Hałas - brzęczące plastiki w środkowej części podsufitki (te z oświetleniem wnętrza)

[Gość piechu]

Witam.

Jak w temacie. Otóż podczas niedawnej wyprawy urlopowej zaskoczył mnie nieprzyjemny hałas w kabinie. Myślałem, że to wina nowego bagażnika z uchwytami rowerowymi, wiecie opory powietrza i te sprawy ale przez przypadek zorientowałem się,ze przy przekroczeniu 80km/h plastiki w podsufitce nad konsolą centralną, tam gdzie znajdują się lampki oświetlające miejsce kierowcy i pasażera strasznie hałasują. Wpadają w niemiłosierne wibracje, nie da się tego hałasu wytrzymać. Przez pół drogi Poznań-Rzeszów jedna łapa na kierownicy a druga na plastikach (wystarczy te plastiki tylko delikatnie przytrzymać palcem i już cichną).

Czy jest możliwość uciszenia tego diabelstwa? Można te plastiki jakoś łatwo wymontować z podsufitki?

 

Będę wdzięczny za wszelkie rady.

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez piechu

 

[Gość romantyr]

Spróbuj wszystko rozebrać i sprawdź czy nie ma jakiegoś luźnego elementu między dachem a tapicerką.Może są oderwane jakieś mocowania od lampki wewnętrznych,albo masz luźny tylko sam klosz.

Możesz je zdemontować(lampki)delikatnie podważając jakimś cienkim i płaskim śrubokrętem.

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez romantyr

 

[Gość majq1]

 

 

Ewentualnie daj te plastyki na silikon i będziesz miał spokój

Bo może coś się ułamało

 

[Gość piechu]

Dzieki Panowie.

Dokładnie chodzi mi o tą największą część tych plastików, zaznaczoną strzałką:

 

 

Bez problemu można to podważyć czymś płaskim?

Ten wąski plastik oraz cześć z oświetleniem są w porządku, nie hałasują.

 

Edit: Ogarnąłem temat i wyjąłem tą "zaślepkę". Wychodzi na to, że wszystkie mocowania są na miejscu, nic nie lata, nic nie jest poluzowane. Czy możliwym jest, żeby ni stąd ni zowąd nagle plastiki złapały takie luzy? A może to kwestia zamontowania bagażnika bazowego na relingi? Bo to właśnie po jego montażu zaczęły się problemy? Choć to mało prawdopodobne to staram się znaleźć przyczynę...

Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez piechu

 

[Kelso]

Nie wiem jak wygląda wnęka pod ta nieszczęsną, drgająca klapką/osłoną, ale wydaje mi się, ze dobrym rozwiązaniem będzie coś pod nią podłożyć (zwinięta choćby ciasno szmatka, gazeta) tak aby po zmontowaniu/zatrzaśnięciu element był naprężony. Co do przyczyny drgań - wg mnie możliwe jest, że dołożenie bagażnika dachowego tak zmieniło charakterystykę drgań całego nadwozia, że przy pewnej prędkości zaczyna drgać element tapicerki.

 

[Gość romantyr]

Napisz potem kolego jeśli i jak rozwiązałeś ten problem.Może później pomóc innym użytkownikom forum .

 

[Gość piechu]

Oczywiście napiszę. Póki co nic z tym nie robiłem oprócz tego, że z jednej strony wypiąłem ten plastik z zatrzasków - wtedy cichnie. Musze zdiagnozować czy moje przypuszczenia względem montażu bagaznika bazowego się potwierdzą ale pierwej muszę go zdemontować z całym ustrojstwem jakie na nim siedzi a póki co i chęci i czasu brak