Gość lord_wiader Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 nie uwzgledniłes faktu ze przy zwiekszeniu obciazenia wyjsciowego zwiekszaja sie spadki napiecia na tranzystorach z tego wzgledu ze nie sa to elementy idealne tylko elementy o jakiejs konduktancji. spojrz na charakterystyke pradowo napieciowa zwyklego zlacza p-n to bedziesz wiedział o co mi chodzi jakis teoretyczny przyrost mocy jest ale napewno nie 25 % - to gruba przesada!! Masz rację, nie zwróciłem na to uwagi. Jednak zauważ, że nie można wstawić do końcówki mocy elementów, które będą pracowały z na granicy wytrzymałości. Pewien margines bezpieczeństwa musi być, jednak faktycznie może być on mniejszy niż 25% Ja mam inny pomysł, puść te głośniki przez ceweczkę (dodatkową bo zwrotnicę już masz). Cewka ma rezystancję około jednego Ohma (powiedzmy) i to powinno załatwić sprawę. Czyli uzyskasz w szeregu 4 Ohmy. Albo rozwiązanie bardziej drastyczne opornik 1 Ohm/5W w szereg z głośnikiem. Nie polecam takiego rozwiązania. Cewka ma rezystancję, ale też impedancję. Zadziała jak filtr dolnoprzepustowy pierwszego rzędu, czyli tylko popsujesz cięcie zwrotnicy oraz zwiększysz dobroć całego układu.Pomysł z rezystorem... jeśli już to conajmniej 10W, ale to tylko zamiana energii w ciepło, oraz także zwiększenie dobroci układu. Lepiej już kupić zewnętrzny wzmacniacz który jest stabilny przy 2ohm, lub postarać się o lepsze chłodzenie końcówki mocy (np wymuszone chłodzenie radiatora radioodtwarzacza).   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Widzę, że rozpętałem solidną dyskusję. Cieszę się, że tak dokładnie analizujecie moje pytanie, dzięki temu sam nabyłem trochę wiedzy (również czytając trochę więcej o elektronice). Temat zbliża się do końca gdyż nabyłem zarówno głośniki do tyłu Powerbass L-652 (również 3 Ohm) no iżeby to wszystko jakoś grało kupiłem wzmacniacz Sony XM-4S, nie jest to może jakiś hi-endowy produkt ale ma kilka zalet: - jest mały i poza pasywnym chłodzeniem (radiator) posiada też wentylator, który reaguje na wzrost temp. i zaczyna się odpowiednio szybciej kręcić - na czym mi zależało gdyż zamontuje go w sobotę w schowku (miejsce może nie jest idealne ale mi tak najbardziej pasuje), po wstępnej przymiarce wzmacniacz będzie miał naprawdę sporo miejsca zarówno nad sobą jak i z boku, dodatkowo z boku schowka wywiercę kilka otworów więcej niż będzie potrzebne na przeprowadzenie przewodów, - wzmacniacz jest 4 kanałowy, moc 4x50W RMS przy 4 Ohm i 4x60W RMS przy 2 Ohm, tak więc podłącze do niego zarówno przedni jak i tylny zestaw głośników Myślę, że skoro wzmacniacz jest stabilny do 2 Ohm to bez problemu poradzi sobie z głośnikami 3 Ohm. Dam znać jak już wszystko zamontuje jak całość gra. Jeszcze raz dzięki za wszelkie porady Pozdro.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.