Wspomaganie

[Gość Anonymous]

wydaje sie mi, ze wspomaganie mi ciężko pracuje - napewno wyczuwalnie ciężej niż w Vectra i Mondeo. Czy to normalne??

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

po przesiadce z octavii na corsę też na to zwróciłem uwagę. ale u mnie problemem są chyba szerokie kapcie - 185, większe opory, trudniej kręcić. rozmawiałem ostatnio z kolesiem, który sprowadza furki- mówi, że im mniejszy samochód tym cięższe wspomaganie. może coś w tym jest.

 

[Gość Anonymous]

no w sumie lepiej sie prowadzi, jedynie na parkingu trzeba troszke sie "wysilic"

Tragedii nie ma wiec OK

 

[Gość robertnet]

corsa czy tigra to nie audi ze mozna paluszkiem krecic, jak na wspomaganie mają dośc słabe.

po przesiadce z octavii na corsę też na to zwróciłem uwagę. ale u mnie problemem są chyba szerokie kapcie - 185,

ja ma 195/50 wiec nie masz szerokich.

 

[Gość tomas]

Siła jaką musisz wkładać w kręcenie kierownicą zależy m.in. od szerokości opon. Zauważam różnicę kiedy zmieniam z letnich (195) na zimowe (175).

 

Ale abstrahując od tego czynnika, wspomaganie w tigrze faktycznie jest dość słabe. Jeździłem kilkoma innymi samochodami ze wspomaganiem i w każdym przypadku było pod tym względem lepiej niż w moim oplu.

 

 

hehe, nie wiedziałem że jest tu jakaś automatyczna cenzura - ale cóż to za filtr przekleństw? zdawało mi się, że słowo "a b s t r a h u j ą c" nie należy do obraźliwych

 

[Gość Anonymous]

no ja tez mam ten problem ze wspomaganiem w tigrze nie da sie jakos tego ulepszyc