Szkoda parkingowa

[Gość maxdredi]

Witam,

Aby uniknac kradziezy lub jakis przygod, zostawilem na parkingu strzezonym (warszawa 185zl/miesiac) auto swiezo sporwadzone z Niemiec.

 

Czlonek rodziny idzie zaplacic za nastepny miesiac, a tu wiadomosc ze zderzak jest porysowany.

Sasiad- baba wyjezdzajac ze swojego stanowiska zahaczyla bokiem o moj zderzak. Jest sklonna pokryc szkody.

Zaproponowala dwie opcje- dogadac sie z nimi albo sciagac za naprawe z ich OC.

 

Jesli zgodze sie na naprawe, chcialbym przeprowadzic ja tylko w ASO i tylko na oryginalnych czesciach. Nie chce sie bawic w jakies tam szpachle, bo boje sie ze wszystko odpadnie po jakims czasie.

 

Jesli chcialbym sie z nimi dogadac poza ubezpieczeniem to ile moglbym wciac za wszystko?

 

Jak widac po fotkach- Zderzak krzywo siedzi w karoserii + jest zdarta farba + zarysowania.

 

Moglibyscie mi mniej wiecej wycenic ta szkode?

 

Edytowane 27 Sierpnia 2013 przez maxdredi

 

[Gość timig]

ASO inaczej nie zrobi jak pomalowanie zderzaka, szpachli nie będzie...

 

ja to widzę tak:

 

300 zł - 400 zł u lakiernika, ASO razy 2, klientka nie zgodzi się na 600-800 zł od ręki tylko będzie chciała a AC., pieniądze schować do kieszeni, zderzak zamocować u blacharza i jeździć dalej. Zbliża się zima i szkody parkingowe będą na porządku dziennym

 

[Gość maxdredi]

Dziekuje za szybka odpowiedz.

 

Tez sadzilem ze to bedzie kwestia raczej 1000zl niz 500zl.

 

[kicaj]

jak to z AC sprawcy? - chyba OC...

 

[Gość timig]

no fakt, ślepo podążyłem za autorem postu - oczywiście OC sprawcy

 

[Gość Gawlak]

a ja bym nic nie robil poza spasowaniem zderzaka (pewnie tylko wyskoczyl z szyny mocujacej)

auto nowe nie jest

polakierujesz zderzak i moze byc widac roznice

kupujacy sie przywali i bedzie krecil nosem ze walony

a tam masz delikatna szkode parkingowa

wezmiesz kase w kieszen od babki

roznice zjedziesz z ceny albo i nie

i jestes albo na 0 albo do przodu

bez latania po lakiernikach nerwach i uzeraniach

 

[Gość ASO OPEL Wawrosz Oświęcim]

Polecam formę bezgotówkową, wybrać ASO, w razie czego mogę służyć pomocą - kogoś, gdzieś tam znam I wtedy sprawa będzie czyściutka. Z firmą ubezpieczeniową użerać będzie się ASO. Zderzak raczej do lakierowania, ale o tym zadecyduje rzeczoznawca.

Fakt naprawy w ASO, na pewno będzie pomocny podczas sprzedaży, bo będziesz miał kpl. papierów na tą naprawę i nikt Ci nic nie zarzuci

 

Chyba, ze szukasz zarobku ( w tym przypadku raczej nikłego )

 

[Gość maxdredi]

Dogadac sie z wlascicielka nie dalo. Zaproponowalem 900zl i po sprawie (malowanie zderzaka w ASO to 700zl + vat). Mowila ze za duzo.

Tak wiec bedzie szkoda pokryta z OC; jade do ASO piaseczno, biore auto zastepcze i astra znowu bedzie wygladala jak nowa.

 

Jezdzilem astra F z zarysowaniami. Teraz dla odmiany chce auto ktore nie wyglada jak szrot powypadkowy...

 

dzieki za wszystkie odpowiedzi !

 

[Gość maxdredi]

Jeszcze jedno pytanie:

 

Uszkodzone auto ma teraz tablice niemieckie, ale za dwa tyg bedzie juz przerejestrowane na polskie blachy.

NIe bedzie to problemem z uzyskaniem kasy z OC sprawcy?

 

[Gość ASO OPEL Wawrosz Oświęcim]

VIN-u przecież nie zmienisz.... Auto będzie dalej to samo