Skocz do zawartości

Ciemny dym


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Powracam z nowym problemem w moim Signumku...

W czasie pracy silnika i wciśnięciu pedała gazu zauważyłem ze mniej więcej pomiędzy 1,5 a 2000 obrotów samochod się dławi... nie robiłem sobie kłopotu bo straszliwie mi to nie przeszkadzało a w sytuacji kiedy wcisnołem pedał do końca problemu niebyło.... więc cisnołem ile wlezie...:D Silnik 2.2 DTI

 

Po pewnym czasie zaobserwowałem w czasie tego dławienia ciemny dym z wydechu, problem z wskakiwaniem biegów, ( automat) i oczywiście brak mocy.

Dziś w czasie dławienia po raz pierwszy pojawił mi się samochodzik z kluczykiem i dosłownie prawie całkowicie stracił moc.... Zupełnie nie było słychać turbiny i przestał dymić na czarno lecz nadal szarpał i się dławił....

Oczywiście po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu błąd się nie pojawił i nadal dymi... ale zapewne się pojawi i chyba nadszedł czas na naprawe....

 

W co mam celować... na moje oko to chyba coś z egr ale nie znam się na tym więc może ktoś mi podpowie zanim pojade do mechanika???

 

Pozdrawiam i dziękuje za ewentualną pomoc....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też zrobie... w poniedziałek pojade do mechanika podpiąć go pod kompa.... Chyba wolalem wcześniej się wyładować.... bo ostatnio robilem skrzynie i poleciało troszke kasy z kieszeni...

Oczekiwałem odpowiedzi typy ... spłonął ci silnik... wymień go albo... jutro wybuchnie hahahah zart:P...

 

Jak uda się znalesc przyczyne.... podziele się z wami ile z portwela mi uciekło:) pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Niestety jeszcze nie udało mi się zlokalizować usterki.... komp pokazał tylko nie występujący błąd turbo.... mechanik posprawdzał wszystkie gumowe przewody które podobno sterują turbiną i jeden zaślepił srubką....nie wiem po kiego - bo to nic nie pomogło... nie lubie takiej prowizorki hmmm zaślepił takiego ślimaka który jest przymocowany koło obudowy akumulatora.... Sprawdził stan oleju i okazało się ze jest za duzo.... nawet się nie zdziwiłem bo ostatnio inny mechanik wymienial olej i moze nalal za duzo... wyrownali poziom i kazali mi jezdzić przez 2 tygodnie w celu sprawdzenia ( podobno) wtryskiwaczy... jeśli sie okaze ze za 2 tyg oleju przybedzie ... zapowiada sie gruby remoncik.... ale wątpie zeby przybylo... Dodam że wraz z tym dymieniem i dławieniem się, wydaje mi się ze silnik troszke głośno chodzi.... stuka... fakt to diesel ale cos mi sie wydaje ze wcześniej aż tak nie był głośny.... Jest jeszcze jeden problem ale to chyba inna bajka... wyświetlacz miga jakby miał jakieś zwarcie i dodatkowo zaświecają się i gasną diody od podświetlenia dmuchawą.... uwazacie ze z tymi wtryskiwaczami to chcą mnie zrobić w wała??? pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Anonymous

koles w bydzi ma pojecie zrobil moje signum 3.0 dti silnik isuzu nameczyl sie tydzien ale autko fruwa ja polecam podaje namiary 052 3225286 koles ma pojecie :mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Mam to samo:(((

Nie mogłem odpalić swojej zafci przez jakieś 10 min.

Myślałem, że skończy mi się akumulator...

Wcześniej też tak było ale zazwyczaj dawało się odpalić za drugim razem.

 

Dzisiaj po raz pierwszy pojawił się czarny dymek. :mrgreen:

Jutro jadę na kompa.

Ciekawę czy coś wyjdzie...

A powinno bo zapalała się serwisówka.

Dam znać jak już będzie coś wiadomo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam

Jeżeli autko się wam "dusi" i traci moc zwłaszcza przy ostrym dodaniu gazu to na 90% poleciały elektrozawory w pompie paliwa - wada fabryczna - dawniej wymieniali całe pompy ok. 11 tyś ale teraz juz można kupić same zawory koszt to ok. 600 zł plus robocizna - mnie kosztowała 700 zł serwis we Wrocku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Byłem na kompie.

akumulator prawie padł więc musieli go wymienić, żeby coś zczytać.

Macher poprawił coś przy pompie podczas odczytu błędów i zapalił wreszcie.

Bo do warsztatu jechałem na lince.

wszystko było pięknie .auto miało bardzo dobre odczyty silniczek pracował aż miło do momentu gdy zapłaciłem za nowy akumulator i za kompa.

Wsiadam do auta macham macherowi ,kręce kluczykiem i ... nie zapalił.

Więc zaprosiłem machera spowrotem do oczytu błędów. :roll:

Powiedział,że są błędy z pracą pompy.

Pokazuje błąd wałka w pompie i coś jeszcze.

Macher kazał pogonić zafcie na trasę.

Z kompa wyskakiwał jeszcze błąd smarowania pompy.

Tak jakby się zacierała, smarowana jest paliwem więc czegoś tu nie rozumiem.

 

Jutro jadę jeszcze raz :roll:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witajcie.... generalnie powiem wam szczerze ze mam dosyc juz tych napraw.... w ESO Białołęka w Wawie auto stało ostatnio 2 tygodnie... ( dobry serwis ). Męczyli się w celu zlokalizowania usterki... wymienili taki zaworek który steruje turbiną ( znajdujący się koło akumulatora) , przepływomierz, przeczyścili egr i niestety to samo.... generalnie udało im się zlikwidować dym... widocznie było coś z egr ale niestety teraz to już zupełnie stracił moc. Czasami w trakcie jazdy czuć ze przyśpiesza ale tylko przez chwile a pozniej znów go coś trzyma dupa... Jeśli chodzi o Check który się zapalał - widnieje na kompie jako błąd z przepłymowierzem ale to na bank nie to.... mechanicy zaowazyli ze taki cycek który wychodzi z turbiny , który ugina się i jest sterowany taką pompką podczepioną do turbiny - zawiesza się w pewnym położeniu i ani drgnie.. Kozystając z okazji iż mam turbine na gwarancji oddam ją do serwisu i niech robią. Dopiero wtedy będą prubowali szukać dalej..

Koszt poszukiwań to FV na kwote 1102 zł brutto. MASAKRA

 

Nie wiem czy nie czeka mnie najgorsze ( sprzedaz ) bo silnik moim zdaniem strasznie stuka i nie wiem czy to nie kolejna z powaznych usterek... czy jest jakieś urzadzenie za to odpowiedzialne? moze jakieś sterowanie zaworami czy co??? silnik poprostu klekosze .. Takze mam lipe chlopaki ( i dziewczyny:P )

 

PS. Jeszcze jedno pytanie... ze skrzyni wychodzi długa gumowa rurka ( w górę silnika) i nigdzie nie wchodzi ... to tak ma być?

 

Co radzicie??? sprzedać:roll:? czy poszukiwać dalej....:)? Generalnie kupiłem samochod w komisie który pozniej okazał się beznadziejnym ( oszukujących ludzi) jakim jest AAA AUTO... i obawiam się ze to auto było tylko podpicowane...

 

Kupiłem auto w pazdzierniku 2007 i zrobiłem juz skrzynie ( automat) 4000 zł + turbine 2000 zł no i dalej się męcze.... masakra...

 

pozdro

 

[ Dodano: Nie Cze 08, 2008 00:41 ]

ok wszystko naprawione.... narazie śmigam odpukać... w razie podobnych problemów prosze pisac... problemem byla zle zregenerowana turbina .... :) pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności