amortyzator zrobił się twardy

[Gość popencjusz]

Witam.

Szukałem przyczyny stukania z prawej strony auta w moim signum. Padła diagnoza że to głuche stukanie na niewielkich nierównościach pochodzi z gniazda amortyzatora. Po zdjęciu zaślepek okazało się że lewym (sprawnym) gnieździe podczas dociskania auta śruba w kielichu nie wykonuje żadnego ruchu a tam gdzie słychać stukanie ruch śruby góra - dół jest ok 2 cm. Wymieniłem więc gumę wraz z łożyskiem amortyzatora. O dziwo stukanie nadal jest Dodatkowo zauważyłem że (niestety nie zwróciłem uwagi czy tak było przed wymianą) lewy - sprawny amortyzator przy dociskaniu rękoma auta normalnie się ugina (jak pozostałe 3) a ten prawy praktycznie nie daje się wcisnąć (bardzo niewielki skok amortyzatora). Wygląda to tak jakby jeden amortyzator był utwardzony od wersji sportowej. Amortyzator nie ma wycieków. Przebieg jego od wymiany to ok 80000km.

Potrafię sobie wyobrazić, że np. od wielkiej dziury w drodze mógł się skrzywić.

Zastanawiam się czy przy montażu mógł się w jakiś sposób uszkodzić (wykluczam uszkodzenia typu upadek amortyzatora itp.)?

 

[Gość popencjusz]

No i po ok 2 tygodniach walki problem rozwiązany. Padło że trzeba wymienić ten amortyzator (na diagnostyce tłumienność jego wynosiła ok 80%). Wymieniłem dwie sztuki i przy okazji pękniętą sprężynę. Okazło się jednak że dalej puka. Pozdejmowałem wszystkie osłony i zacząłem opukiwać młotkiem gumowym zawieszenie i podłogę auta szukajac rezonansów. NIestety bez skutków. Wszędzie cicho. PRzy okazji poprawiłem kilka drobiazgów które mogły na dołach również hałasować. Auto wróciło do warsztatu z zamysłem rozebrania całego zawieszenia przedniego i ponownej gruntownej analizie. Po wyjęciu amortyzatora dopiero co wymienionego okazło się że to on teraz wydawał z siebie takie dźwięki . Reklamacja przyjęta i założony nowy. O producencie tych amortyzatorów można dużo w necie przeczytać - właśnie o stukaniu tychże amortyzatorów. Teraz w aucie błoga cisza. Przez całe weekend świąteczny jeździęłem bez radia by delektować się miękką pracą zawieszenia. Dla zainteresowanych na PW mogę podać jakie amortyzatory zamontowałem.

Ciekawe tylko ile te założone wytrzymają.

 

[Gość BENY72]

Podawaj jakie były założone,dla potomnych.

 

[Gość]

Tu nie trzeba żadnych PW. Można pisać otwarcie.

Ja zakładałem na tył Kayaby w innym aucie i to był lipiec a w marcu następnego roku przy okazji zmiany kół na letnie już zauważyłem zapocone amortyzatory. Nie wytrzymały nawet roku a autem najczęściej jeździ tylko 1 osoba, więc nie ma mowy o obciążeniu itd.

 

[Gość popencjusz]

Właśnie Kayaby. Wg mnie szajs ale zostawiłem bo na gwarancji a ta chociaż w tym warsztacie jest pewna.

 

[Gość]

Czyli prosta sprawa - Kayaby na pewno już nie kupię i nie polecę, bo mój przypadek nie jest jednostkowym.