Zafira Z18XER 2006r. Błędy wałków, nie odpala, dziwne kombinacje!

[Gość reviti_89]

Witajcie. Powoli się kończą pomysły, dlatego zapytam was. Otóż:
Pacjent Opel Zafira Z18XER, 2006r z LPG. 
W aucie wymienili słupek silnika na inny, po wymianie auto kręci nie odpala. 
Obroty widzi, wszystkie czujniki działają, za wyjątkiem czujników określających realny kąt wałków rozrządu.
Wszystko podłączone jak fabrycznie, zero błędów, jest iskra, paliwo, czasem strzeli wydech ale nie zapali. 
Na nowym słupku głowica z wałkami Z18XER, a dół nie widać numerów. 

Z tego co się dowiedziałem, w nowym bloku były okrągłe wtyczki, a ori na aucie są kwadratowe, jak na zdjęciu. 
Po odpięciu kostek od czujników auto odpala, raz raguje na gaz raz nie, wkręca się na oborty ale chodzi dziwnie. Zapłon Od startu ma 15 stopni, i rośnie wraz z gazem do 27 stopni. 
Do tego wtedy są te dwa błędy jak na zdjęciu P0365 i P0340, lecz auto pali. 
Po podpięciu  kostek do czujników wałka błędy znikają, ale kręci nie odpala.... 

Na początku miałem przypuszczenia ze został włożony A18XER, co by było dziwnym swapem, ale głowica jest Z18XER... 
Napięcia na czujniku po zapłonie we wtyczce wałka:

Wszystkie wchodza do sterownika, i mają przejście, SIMTEC 75
niebieski: 4,94V
Brazowy: 0V 
Czarno-biały: 4,94V

Według schematu na dole Niebieski i brązy są do ECU, a czarny łączy się i idzie na silnik... co jest dziwne, bo czarny przechodzi przez kostke od sterownika. 
Po zrobieniu z czarnego masy do silnika, odpala, ale wypada zapłon, i czasem nie reaguje na gaz, chodzi kulawo.  

 

Edytowane 28 Kwietnia 2022 przez reviti_89

 

[Marcin 83]

Nie masz tam innych wałków rozrządu? 

 

[Gość reviti_89]

Właśnie teoretycznie też na tym myślałem. Ale Głowica jest Z18. Może ktoś robił swapa zamiast A18, i taki silnik się trafił.