najczęstsze usterki Vectry B

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich! Planuję zakup Vectry B z silnikiem 2.0 DTI. Chciałbym się dowiedzieć na co mam zwrócić szczególną uwagę przy zakupie. Jakie są najczęstsze usterki i "bolączki" tego auta?

 

[Gość Anonymous]

Witam, mam dobrą radę kup sobie benzyniaka no chyba, że chcesz kupić diesla z niepewnym przebiegiem za dwa tysiące więcej niż benzyna i wyłądować w późniejszym czasie na remont pompy, a raczej sterownika http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/wink.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif

jeśli chodzi o tylnie zawieszenie to też nie jest tanie, ja wymieniałem cztery tuleje pływające, zawiozłem do serwisu same wahacze (demontaż i montaż we własnym zakresie) i przy ich cenie za usługę 150 zł. całość kosztowałą mnie 500

wymieniłem elementy zawieszenia z przodu - końcówki drążków, swoznie wahaczy, łączniki stabilizatora - jakieś 450 zł. - robocizna we własnym zakresie

pozostaje jeszcze ustawienie zbieżności w przypadku tego auta i z tyłu i z przodu jakieś 100-150 zł.

poza tym to już chyba nie inwestowałem wiele

auto ma ładny wygląd, wygodne fotele, ale jeśli chodzi o zawieszenie to francuzy mają lepsze (i to nie chydrauliczne)

no to masz teraz o czym myśleć, ja tam już vectry nie kupię a napewno nie w dieslu.

 

[Gość Gawlak]

jeśli chodzi o tylnie zawieszenie to też nie jest tanie, ja wymieniałem cztery tuleje pływające, zawiozłem do serwisu same wahacze (demontaż i montaż we własnym zakresie) i przy ich cenie za usługę 150 zł. całość kosztowałą mnie 500

to przeplaciles i to sporo

 

[Gość Anonymous]

Ja tez radze kup benzyne.Ile robisz rocznie?.Moja Vectra 99' miala nastepujace usterki typowe dla vectr:: spalona zarowka od licznika,spalone po czesci inne zarowki od podswietlen,skrzypiacy fotel kierowcy,slabo otwierajace sie szyby w dzrwiach przednich,uszkodzony termostat,lekko zgnite relingi,male pryszcze w niektorych miejscach.Wiecej grzechow nie pamietam:-).Ja zakupilem 1,6 16V,tanie czesci,tanie ubezpieczenie ogolnie tanie auto.

 

[Gość Anonymous]

Rocznie robię około 35.000 km. Jeżeli chodzi o zawieszenie, przepalone żarówki (tu i tam), pojawiające się ogniska rdzy (na szczęście nie duże) to już przechodziłem to wszystko z moją Omegą.

 

A jeżeli radzicie mi zakup Vectry z silnikiem benzynowym - to z jakim konkretnie?

 

[Gość vectra 95]

najmniej awaryjny jest motor 1.8 16v ja mam taki . przejechane mam220 tys 1995r i robilem tylko uszczelke pod głowica , termostat oraz czujnik temperatury.

ale teraz czeka mnie robienie rdzy na błotnikach z tyłu ogólnie śmiga bez zażutu. maiłem ja sprzedawać ale czy warto jak tak ładnie chodzi i pali kapciora na 2 http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/twisted.gif

 

[Gość Anonymous]

potwierdzam slowa kolegi ja mam viki 1,8 16v po lifcie więc blacha już ocynkowana to na karoserii ani śladu rdzy po roku uzytkowania wyminiałem tylko olej i spaloną żarówkę od światła jazdy dziennej aha i widze ze padła mi też zarówka od podświetlenia tablicy http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif

a pozatym to tyle wiadomo ze jak kupiłem to pierwsez co wymieniłem rozrząd i olej ale tereaz wszystko świetnie hula

ja po swoją viki byłem w holandii więc sam sobie ściagnąłem dobre autko zresztą jak wybierasz się za granice to polecam holandię autka są w dobrym stanie goście dbają o nie a nie to co francuzi czy włosi ze zderzaki wgniecione a na siedzeniu tony smieci

jak opel to tylko w benzynce ewentualnie mozęsz sobie gaz włożyć ale to już twoja sprawa wszystko zalezy od tego jak dużo jezdzisz

a co do silników diesla to nie jestem przekonanyzresztą kolega dobrze Ci mówił że mają sporo przejechane mój kolega kupił diesla to regenerował pompę po miesiącu moze to przypadek a pozatym jest cholernie głośny

