Skocz do zawartości

Vectra A - wyrzuca płyn


Gość dawidseb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jest to mój pierwszy samochód dlatego chciałbym się upewnić czy wszystko jest ok.
Więc jestem świeżo po wymianie rozrządu wraz z napinaczem dzisiaj po powrocie z pracy temperatura silnika osiągnęła 100 stopni C. Po czym w momencie gdy się zatrzymałem ujrzałem stróżkę płynu chłodniczego z cieknącą z samochodu i teraz tak prawdopodobnie w zbiorniku było zbyt dużo płynu chłodniczego i ciśnienie wyrzuciło nadmiar zaworem bezpieczeństwa czyli "korkiem"
teraz moje pytanie moja Vectra A jest z roku 1993r jej temperatura silnika początkowa to 50stopni C ale po jakiejś 30min jeździe osiąga od 83stopni C do 95 no nie licząc dzisiaj 100 stopni.
Moje pytanie czy mieści się to wszystko w granicach normy ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

50 stopni to dopiero wskaźnik zaczyna reagować, Rano masz temperaturę taka jak otoczenie.

Skontroluj i uzupełnij poziom płynu, jeśli sytuacja powtórzy się z wyrzuceniem to to musisz sprawdzić czy załącza się wentylator chłodnicy.

Korek też chyba powinieneś wymienić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

mieści się to wszystko w granicach normy ?

Nie wszystko - temp 83 do 95 tak, ale że wyrzuca płyn to juz nie.. Weź ze sobą płyn w następną podróż .. Obserwuj wskażnik temp - jeśli dojdzie ponad 100 słuchaj czy włączy się wentylator.. Kacper dobrze sugeruje, że tu może być problem..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujniki masz w bloku silnika, jeden na zegary a drugi na sterownik silnika.

W chłodnicy masz termowłącznik wentylatorów, zaobserwuj czy jak silnik jest dobrze rozgrzany w okolicy 100st czy startuje wentylator oraz czy powtórzy się problem w wrzuceniem płynu. (wtedy pierwszy korek do zmiany)

Zrób tez test wentylatora - odpinasz wtyczkę z termowłącznika w chłodnicy i zewrzyj w niej styki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wygląda na to że jest w porządku. Dzisiaj zrobiłem też test samochodu na trasie czy podczas jazdy nadal rośnie temperatura otóż tak się nie stało temperatura ładnie trzymała się na poziomie 85stop. gorzej było w momencie wjazdy do miasta bo na światłach mocno wzrosło ale do temp 97 stop po czym gdy ruszyłem temperatura zaczeła maleć. Płyn chłodniczy po tym jak wylał korkiem na zimnym silniku znajduje się nieco niżej niż poziom maksymalny a na rozgrzanym silniku jest ciutke wyżej niż maksymalny. Wydaje mi się że mógł to być wynik za dużej ilości cieczy w zbiorniku dlatego tak się wydarzyło czy tak oto mogło być? Czy nie ma takiego pojęcia jak za duża ilość cieczy w samochodzie ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizyka sie kłania - ciecz (prawie każda) pod wpływem ogrzewania zwieksza objętość.. Po to mamy w układzie chłodzenia (a takze ogrzewania w domu) zbiornik zwany "wyrównawczym".. to on "reguluje" ilość cieczy w układzie i przyjmuje "do siebie" ewentualny nadmiar...

Na zbiorniku masz kreskę - to jedyny element w aucie bez max i min - tyle masz mieć cieczy zimnej w układzie..

 

 

wygląda na to że jest w porządku

Tak wygląda.. Zachowanie wskaźnika po wjeździe do miasta jest prawidlowe, bo światła i wolniejsza jazda powodują, że temp cieczy rośnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności