Gość Anonymous Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Witam mam Kadete e 1.8 90km Na bęzynie pali 12l na gazie 18l. Od czego na gazie moze tyle palic ?? jak byłem u gazownika to spojrzał na stary parownik i powiedział ze wymiana raczej nic nie da. -To co da?? nie umiał odpowiedziec. Moze ktos na forum podpowie   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Pawel1924, Jak stary parownik? Jeżeli bardzo stary i podczas pracy na wolnych masz silne czucie woni gazu podczas spalania to trzeba regenerować membrany w parowniku (kosz ok bodaj 100 + regulacja) Jeśli ten gazownik nic to leć do drugiego.Dwa która generacja instalacji? Na benie tez ci sporo wychodzi sprawdź czy świece mają jeszcze życie bo jak są już słabe to część gazu leci wydechem bez spalania (niedopalony gaz) to samo tyczy beny.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 świece i przewody wymieniałem w październiku 2007. W listopadzie filtr od gazu + regulacja. A ile powinien palić na benzynie??? to w końcu silnik 1.8 parownik mogę kupić od kolegi Lovato. za 80zł. przejechał na nim 2000km. Jak pojeżdżę na gazie to później po przełączeniu na wahe w samochodzie BARDZO czuć zapach benzyny. Po dłuższej jeździe zapach znika.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Pawel1924, mi 2,0 spalał na mieście 10-11 jak deptałem to 12 LPG też tak samo wychodzi według moich wyliczeń...na 9,20 LPG przeleciał 88-89km   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 O kurcze... To ładnie Mam smoka na utrzymaniu To czemu on tyle je??? Guzu 18 to niby przez parownik wiec go wymienie. ale skoro na benie pali 12 to z gazem nizej napewno nie zejde, 15 i tak bedzie palil. Co jeszcze moze byc przyczyną tego spalania?? i tego ze po dlugiej jeździe na gazie i późniejszym odpaleniu na benie wali waha w środku i to ostro A sonda lambda?? ma to coś do spalania?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 ma ale jakby była uszkodzona sonda to by troche nie równo chodził.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Zależy też od stylu jazdy, jakie odcinki robisz, miasto miastu nie równe. Jeden jedzie przez miasto 30km i uważa to za jazde na mieście, ale jedzie z rozgrzanym silnikiem i z wylączonym ssaniem, a ja dla przykladu jade na mieście do pracy ok 4km i wracam po 8 godzinach. Auto praktycznie się nie zagrzeje, prawie pod robote na ssaniu i silnik 1.6 pali mi 13 l gazu a wyjechalem na trase, utrzymalem ekonomiczną prędkość 80-100 i spalanie wyszlo troszke ponad 7l gazu. Więc sprawdz ile ci w trasie pali albo napisz jakie odcinki robisz [ Dodano: Czw Kwi 17, 2008 10:52 ] Aha mimo wszystko spalanie na poziomie 18 l gazu to i tak za dużo. Wymień parownik i spalanie jeśli jeździsz tak jak ja po mieście to powinieneś mieć kolo 14-15 max. PS. Sama trasa u mnie wychodzi ok 7-7.5 gazu, samo miasto ok 12-13 gazu, a jak ostatnio mieszanie jeździlem i tu i tu to spalanie wyszlo między 9.5-10 więc wszystko zależy od stylu jazdy, od tego jakie miasto, ile w korkach stoisz, czy grzeje ci się silnik, itd. Nie koniecznie musi być coś uszkodzone. Następna kwestia to jakie masz opony...   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Ok. dzięki wymienie parownik i zobaczymy co wtedy...   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.