Skocz do zawartości

Opel Corsa B - wyrwany amortyzator.


Rekomendowane odpowiedzi

Gość LeCezar

Witam,

 

Pierwszy post i piszę z w sumie dla mnie ważną sprawą. Otóż od soboty towarzyszyło mi dziwne stukanie, na początku jakby dzwonkami ktoś uderzał o plastik, a potem zwyczajne tłuczenie. Dzisiaj postanowiłem zlokalizować źródło problemu i powiem szczerze, że trochę się przestraszyłem... Znalazłem w prawym tylnym kole problem z amortyzatorem, który zwyczajnie "zgubił" mocowanie w górnej części karoserii.. Wstawiam parę zdjęć żebyście mogli wizualnie zobaczyć co mam na myśli.

 

co32.jpg

 

t1tu.jpg

 

Jak widać rdza po zimie totalnie wyżarła blachę dookoła amortyzatora i teraz trzymał się na samej gumie. Posiłkując się tym tematem http://forum.opel24.com/topic/43713-wyrwany-tylni-amortyzator/ zastanawiam się czy blacharz w tym przypadku wystarczy, ponieważ dziura jest dosyć spora :-( i czy spawanie zwykłą spawarką wystarczy, czy też musi być acetylen ? Dzięki za porady, a jeśli zaśmiecam to wywalcie temat na zbity pysk :-)

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blacharz i do roboty

wstawia kawal blachy odpowiedni i tyle

btw to sie nie stalo po jednej zimie

to juz kilka lat ruda szalala

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LeCezar

Też mi się tak wydawało, samochodem dopiero rok jeżdżę, a z tego co wiem 2 lata temu miał konserwację całego podwozia robioną. Także dupa mechanik widać się za to wziął. Dzięki za odpowiedź, trzymajcie się :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mapetopel

blacharz i do roboty

wstawia kawal blachy odpowiedni i tyle

btw to sie nie stalo po jednej zimie

to juz kilka lat ruda szalala

A znasz rudą?

Edytowane przez mapetopel

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności