Astra J dywaniki gumowe

[Gość waterman]

Cześć, jestem na etapie kupowania nowych gumowych dywaników. Mam do wyboru:

- dywaniki oryginalne (produkowane w Polsce) w cenie ok. 150 złotych

- dywaniki firmy Petex w cenie ok. 90 złotych

- dywaniki firmy Geyer & Hosaja (polski producent) w cenie ok. 80 złotych.

Panowie, które dywaniki wybrać?

 

[Gość waterman]

No to zapytam inaczej: różnica w cenie pomiędzy produktem niemieckim i polskim jest niewielka, czy to oznacza, że produkt firmy Geyer & Hosaja jest takiej samej jakości jak produkt niemieckiej firmy, a może polski produkt jest po prostu lepszy od produktu niemieckiego?

 

[Gość harnas1515]

Ja bym wybrał dywaniki niegumowe.

Z gumą od spodu. Aby nie przeciekaly.

 

 

 

[Gość]

Ja w swojej CD założyłem dywaniki f-my Petex. Pasują idealnie i nie śmierdzą. Może mogły by mieć nieco wyższy rant.

 

[bania]

A ja polecam Rezaw - Plast. Numer katalogowy 200510, ja mam wykładzinę bagażnika i podłogowe i rewelacja- nie śmierdzą, nawet na mrozie nie twardnieją i ładnie się układają. Koszt ok. 80-90pln.

 

[Gość chrisowaty]

Podobnie jak kolega bania, polecam Rezaw-Plast.

 

[Gość waterman]

Tak wyglądają dywaniki GM-owskie: http://allegro.pl/astra-iv-j-dywaniki-gumowe-4-szt-oryginal-gm-i4475527274.html

Tak wyglądają dywaniki Rezaw-Plast: http://allegro.pl/dywaniki-gumowe-opel-astra-j-od-2010-rezaw-plast-i4568790008.html

Tak wyglądają dywaniki Geyer & Hosaja: http://allegro.pl/dywaniki-gumowe-opel-astra-j-10-oryginal-geyer-i4546268140.html

A tak wyglądają dywaniki Petex: http://allegro.pl/opel-astra-j-dywaniki-gumowe-z-zaczepami-petex-i4565702707.html

Rezaw-Plast ma wysokie burty. Jest to zaleta, przynajmniej w przypadku tylnych dywaników. W przypadku przednich mamy otwory ze stoperami, więc pojawia się pytanie - czy woda nie przedostanie się przez szczelinę na styku stoper - kołeczek? Dodam, że u konkurencji też są stopery, więc woda również ma możliwość przedostać się pod dywanik. Druga sprawa, patrząc na zdjęcia odnoszę wrażenie, że dywanik od strony kierowcy jest krótszy w stosunku do dywaników konkurencji, mam rację, czy też nie? Zastanawiam się również, dlaczego u konkurencji nie ma dodatkowego kawałka gumy pod lewą stopę kierowcy?

 

[pan_wAZOn]

mam gumowe Petex-y u siebie - po pierwszej zimie dywanik kierowcy przetarł się dokładnie tam, gdzie obcas buta przeważnie ląduje - pęknięcie ok. 4 cm się zrobiło... poza tym: nie twardnieją, nie śmierdzą, rant niski ale nie zdarzyło mi się żeby się woda przelała, stopery szczelne są.

 

[Gość silvo44]

 

 

mamy otwory ze stoperami, więc pojawia się pytanie - czy woda nie przedostanie się przez szczelinę na styku stoper - kołeczek?

Nie szukasz dziury w całym przypadkiem ?? Ja też mam dywaniki ze stoperami i żadnej wody pod dywanikiem nie stwierdziłem.. Ile tej wody by musiało być, żeby pojawił się problem ?? Jeśli tak się obawiasz, to warto sobie pilnować i wycierać spod nóg wilgoć, chocby z uwagi na parowanie szyb potem.. Najlepsze są gazety do takich operacji..

 

[Gość waterman]

Widzisz, a ja wodę pod dywanikami stwierdziłem. Wystarczy, że gdy pada śnieg, kilkanaście razy wchodzi się w obuwiu z zimowym protektorem do nagrzanego autka w krótkim okresie czasu i mamy wodę na wycieraczce, i nierzadko, pod nią. Stopery idealnie nie przylegają do kołeczków, ani do gumy wycieraczki - to raz, dwa, by wylać wodę trzeba wycieraczkę wyjąć z auta, a że są stopery, to patrz punkt pierwszy. I wtedy ratują nas gazety.