Dławiący się Diesel

[holcu]

Witam

Pisze, ponieważ chciałbym się z Wami skonsultować przed pojechaniem do mechanika. Posiadam autko z silnikiem diesla. Przebieg 123 tys km autko nie spracowane. Od ponad 2 lata robi krótkie trasy 10-15 km w jedną i drugą (na uczelnie i do domu)

 

Zauważyłem iż ostatnio chodzi troszkę sprawnie inaczej. To znaczy autko normalnie pracuje, przy odpalaniu zimnego silnika dużo dymku, ciepły dymku nie ma a bynajmniej go nie widać gołym okiem.

 

Problemy są dwa prawdopodobnie spowodowane jedną usterką.

 

1. Autko przy puszczaniu gazu od ok 1.5 tys obrotów tak jakby próbowało coś ssać (1sekunda) kwestia puszczenia pedału gazu.

 

2. Przy pracy powyżej 2000 obr autko tak jakby co chwilkę dusiło się i znów słychać to takie specyficzne ssanie gołym okiem i takie lekkie szarpanie przy ciągłym utrzymywaniu go na obrotach w przedziale 2000-2500

 

Nie wiem, może to złudzenie ale tak jakby też troszkę mocy stracił.

 

Turbo chodzi i słychać ją pracuje dość dobrze.

 

Nie podjechałem jeszcze na komputer gdyż nie mialem czasu. Aczkolwiek napewno czeka mnie wymiana oleju i filtrów zrobię to na dniach, nie powinna to być raczej wina oleju.

 

Chociaż ostatnio też lubił go posmakować. Tak co 2000 tys go troszkę dolewam. Gdyż sie upomina przy sprawdzaniu poziomu oleju.

 

Czy te objawy Wam mówią co to może być za usterka ?

 

Wtryski ?, uszczelka kolektora ?

 

Z góry dziękuje

 

[Gość Anonymous]

czasem potrafi pęknąć przewód gumowy od turbo, myślę ze te elementy należało by na początek sprawdzić.

 

[Gość brzoza]

Aczkolwiek napewno czeka mnie wymiana oleju i filtrów zrobię to na dniach, nie powinna to być raczej wina oleju.

Sądzę że po wymianie tych filtrów wszystko wróci do normy Dwa filtry w dieslu to podstawa poprawnej pracy silnika Filtr powietrza i filtr paliwa

 

[Gość Anonymous]

Holcu nie pozostaje nic innego jak potwierdzić słowa przedmówcy. Filtry to podstawa. Zmień i obserwuj zmiany w pracy silnika, w tym zużycie oleju, bo w mojej opinii, za dużo Ci go zżera. U mnie w 2,2 DTi przy wymianach co 15 tyś, przy podobnych przebiegach rzędu 10 km tam po 8h 10 km nazad i raz w roku trasa 3 - 4 tyś km nie spalił więcej niż połowy z podziałki bagnetu (ok 0,5 - 0,6 l). Przebiegu mam 150 tyś km. Jeśli miałeś/masz mocno zanieczyszczony filtr, turbina może zasysać powietrze z bardzo różnych miejsc, sam silnik również

 

Edit: Ps. Filtr paliwa najlepiej wymienić w serwisie a nie u pana Henia w garażu, akurat 2,0 i 2,2 DTi wymagają procedury odpowietrzenia układu po wymianie filtra

 

[holcu]

Okej, wymienię go w tym tygodniu, olej filtry i zobaczymy. On jakby szukał powietrza po puszczeniu gazu i w trakcie jazdy okolo 2-2.2 tys obrotów.