 

[Gość Anonymous]

jeśli chodzi o tylnie zawieszenie to też nie jest tanie, ja wymieniałem cztery tuleje pływające, zawiozłem do serwisu same wahacze (demontaż i montaż we własnym zakresie) i przy ich cenie za usługę 150 zł. całość kosztowałą mnie 500 http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/wink.gif

wymieniłem elementy zawieszenia z przodu - końcówki drążków, swoznie wahaczy, łączniki stabilizatora - jakieś 450 zł. - robocizna we własnym zakresie

pozostaje jeszcze ustawienie zbieżności w przypadku tego auta i z tyłu i z przodu jakieś 100-150 zł.

auto ma ładny wygląd, wygodne fotele, ale jeśli chodzi o zawieszenie to francuzy mają lepsze (i to nie chydrauliczne)

no to masz teraz o czym myśleć, ja tam już vectry nie kupię a napewno nie w dieslu.

Co masz na myśli mówiąc że "francuzy" mają lepsze zawieszenie. Podaj mi choćby jeden model francuzkiego auta, które ma tak zaawansowane i pewne zawieszenie, a przy tym rewelacyjnie się prowadzi. Co do trwałości zawieszenia i koszt jego serwisowania to też podałeś jakieś dziwne ceny. Złote te tulejki kupowałeś czy co?

Vectra ma z tyłu w sumie 16 elementów metalowo-gumowych. Najczęściej "padają" tuleje tylnego wahacza (po jednej na każde koło, cena około 40złza sztukę) oraz tulejki pływające ( po dwie sztuki na stronę), pozostałe elementy metalowo-gumowe wymienia się naprawdę rzadko. Co do ustawiania zbieżności, z tyłu... po co? Jeśli auto miało ustawioną zbieżność, zużyły się tuleje tylnego wahacza, to przy odkręcaniu "łapy" wahacza wystarczy odrysować czymś kształt łapy na podwioziu, wymienić tuleję i zamontować z powrtoem "łapę" w tym samym miejscu w którym była. Już w tym miejscu odchodzi Ci koszt ustawiania zbieżności.

Za łącznik staba w przednim lewym kole zapłaciłem 22zł. Jeśli ktoś nie ma dwóch lewych rąk, to z wymianą poradzi sobie bez problemu. Odkęcić koło, potem dwie nakrętki i wspornik stabilizatora wyjęty, założyć nowy, przykręcić i po sprawie. Pestka.

Vectra B nie jest nie wiadomo jakim super sprzętem, ale auta po lifcie w 99roku są naprawde warte uwagi. Benzyniaki 1.8 16V, 2.0 16V, 2.2 16V, 2.5 16V sa naprawdę dobre, przy rozsądnej jeździe (z resztą jak w każdym innym aucie) zadowolą się niewielką ilością benzyny. W miarę ok znoszą LPG. 1.6 16V jest wg mnie nieco zbyt słaby do Vectry, spalanie ma porównywalne choćby z 2.0 16V a jest mniej dynamiczny, tym niemniej, jeśli ktoś jest spokojnym kierowcą i śmiga w długich trasach - to czemu nie?

 

O dieslach się nie wypowiadam bo nie wiem jak się sprawują w eksploatacji. Kolega ma VB Kombi 2.0 DTI i bardzo sobie chwali... To tyle

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Ja mam 2.o dti i na razie sobie chwalę.Przejechałem 15 tys i to co muszę to wymieniam (olej itp.)Raz miałem problem z checkiem, ale 150 zł i załatwione.Ja polecam.I mało spala 5-6 l w trasie i 7-8 po mieście,zresztą zależy jak kto jeździ.

 

[Gość Anonymous]

Mam na oku Vectrę z 2001 roku z silnikiem 2.0 DTI. Przebieg ok. 160 000 km (głównie po autostradzie). Czy to nie jest dużo? Co sprawdzić przy zakupie?