Czyszczenie EGR, przepustnicy, brud, syf i niewiadomo co

[Gość]

Wreszcie znalazłem czas na czyszczenie, prezentuje zdjęcia z pierwszego dnia prac. EGR jeszcze nie wykręcony, chciałbym poprosić o jakąś poradę, jak odkręcać EGR, EGR widze trzyma się na dwóch śrubach.

Jak myślicie po zastosowaniu zaślepki z fiata z dziurkami będzie błąd? Trzpień EGR pracuje bardzo delikatnie. Nie zacina się.

 

[Gość impress]

Przy takim "zasmoleniu" wyskakiwał Ci błąd EGR ?

 

[Gość]

Nie, miałem wysokie ciśnienie doładowania i drugi: obwód regulacji ciśnienia doładowania, odchylenie ujemne. Na razie czyszczę cały dolot z intercoolerem.

Trzpień EGR pracuje delikatnie więc błąd nie występuje. Nazbierało się syfu przez te kilka lat. Zobaczymy co będzie bo miałem zaworek wypięty od przepustnicy.

 

[Gość]

Nowe zdjęcia kolektora. Bardzo dużo nagaru, syfu nie wiem czego jeszcze.

 

Pytanie moje, czy po zastosowaniu zaślepki fiata EGR z trzema dziurkami będzie się świecił CHECK ?, opinie są różne.

 

 

 

 

 

Edytowane 2 Kwietnia 2014 przez Gość

 

[Gość]

kolego michalck przecież o zaślepianiu już pisaliśmy... i już Ci odpowiadałem, że temat taki jest na forum...

 

http://forum.opel24.com/topic/62321-usuwanie-elektroniczne-egr-czy-zaslepienie-z13dt-z13dtj/

 

opcja całkowitego zaślepienia spowoduje wystąpienie błędu, najlepsze rozwiązanie to "usunięcie" elektroniczne

 

jak wymieniałem termostat, to widziałem, że też mam tak upierdzielony kolektor... a co do egr to ma 300tys i od nowości ma się dobrze, wystarczy autem nie jeździć jak emeryt

 

[Gość]

Okej, zostawie, nie będe zaślepiał bo w sumie błedu EGR nie było. Trzepień pracuje delikatnie. Bardzo ciężko odkrecały się śruby od kolektora.

Co myślicie żeby przed ponownym montażem delikatnie smarem miedzianym posmarować, ale naprawdę delikatnie ?

Edytowane 2 Kwietnia 2014 przez Gość

 

[Gość]

Chciałbym podzielić się własnymi spostrzeżeniami na temat czyszczenia EGR, przepustnicy, układu dolotowego w tym kolektora.

Generalnie dostęp do kolektora jest straszny. Trzeba się ostro na gimnastykować.

Przed taką robotą proponuję się zaopatrzyć w:

- nowy płyn chłodzący,

- narzędzia w tym nasadki, przedłużki, torxy 30 i torxy 45. Kolektor i EGR trzyma się na torxach 45.

- preparat do czyszczenia gaźników i co najmniej 4-5 szmatek,

- nowe śruby na kolektor i EGR, tylko w ASO, koszt: na kolektor: 5 długich (5zł szt.) i 4 krótkie, a na EGR długie 2 torxy : 22zł szt. niestety,

- uszczelka na EGR pod chłodnice, w ASO FIAT koszt 12zł,

- uszczelka na EGR do silnika w ASO Opel koszt 18zł,

Cała robota zajęła 4 dni robocze, na samą uszczelkę i śruby czeka się co najmniej dzień.

Jeżeli chodzi o trudność roboty to uważam, że do łatwiejszej nie należy. Jeżeli ktoś chce to zrobić to niech się przygotuje na trochę roboty i gimnastyki.

Na pierwszy rzut oka wydaję się prosta ale taka nie jest.

Trzeba sporo się na odkręcać, pomijam rzeczy które widać, trzeba odkręcić wszystko na i za kolektorem w tym odpowietrznik oleju.

Sporo opasek jest fabrycznych i na nowy montaż tylko ślimakowe.

Jeżeli chodzi o to co się zmieniło to samochód lepiej zbiera się od dołu i płynniej przyspiesza, takie są moje odczucia po czyszczeniu.

Syfu było tyle, że uzbierał się duży kubek nagaru albo czegoś podobnego.

Kolektor wychodzi swobodnie po odkręceniu, a EGR wyjmowałem między zbiorniczkiem płynu hamulcowego, a silnikiem w stronę akumulatora, który trzeba oczywiście wyjąć razem z podstawką.

Czyściłem, ponieważ samochód od dołu przyspieszał słabiutko i brakowało dynamiki.

Jeżeli EGR, a raczej część elektryczna działa bez błędu to odradzam zaślepienie.

 

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez Gość

 

[Gość TomekCorsa]

Nie zła robota, podziwiam i doceniam. Jakie mogą być koszty takiej naprawy w warsztacie? Jeszcze jedno, jaki masz przebieg?

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez TomekCorsa

 

[Gość]

Ciężko powiedzieć o kosztach czyszczenia w warsztacie, mnie za samo wyjęcie części EGR elektrycznej i czyszczenie skasował kiedyś 100zł, więc myślę, że koło 500zł na pewno z uwagi na ciężki dostęp i sporo pracy. Co do przebiegu to 160tys, taki przynajmniej mam na blacie.
Poradziłeś sobię ze swoją corsą? Z tym autem z kluczykiem i odcinką mocy?

 

[Gość TomekCorsa]

Dałem sobie na tą chwilę spokój. Byłem u kilku "mechaników" i ręce opadają. Cały czas szukam kogoś kto zajmie się moim autem ale już bez większych emocji. Jeździ tak że po mieście starczy, jedynka i dwójka bez problemu a później są już kolejne światła i znów stoimy Jestem gotów dać tysiąca za taką robotę tylko odpowiedniej osoby nie mogę znaleźć. Już kiedyś pisałem, za nerwowy jestem. Może dam ogłoszenie tu na forum, żeby ktoś zrobił w moim aucie to co Ty zrobiłeś w swoim. Tysiąc mam do wydania, są chętni ?

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez TomekCorsa