Problem z podszyciem dachu...

[Gość Anonymous]

Z kolegą chcemy zrobic u niego podszycie dachu bo już mu wisi ze nie widzi lusterka.I nie możemy jakoś znaleśc dobrego sposobu na to.Może Wy macie jakies sprawdzone sposoby?Chodzi o Astre z 92r.

 

[Gość JanuszW]

Miałem ten sam problem, używanej do sedana nie mogłem dostać, więc kleiłem różnymi klejami i nic nie dało, do tego wyglądało ochydnie, bo gąbka ze starości się już kruszyła i klej nie trzymał, więc kupiłem materiał na gąbce z którego szyte są (koszulki lub pokrowce samochodowe), wymontowałem podsufitke, zerwałem stary materiał, wyczyściłem, posmarowałem budaprenem i nakleiłem nowy materiał.

Wyszło super!

Już pół roku jeżdze i się trzyma, koszt: budapren puszka 0.8L z Praktikera 12zł materiał 1.5m- 45zł.

Byłem u tapicera za całą robotę chciał 400zł.

 

[Gość Anonymous]

to nie lepiej kupic nowa podsufitke?

 

[Gość Anonymous]

posmarowałem budaprenem i nakleiłem nowy materiał.

Wyszło super!

Już pół roku jeżdze i się trzyma, koszt: bu

 

a nie smierdzi klejem??

 

[Gość JanuszW]

to nie lepiej kupic nowa podsufitke?

Nową- gdzie kupić i za jakie pieniądze, używaną ciężko dostać do sedana, raczej same HB i kombi no i nie wiadomo czy też nie odejdzie materiał, a tą mam teraz jak nową.

 

a nie smierdzi klejem??

Po naklejeniu leżała dzień w garażu, żeby klej wysech i wywietrzała, w samochodzie było czuć troche ze dwa dni, potem już nie.