Meriva świece żarowe.

[Gość Rafał_79]

Świeca może się urwać i wtedy zostaje już tylko wyspecjalizowany serwis

 

[Gość Tom3czek88]

ale powiedz tez stawialo Ci opor ? trochę trzeszczało ? trzeba uzyc trochę więcej sily ?

 

[Gość Rafał_79]

Na zimno nie dałem rady w ogóle ruszyć świecy, po przejechaniu ok 5km silnik się rozgrzał i przy użyciu dosyć sporej siły udało się odkęcić.

 

[Gość Tom3czek88]

no wlasnie... bo jak peknie to demontaż głowicy robocizna itp. itd. to jest mega kasa wlasnie dlatego pytałem....odkrece to super... tylko gorzej jak koncowka zostanie w srodku

 

[Gość marmi]

U mnie swego czasu świece poszły bez problemu, ale trzeba było użyć trochę siły do tego, niestety są cienkie chyba gwint 12 i pękają, zagrzej lekko silnik i spróbuj może odrobinkę ją dokręcić, może wtedy puści gwint, lanie tyle czasu wd nic ci nie da.

 

prawda jest taka że musisz próbować innego wyjścia nie masz, a pęknąć może w dowolnym miejscu gwintu, jeśli pęknie to zostają albo magicy którzy mają narzedzia do wykręcania resztek śrub itp a jak nie to niestety kłania się głowica, choć w 1,7 nie było ze świecami takich problemów jak w 1,3

Edytowane 24 Stycznia 2014 przez marmi

 

[Gość Tom3czek88]

dramat... dzięki Panowie za informacje...