Pandemia zwiększyła poziom czytelnictwa w Polsce?

[holcu]

Czytając dane opublikowane przez Nielsen BookScan Polska za rok 2020 można dojść do takich wniosków. Wynika z nich bowiem, iż w roku zdominowanym przez pandemię Polacy kupili blisko 100 mln książek, co statystycznie daje ok. 2,5 sztuki na obywatela. Pomimo że spora część z tych książek to podręczniki szkolne i książki dla najmłodszych, wzrosty sprzedaży wobec lat poprzednich mogą tylko cieszyć.

Korzyści z czytania książek są ogromne i niepodważalne

Listę korzyści z czytania książek otwiera bez wątpienia to, iż jest to jedna z lepszych form spędzania wolnego czasu. Czytanie uspokaja, poprawia koncentrację, poszerza zasób słów co jest szczególnie istotne dla młodszych czytelników spędzających długie godziny z telefonem w dłoni. Regularne czytanie wpływa na kondycję mózgu co nie powinno nikogo pozostawić obojętnym, gdyż wszyscy kiedyś będziemy seniorami. Warto od najmłodszych lat zachęcać dzieci do czytania książek, a najlepiej robić to własnym przykładem. Częsty widok czytającego rodzica to dla dziecka znak, że może jednak warto coś poczytać?

 

Cena książek wcale nie musi być barierą dla czytelnictwa

Potwierdzają to dane wspomnianego już Nielsen BookScan Polska, z których jasno wynika, iż średnia cena książki dzięki różnym rabatom, upustom wynosi ok. 25 zł. Nawet jeśli nowości wydawnicze są nieco droższe, nie są to jakieś ogromne kwoty. Każda księgarnia internetowa oprócz hitów sprzedaży ma też w ofercie tanie książki, które pozostają nieco w cieniu bestsellerów, ale są warte uwagi czytelnika. Kolejnym z miejsc, gdzie można nabyć książki z drugiej ręki jest antykwariat internetowy lub miejsca typu https://skupszop.pl

 

Porównując zatem cenę książki do np. kubka kawy w popularnej sieci za 12 zł robi się ona relatywnie tania biorąc pod uwagę wartość jaką wnosi do naszego życia. Kawa, pomimo że najsmaczniejsza za 2 godziny przestaje działać, a książka może towarzyszyć nam latami. Mało tego, książkę może przekazać komuś bliskiemu, a w ostateczności sprzedać choćby za 30% ceny.

Kluczowe są priorytety

Wracając jeszcze na chwilę do wyników badania na temat wydatków na książki wobec innych celów konsumpcyjnych wyraźnie widać, iż cena nie stanowi tu głównej bariery, a raczej nie do końca właściwe priorytety. Jak bowiem wytłumaczyć, że statystycznie Polacy wydają rocznie 300 zł na słodycze, i aż 550 zł na piwo? Takie dane przytacza GUS za rok 2018, a jak wiadomo w roku 2020 wartość sprzedaży alkoholu wzrosła. Mając pieniądze w portfelu chętniej kupujemy to co może tańsze jednostkowo, ale szkodliwe dla naszego zdrowia. Bez racjonalnego podejścia do kwestii wydawania posiadanych pieniędzy trudno myśleć o wyraźnym wzroście czytelnictwa w Polsce.