Gość axls Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Witam, Mam problem z Astrą F 1994. Otóż stała z 3 tygodnie na parkingu i nie mogłem za nic jej odpalić. Najpierw kombinowałem z alarmem i tym, że może odciąć dopływ paliwa. Ale tu wszystko działa. Dziś udało mi się odpalić auto z wciśniętym sprzęgłem, musiałem trochę gazować żeby silnik nie zgasł. Po rozgrzaniu silnik juz nie gasł i postanowiłem pojechać, lecz po przejechaniu kilku metrów obroty spadły do zera i tak za każdym razem, gdy próbowałem go odpalić. Na zdjęciu zaznaczyłem dodatkowo element, który się bardzo mocno grzeje, co nigdy się nie zdarzało. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziekuję.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość xflash Opublikowano 11 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2012 a nie słychać jakiegoś tarcia ? odkręć zewnętrzną obudowę paska i zobacz co się tam dzieje podczas pracy silnika. co do problemów u utrzymaniem obrotów - sprawdź np czujnik temperatury (ten przy kolektorze ssącym)przy różnych temperaturach silnika: 0C – 4,8...6,6KΩ 20C – 2,2...2,8KΩ 40C – 1,0...1,4KΩ 80C – 0,25...0,36KΩ posprawdzaj wszystkie wężyki wkoło monowtrysku czy nie dziurawe (zdarza się, że jakas mysz przegryzie)   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość axls Opublikowano 11 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2012 Dzięki bardzo, posprawdzam i się odezwę.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.