Skocz do zawartości

Brak polskiej marki motoryzacyjnej


Gość eddie

Rekomendowane odpowiedzi

Powód wg mnie jest trywialny. Nie mamy własnej marki motoryzacyjnej, bo nie było czasu jej wykształcić. Bo niby kiedy? Pod zaborami? Podczas 20 lat istnienia II RP? Później wojna i komuna która niszczyła wszelką inwencję i indywidualność. Produkowała za to dużo bubli których nikt nie chciał kupować, z efektywnością nie miało to nic wspólnego. Później dzika prywatyzacja. Nie było już możliwości na zmonopolizowanym rynku tworzyć czegoś nowego. Czesi nie byli tak mocno doświadczeni przez wojnę jak my.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość OpelAdama

Niedawno Złomnik pisał o tych projektach "powrotu polskich marek". To ściema. Nie da się czegoś takiego już zrobić. Trzeba byłoby nadrobić kilkadziesiąt lat motoryzacyjnego dorobku innych marek. Najwięksi producenci przez dziesiatki lat inwestowali w rozwój miliardy euro, nie nadrobimy tego. Polecam wycieczki do fabryk, by się przekonać naocznie. Wymysły typu "reaktywacja Poloneza" to mżonki autorstwa grupki studentów nie mających pojęcia o rynku motoryzacyjnym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie. Skoda i Dacia żyją jeszcze bo dostały strzał kapitału i technologii. Nie pamiętacie już co produkowali za komuny a Dacia to nawet odo niedawna? To nie miała prawa się sprzedawać. U nas FSO padło, bo zabrakło takiego strzału - a brakło bo związki zapomniały że kumuna upadła. Zobaczcie, w DDR też nie produkuje się już aut, Wartburga I Trabanta zaorali, coś tam Simson chyba wypuszcza i jakieś popłuczyny po MTZ wychodzą, cała reszta kaput. Dziś nie ma szans na żadną seryjną produkcję Poloneza, Syreny - to utopia i wyciąganie kasy. Zrobili Warszawę, kilka sztuk w cenie zaporowej i nie sądzę aby cała zakładana produkcja 10 czy 15 sztuk się sprzedała. Zrobić projekt auta, wdrożyć je i zacząć tłuc w serii to są takie koszty że kapcie spadają. Karty w branży dawno rozdane, robimy dobre autobusy, tramwaje, pojazdy specjalne, traktory - i gitara. Róbmy to dalej jeśli jest z tego kasa a nie topmy jej w jakieś chore pomysły bez przyszłości. A jeśli nadal ktoś ma obiekcje to postawię mu swoją przedliftową F-kę z 1993 roku obok Poloneza Caro z tego samego roku. Wtedy zrozumie o czym rozmawiamy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności