Gość osyp Opublikowano 1 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 (edytowane) Koledzy pomóżcie! Mam nowe klocki trw plus tarcze mikoda. Hamują ładnie, cicho, ale prawa tylna tarcza się grzeje, a jak złapie temperaturę to pipiskuje. Był regenerowany zacisk, wymienione oringi, dobrze ustawiony ręczny. I po dwóch tygodniach braku usterki, znowu klops. Ostatnio miałem trasę 200 km. 100 km do Kodnia i 100 z powrotem. No problem. Następnego dnia umyłem samochód. Troszkę wody mogło się dostać na hamulce, ale specjalnie tam nie lałem i uważałem raczej. Samochód po myciu stał sobie dobę, widziałem, że tarcze lekko pokryły się plamkami rdzy, ale to normalne. Następnego dnia wsiadam, puszczam ręczny, ruszam i słyszę najpierw takie stuknięcie w hamulcach (klocki zlepiły się z tarczami pod wpływem wody i rdzy?), jadę i pod koniec trasy (60km) znowu piski. Z tym, że gdy mocniej przycisnąłem ham to ustały. Felga gorąca ale bez przesady, da się dotknąć. Potem w trasie do Łodzi, hamulce złapały temp. i piski (w przedziale prędk. 70-80 km/h). Pod koniec trasy ustały. Mam pytanie. Czy umycie mogło popuć znowu te hamulce? Już nie mam siły jeździć, ciągle tego smarować, regulować i bulić. Weźcie coś doradźcie. Dodam, że sprawdzali tłoczek i działał bez zarzutu. Ale może się zacina jak dostaje temp? Dzięki kochani za wszystkie podpowiedzi. Zaciski BOSCH. Edytowane 1 Września 2013 przez osyp   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 1 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 a może to zestaw klocek hamulec tak piszczy? u mnie piszczało na komplecie "oryginalnym", po wymianie klocków na trw nie przestało piszczeć...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-498845 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość osyp Opublikowano 1 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 Ok, ale tylko w jednym kole? Wszystkie by piszczały. Poza tym to nie jest pisk w trakcie hamowania tylko podczas jazdy. Ja to miałem i wcześniej, przed wymianą. Da się to zlikwidować, ale za jakiś czas znowu wraca. dzięki za odp.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-498847 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 jak podczas jazdy to zaciski do przeczyszczenia ew. tłoczki do wymiany. któryś z tłoczków nie odbija do końca... no chyba że klocek z tarczą są źle spasowane...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-498872 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość osyp Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 Dzięki, zwrócę uwagę mechanikowi na te tłoczki, bo nic innego już nie zostało... Zaciski na 100% były czyszczone, przy mnie chłopak czyścił i smarował. Pytanie dlaczego po robocie przez 2 tygodnie jest dobrze, a potem znowu źle. Nie uśmiecha mi się co chwila jeździć i płacić. Starość nie radość. Czas zmienić auto. Dzięki za podpowiedź.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-498889 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość koni2305 Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 A jak tam linki od ręcznego? W Vivaro miałem takie coś jak tylko się użyło ręcznego (przeważnie podczas deszczy lub w zimie). Kiedyś po takiej jeździe z klocków nic nie zostało i musiałem z parę razy się zatrzymywać bo tarcza czerwona na odcinku jakieś 40km. później wymienili klocki i znowu to samo po przejechaniu 10km klocki znowu do wymiany (tylko dym i smród). Powymieniali w końcu linki i wszystko dobrze ale już i tak w żadnym aucie nie używam ręcznego (zostawiam tylko na biegu) myślałem kiedyś że to jest konieczne auto ciągle jeździ w górach (Stronie śląskie, czarna góra, bystrzyca kłodzka) ale już się tak przyzwyczaiłem że nie muszę go używać choć trochę trzeba kombinować aby zostawić żebygdzieś nie zjechało.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-498894 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość osyp Opublikowano 2 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 (edytowane) U mnie na szczęście smrodu spalonego klocka nie ma i tarcza też jeszcze nie czerwienieje. Aczkolwiek nie powinno się to grzać. Nie jest to dobre dla hamulców, a piski są wkurzające. Dzięki. A ręczny był skrupulatnie robiony i zregenerowany (gumy). Nawet wymieniłem sprężynkę odwodzącą, bo była wypracowana już. Ale najprawdopodobniej trzeba jeszcze raz profilaktycznie sprawdzić. Edytowane 2 Września 2013 przez osyp   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-498916 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zenekS Opublikowano 27 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 U mnie na szczęście smrodu spalonego klocka nie ma i tarcza też jeszcze nie czerwienieje. Aczkolwiek nie powinno się to grzać. Nie jest to dobre dla hamulców, a piski są wkurzające. Dzięki. A ręczny był skrupulatnie robiony i zregenerowany (gumy). Nawet wymieniłem sprężynkę odwodzącą, bo była wypracowana już. Ale najprawdopodobniej trzeba jeszcze raz profilaktycznie sprawdzić. Jak wspomniał koni2305 jak z linką od ręcznego, u mnie zatarła się w otulinie/zbrojeniu (nie przy samych zaciskach) i nie odbijała - felga goraca nawet po krótkiej jeździe. Po zmianie linki (odpina ją się i wymienia całą) wróciło do mormy   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-501457 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość osyp Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Problem w tym, że linka ręcznego była wymieniana. Dodam jeszcze, że usterka występowała zarówno przed remontem hamulców jak i po. Teraz mechanik dodał mi jeszcze jedną sprężynkę odwodzącą, ale niewiele to dało. Po dużej trasie rysuje mi tarczę. Takie rdzawe okrągłe ryski, potem to znika, jak się pojeździ w mieście. Ekstremalnego grzania nie ma, bo się chłodzi z powietrza podczas jazdy i sprzyjają temu niskie temp. Ale w upały może być krucho. Na pewno zmienię mechanika. Może znacie jakiegoś specjalistę od hamulców w lub koło Łodzi?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-507572 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mariuszekf Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 kolego niekiedy w tłoczku wybija sie dołek tam gdzie wsówa sie blokada z klocka i klocek tam podchodzi i ociera ja tak miałem naspawałwem na klocku wieksza blokade i ustało 4 lata temu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/63541-grzanie-prawej-tylnej-tarczy-plus-popiski/#findComment-507644 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.