły nawet nie przygasały po przekreceniu kluczykiem, Jednym słowem lipa, dobrze że znalazłem na forum Twój wpis i zrobiłem tak jak pisałaś, asterka zapaliła od pierwszego Także dzięki kolego za dokładny opis, przydał mi się zaj...na dodatek upały 35stopni.

Teraz wiem co go boli dzięki Tobie, szybko i bez pchania autka

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za dokładny opis