Majonez na bagnecie oleju. Pomocy !

[Gość Raf1908]

Witam

Pare dni temu zauwazylem na bagnecie oleju biała maź i sie wystraszylem.
Plynu chlodzacego ubywa ale leci gdzies bokiem z weza lub trojnikow bo jest zawsze na dole mokre i czerwone rozowe slady plynu. Plyn jest czysty w zbiorniczku
Asterka z 2006r 1.6 silnik i ma gaz od roku. Przebieg autentyczny tylko 120tys km. Małe odcinki robie czesto po 3-5km. Ale wczoraj zrobilem trase 190km wiec byl nagrzany silnik.
Odpala ok pracuje silnik ok.

Co zrobic mam?
moze najpierw wyplukac silnik i wlac swiezy olej ?
Czy juz czeka mnie najgorsze glowica!

 

[Gość mk5]

Ja na razie nic bym nie robił poza obserwacja.Majonez nie swiadczy odrazu o UPG czy głowicy,Siostra tez w swojej astrze ma majonez przegonilismy asterke 170km i pod korkiem zniknął ale na begnecie był nadal(na codzien tez pokonuje krótkie odcinki).

Jezeli płyn ubywa faktycznie przez nieszczelnosc to moim zdaniem nie przejmował bym sie

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez mk5

 

[Gość leszek 398]

Ponoć silniki Opla tak mają (taka konstrukcja odpowietrzania)

3-5km na pewno nie jest zdrowe.

Kiedyś "w mądrych gazetach" wyczytałem, że olej potrzebuje min 80km dość intensywnej jazdy aby zaczął odparowywać "syf"

Okazjonalne 190km to widocznie za mało.

Ja nie robiłbym nic, no chyba że zbliża ci się termin wymiany.

Z nowym olejem też będzie się mieszać skroplona para wodna i benzyna spływająca po ściankach cylindrów w niedogrzanym silniku.

Nic nie poradzisz.

Niektórzy twierdzą, że jeśli w silniku siedzi jakiś tani olej ,przeciętniej klasy- taki jak np. Mobil 10W/40 to tego "majonezu" jest więcej.

Co prawda u siebie na bagnecie tego nigdy nie widziałem, ale pod korkiem owszem (zdarza się w zimie)

No ale u mnie przejazdy 3-5km to rzadkość, minimum 40-60km na raz ( stosunkowo dalekie dojazdy do pracy)

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez leszek 398

 

[Gość marchewusnt]

Kolego bez obaw.

Mam to samo, co prawda w Astrze F z 98 r.

Zrobiłem 140 km do Poznania i maź znikła troszeczkę. Tez robię co dzień tylko 16 km w dwie strony i mam majonez pod korkiem i troszeczkę na bagnecie.

Rok temu spanikowałem i wymiana UPG wraz z płynami i resztą uszczelek wyniosła mnie 800zł..
Wiec sprawdz te wycieki dokładnie a potem w spokoju czekaj na wiosnę

 

[Gość Raf1908]

Dzieki Panowie troche sie uspokoiłem na Świeta :-)

 

Bede obserwował i dam znac.

 

Wczoraj wieczorem zrobilem po miescie ok 20km i potem troche gazowalem na parkingu i nie bylo bialego dymu :-)

 

[Gość papieju]

To ja coś powiem. Masło zależy też od jakości oleju. Też robię teraz krótkie trasy, na niedogrzanym silniku. I w sobotę zrobiłem kontrolę w postaci zdjęcia korka wlewu oleju. Na nim masła ilość śladowa. Prawie go nie było - lekki nalocik na jednym ząbku korka. I postawię tu teorię, że to po prostu kwestia jakości oleju. Ja jeżdżę na Liqui-moly 10w40 mos2. I szczerze go polecam (nie handluję olejami)

 

[Gość wolf80]

zgadzam sie.

Jak olej tani i hooojowy to przy braku dluzszych przejazdow gdzie silnik sie dogrzeja a juz nie daj boze niesprawnym termostacie w polaczeniu ze slaba jakoscia oleju robi sie majonez.

Wymien termostat kolego, bo na 100%masz popsuty...i powinno byc lepiej.

 

Dawno temu gdy jezdzilem Kadett-em c14nz na gazie, to na zime przyslanialem chlodnice mniej wiecej w polowie, bo termostat byl do doopy.

Gdy wymienilem termostat(troche z tym roboty bo jest pod rozrzadem, Ty masz tak samo) to ladnie wskazowka stala na bacznosc. A tez jezdzilem ok.8km do pracy.

Edytowane 23 Grudnia 2013 przez wolf80

 

[Gość Raf1908]

Dlaczego pewnosc ze termostat do wymiany??

Jak mozna to sprawdzic wizualnie ?

 

[Gość marchewusnt]

Ja leje olej GM 10w40 (półsyntetyk) pomimo że, silnik ma już ponad 200tys km na liczniku. Wiem, że to nie jest najlepszej klasy olej ale cóż..nie znam się i taki mi polecano do Opla.

Termostat wymieniony jakieś 2tys km temu i też majonez się pojawia:D Co prawda w małej ilości. Więcej go było jak robiłem trasy po 4km po mieście. To było w full.

 

[Gość Cris91]

 

 

Dlaczego pewnosc ze termostat do wymiany?? Jak mozna to sprawdzic wizualnie ?

Wizualnie jedynie po temperaturze silnika na wskaźniku, jeśli ma problem z jej utrzymaniem na poziomie 85-90 (w zaleznosci od temp. otwierania termostatu) tzn ze trzeba rozbic skarbonke i kupic nowy. Najpewniej jest wyjac termostac i włozyc go do garnka z wodą. Gotować do momentu otwarcia się termostatu. I to tyle w tym temacie