Skocz do zawartości

pomoc w wyborze samochodu opel astra gtc


Gość goku1604

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

Jestem nowy na forum, mam taki problem.

 

Jestem na kupnie opla astry h gtc 2.0 znalazłem taki samochód, który mi odpowiada.

 

http://otomoto.pl/oferta/opel-astra-gtc-turbo-lpg-alu-18-skrektny-biksenon-system-open-start-ID6ycoGp.html#26ac556496

 

Mam do niego prawie 400 km. Samochód jest sprowadzony z Niemiec, ma dobre wyposażenie i jest z lpg. Czy jest sens po niego jechać? Czy w takiej cenie można kupić to auto? Czy to szrot i nie warto robić 400 km w jedna stronę.

 

Druga kwestia czy silniki 2.0 w tych autach 170 km i 200 km to ta sama konstrukcja? i różni sie tylko mapą?

 

z góry dzięki za pomoc! :spoko:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda sprawa z papierami wiesz może? Żeby później kibla nie było :P

 

A jakie papiery muszę dostać przy kupnie takiego samochodu? pytam bo to będzie ewentualnie mój pierwszy samochód

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to od początku:
Po 1. Sprowadzający musi w ciągu 14 dni zapłacić akcyzę od daty wjechania samochodu na teren kraju.
Po 2. Osoba która widnieje na umowie również musi zapłacić recykling, w tym przypadku nie ma ograniczenia czasowego ale musi to zrobić jak wcześniej napisałem osoba... .

Po 3. Musisz mieć świadomość tego, że jeśli blachy zjazdowe niemieckie które widać są na zdjęciach na samochodzie się skończą np, jeśli są do 30 to tym samochodem wolno się poruszać tylko do dnia 30, później zostaje tylko laweta ;]. Chyba, że zostanie zrobiony przegląd "zerowy" który jest ważny rok, wtedy będziesz mógł ubezpieczyć te blachy nawet jeśli się skończą i jechać do domu . Ale, żeby w Polsce nie było za prosto to uważaj na kolejny haczyk. Może je ubezpieczyć tylko właściciel pojazdu czyli dopiero po podpisaniu umowy będziesz mógł ubezpieczyć ten samochód na 30 dni za 61 zł u mnie bynajmniej tyle kosztuje :-D. Co by ci bubla nie wcisnął i nie ubezpieczył na siebie mam na myśli tego co sprzedawał i dał ci to ubezpieczenie ^^ bo tylko on będzie mógł się poruszać tym samochodem.

No i to chyba tyle z ważniejszych takich spraw, no i ten przegląd pytanie czy sprzedającemu zależy na sprzedaży i go zrobi dołoży tą stówkę na przegląd czy nie bo jeśli nie to 400 km na lawecie to taki średni interes :P. A i polecam Ci naprawdę dobrze sprawdzić VIN :spoko: .

 

A co do tego jakie papiery musisz dostać przy ew. zakupie to
- opłatę recyklingu

- Brief tu mogą być 2 rodzaje stare były 2 mały i duży, natomiast Niemcy wymieniali go na 1 duży zabierając stary mały. Czyli 2 briefy ; 1 mały 1 duży lub 2 duże. Będziesz widział który ew jest nowy a który stary.

- opłatę akcyzy

- umowę kupna sprzedaży tego pana z Niemcem

Edytowane przez Exise

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdury - jeśli niemieckie tablice straciły ważność (a w tym przypadku straciły 19.10) to autem NIE WOLNO poruszać się po drogach publicznych. I ani zrobienie przeglądu ani OC miesięczne tzw "komisowe" tutaj nie pomogą w przypadku kontroli przez policję. Tak na marginesie na sprzedającym ciąży obowiązek zrobienia przeglądu zerowego więc jego dobra wola nie ma tu nic do rzeczy.

 

Co do samego auta to cena jest bardzo dobra jeśli chodzi o rocznik/silnik. Weź VIN może w ASO coś powiedzą o przebiegu. Pamiętaj też, że musisz legalizować butlę z LPG koszt ok 300 zł lub nowa butla z homologacją na 10 lat koszt koło 600 zł w zależności co to za butla.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury nie bzdury troszkę z ojcem sprowadzam i wiem nikt mi oczu tu mydlić nie będzie. Złapali mnie w tamtym roku i mogli mnie w nos cmoknąć. Także tu mnie nic nie przekona.

 

A co do butli to miałem Corse z gazem Niemieckim i fakt butla do wymiany lub legalizacji. U mnie legalizacja 270 a nowa butla 300 więc nie widzę sensu legalizacji starej.

Edytowane przez Exise

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To radzę wam poszerzyć wiedzę bo następnym razem niebiescy panowie nie będą tak wyrozumiali. Zgadzam się że lepiej kupić nową butlę niż legalizować starą.

Poproś o sprzedawcę auta żeby Ci pokazał TUV od tego auta. Musi mieć ważny skoro dostał kurzzeitkennzeichen. Tam będziesz miał potwierdzony przebieg na ostatnim przeglądzie. Do kompletnej dokumentacji musisz dostać tłumaczenie dowodu rejestracyjnego i kraty pojazdu, wyciąg z CEIDG, FV VAT, lub jeśli sprzedawca nie prowadzi działalności polską umowę z nim i potwierdzoną (jeśli jest dwujęzyczna) przez tłumacza jego umowę z Niemcem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc, jeśli tam pojadę to na pewno chce odwiedzić aso , a z dokumentami to będę miał problem bo jestem młody, nie znam się na tym i nie mam z kim jechać co by temat znał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności