Spryskiwacze Vivaro

[Gość Krzysiek325e]

Jak zachowują się Wasze spryskiwacze?

Moje są ustawione, powiedzmy że prawie dobrze (poszczególne dysze minimalnie za nisko, lub wysoko)

Na postoju pryskają w miejsca w które powinny pryskać.

Problem pojawia się podczas jazdy, już od 100, a nawet od 70 zaczynają pryskać coraz niżej, a przy już 120 nawet do połowy szyby jest problem (przekłada się to na zużycie płynu i oczywiście wnerwia mnie to delikatnie mówiąc,że mam ograniczoną widoczność).

Na postoju zauważyłem (ten, a raczej te od strony kierowcy, mają jakieś dziwactwo, tzn, raz leci mocniej, raz słabiej)

Po części pewnie odpowiedzialny jest płyn i temperatura na zewnątrz (jeśli chodzi o strumień), ponieważ do wyżej wymienionych należy dodać, że leci jak by to powiedzieć ciurkiem, zamiast się rozpylić (jak by było za słabe ciśnienie).

Co można z tymi fantami zrobić

Mam nadzieję, że się da, bo w innym przypadku, to zbankrutuje na płynie.

Edytowane 29 Stycznia 2014 przez Krzysiek325e

 

[wojtekcichy]

tylko raz spotkalem auto ktore bez znaczenia na predkosc pryska gdzie powinno,avensis 2006

opcje sa 2,pierwsza to mocniejsza pompka lub ciensze przewody a druga to rozpylacze uniwersalne powodujace mgielke ktore powinny zaoszczedzic plyn,osobiscie nie stosowalem ale na forum ktos kiedys pisal o tym wynalazku chyba w astrze

 

[Gość Krzysiek325e]

Nad spryskiwaczami, to zastanawiałem się czy można dostać nowe np. końcówki, a nie całe (w którymś poście na forum widziałem wpis o tym).

A co do tej mocniejszej pompki, to masz może jakiś patent, od czego można by zaadoptować jakąś mocniejszą

Kolejnym pytaniem jest czy w Vivaro, lub bliźniaczych występowało coś takiego jak intensywne spryskiwanie

A jeszcze następnym pytaniem jest czy było, bądź czy da się zamontować spryskiwanie reflektorów, ale tak, żeby wykorzystać jedną manetkę i jeden zbiornik, a nie przez jakiś przełącznik i przez dwa oddzielne zbiorniczki, chyba że wiąże się to z zaawansowaną przeróbką instalacji, to wtedy zadowolę się dodatkowym włącznikiem

Edytowane 29 Stycznia 2014 przez Krzysiek325e

 

[wojtekcichy]

tez myslalem nad spryskiwaczem lamp,wymyslilem se by zasilanie 2 obwodu pompki bylo podpiete pod manetke ale po drodze do pompki planowalem wstawic przekaznik ktory zalaczal by prad ze swiatel mijania(gdybym mieszkal w PL to pod halogeny).w rezultacie lampy bylyby spryskiwane tylko na swiatlach mijania,nawet juz zaznaczylem se spryski z golfa4 na ebayu bo sie fajnie wysuwaja ale pozniej mi przeszlo i projekt nie doczekal sie realizacji

vivaro w wersji z oszklonymi tylnymi drzwiami ma pompke taka jak u Ciebie tyle ze z 2 wyjsciami odpalanymi osobno,zaden problem zmostkowac by jeden kabel otwieral dwa kanaly,tylko wtedy raczej trzeba bedzie zmniejszyc srednice przewodow do pewnie 3mm z 5 bo bedzie sie tylko saczyc,tyle ze mniejszy przekroj i szybciej zamarzna w zime

pomysl jeszcze nad tymi spryskami rozpylajacymi

 

[Gość Krzysiek325e]

Wojtek piszesz, że vw IV, tylko jak myślałeś je zamontować, w zderzaku, czy w atrapie? Jak się patrzy na zderzak golfa, to wygląda, że i vivaro i golf mają mniej więcej taki sam kąt "zejścia", ale czy odległość od lamp nie jest czasem większa w vivaro (chodzi o to, żeby strumień trafiał w lampę, a nie gdzieś w atrapę)

Następna sprawą jest czy się zmieszczą na długość pod zderzakiem (zależy jakie są długie z pompką)

A jeśli chodzi o manetkę, to miałeś na myśli taką która umożliwia obsługę tylnych wycieraczek

 

[wojtekcichy]

w atrape i chowalyby sie pod lampe

zasilanie 2 obwodu pompki podlaczyl bym pod wyjscie spryskiwacza szyby przedniej

 

[Gość Krzysiek325e]

Jeśli w atrapę, to czy da się wtedy ustawić kąt pryskania, bo w zderzaku golfa są pod mniejszym kątem, niż posiada atrapa vivaro, i czy się zmieszczą (ich długość).

A po co zmieniać pompkę na dwu obwodową, jeśli dobrze widzę, i się nie mylę, to te spryskiwacze od golfa wyglądają mi jakby same miały pompkę (każdy z osobna), co miało by sens, bo chyba trzeba wytworzyć większe ciśnienie, żeby pokonać opór sprężyny (jeśli taka jest, a chyb powinna) do chowania spryskiwaczy?

To już tylko takie sobie rozwiązanie, lub po prostu wymysł, jeśli chodzi o załączanie oddzielnie spryskiwania lamp, ponieważ nie zawsze jest potrzebne ich mycie, ale to się wytnie.

 

[wojtekcichy]

niewidzialem pompek przy spryskach od golfa ale to nie znaczy ze ich tam niema...niewiem

przekaznik jest moim zdaniem niezbedny,a jesli pobrudzi sie szyba to lampy napewno tez,w kraju gdzie mieszkam nietrzeba uzywac swiatel w dzien i dlatego wymyslilem se zasilanie tego przekaznika ze swiatel mijania bo poco mam zuzywac magiczny plyn drozszy od ropy kiedy lampy i tak nie swieca