Stukot w tyle Opel Insignia Kombi

[Gość Tomcio69]

Witam wszystkich kolegów. Mam pewien problem z którym zmagam się od kilku miesięcy. Jestem właścicielem Opla Insignia Kombi r. 2010. Około 5 miesięcy temu usłyszałem pukanie z tyłu mojego samochodu. Pukanie te jest słyszalne tylko w sytuacji kiedy przejeżdżam przez nierówną drogę np.: dziury w jezdni, skręcanie na torowisku tramwajowym. polna droga czy ukośne podeżdżanie pod górkę do garażu. Stukot ten pochodzi z tyłu pojazdu, bezpośrednio za plecami kierowcy. Ewidentnie pochodzi z tyłu ale zdarzyło się, że się rozchodził w progu na wysokości fotela kierowcy. Byłem w serwisie Opla, gdzie sprawdzili dokładnie tylne zawieszenie wymieniając tuleje metalowo-gumowe. Stwierdzili, że zawieszenie mam igła, bez jakichkolwiek uszkodzeń. Sprawdzili bak, wydech i wszystko co jest pod samochodem, ale stukotu nie usuneli. Sprawdzili tylną kanapę, rozbierając z tapicerki bagażnik. Serwis stwierdził, że także słyszą stukot ale to jest najprawdopodbnie wina jakiegoś spawu w karoserii. Udałem się do drugiego mechanika, który auto testował około tygodnia. Ten mechanik wymienił gumy stabilizatora, oczywiście robiąc mi szkodę - wgniatając mi podłogę ale także nic nie znalazł. Stwierdził, że tak już jest i mam się do tego przyzwyczaić.

 

Czy ktoś jest w stanie mi pomóc. Uderzenia te bardzo mnie denerwują tym bardziej, że przy tej klasie auta nie powinno się to zdarzyć.

 

Nadmieniam, że jadąc prosto nic nie słyszę

 

Z pozdrowieniami Tomek

 

[kicaj]

Miałem podobnie w zafirze. Okazało się że amor stukał pomimo że był dobry. Dźwięk rozchodzi się po karoserii stąd ciężko znaleźć źródło. Oczywiście bagażnik i tył auta pusty co by wszystko inne wykluczyć

Na podnośniku wystarczyło amorem na boki poruszać i stukał

 

Edytowane 29 Września 2014 przez kicaj

 

[Gość Tomcio69]

Witam. Myślę, że serwis to sprawdził ale ustalę czy faktycznie to zrobił. Twierdzą, że amory są ok, ale z drugiej strony skąd mają to wiedzieć jak nie sprawdzili tego na innym amortyzatorze. Mam trzy ustawienia zawieszenia, przełączając je (zwykły, sport, turist) nic się nie zmieniło. Ten stukot jest wkurzający. Zauważyłem, że jak umyję ręcznie auto to przez chwilę nic nie hałasuje

 

[Gość]

 

 

Witam. Myślę, że serwis to sprawdził ale ustalę czy faktycznie to zrobił. Twierdzą, że amory są ok, ale z drugiej strony skąd mają to wiedzieć jak nie sprawdzili tego na innym amortyzatorze.

 

 

Nawet komputer nie szystko wykryje. U mnie stuki dochodziły z przodu , a miałem walnięty tylny amortyzator.

Komputer na przeglądzie wykrył jedynie deko większe zużycie uszkodzonego i dopiero na macanego chłop to wyczaił.

Nie wiem , czy to nie jest wina wielowachaczowego zawieszenia - wstrząsy amortyzują też gumy (tuleje)

 

Nie wiem czy u ciebie zadziała myk na "bujanie"- naciskasz energicznie narożnik autka i puszczasz . Jak bujnie się tylko raz - to jest dobrze .Dwa- trzy wachnięcia , z reguły oznaczają problem z amortyzatorem . Ja mam bardzo miękkie zawieszenie i to się sprawdza.

 

[Gość yach66]

Witam wszystkich kolegów. Mam pewien problem z którym zmagam się od kilku miesięcy. Jestem właścicielem Opla Insignia Kombi r. 2010. Około 5 miesięcy temu usłyszałem pukanie z tyłu mojego samochodu. Pukanie te jest słyszalne tylko w sytuacji kiedy przejeżdżam przez nierówną drogę np.: dziury w jezdni, skręcanie na torowisku tramwajowym. polna droga czy ukośne podeżdżanie pod górkę do garażu. /... /

Tomek

Kolego czy udało się usunąć tę nieszczęsną przypadłość? Od kilku miesięcy też się z tym zmagam, ale jakoś nikt nie ma konkretnego pomysłu... Włącznie z ASO Opel.

 

Pozdrawiam

 

[kicaj]

Witam. Myślę, że serwis to sprawdził ale ustalę czy faktycznie to zrobił. Twierdzą, że amory są ok, ale z drugiej strony skąd mają to wiedzieć jak nie sprawdzili tego na innym amortyzatorze. Mam trzy ustawienia zawieszenia, przełączając je (zwykły, sport, turist) nic się nie zmieniło. Ten stukot jest wkurzający. Zauważyłem, że jak umyję ręcznie auto to przez chwilę nic nie hałasuje

Bo to nie wyjdzie na trzepaku. Trzeba podnieść auto i wsadzić rękę...

 

/kic trochę posprzątałem