Immobiliser czy brak zasilania ? <corsa c>

[Gość Anonymous]

Witam,

Na poczatek sie przedstawie: jestem wlascicielem corsy c 1,7 z roku 2002. Nakrecilem nia juz 110tys.

Pisze tu bo to co mnie wczoraj spotkalo mnie zaskoczylo i nie wiem co robic, proszac o rade (uwazam ze forum to najlepsze miejsce w sieci) opisze problem.

 

W zeszlym tygodniu na skutek mrygajacych swiatel, wymieniany byl stabilizator napiecia. Po wymianie wszystko dziala ok, dzis podczas odpalania wozu, dostalem niepokojacy sygnal z auta i kluczyka wskazujacy jakby brak energii w pilocie (jako ze od 5lat nikt tego nie robil) mimo spodziewanego kiepskiego stanu energii w baterii sprobowalem odpalic i po zakreceniu silnikiem nagle wszystko zgaslo. Po wymianie u zegarmistrza bateri, wrocilem pewny swego i okazalo sie:

- auto totalnie ciemne, zadna kontrolka, zadne wiatlo nic kompletnie nic sie w nim nie dzieje - nawet po przekreceniu kluczyka w stacyjce, ciemno i glucho.

 

Pytania do epertow:

- co to takiego? Z tego co zdarzylem sie zaznajomic to po przekreceniu kluczyka w stacyjce mialem kliknac przyciskiem w kluczyku w celu ustalenia komunikacji miedzy nim a stacja. Nic z tego nie wyszlo?

- co moge zrobic z tym tematem? Jakies sugestie?

 

z gory dziekuje za sugestie

pozdrawiam

ptychu

 

[Gość huri_khan]

Jeżeli był wymieniany stabilizator napięcia, to ja bym jednak sprawdził napięcie na akumulatorze podczas odpalania czy nie spada poniżej 10-11V. Dosyć często wraz z wymianą stabilizatora wiąże się wymiana akumulatora(mógł nie być dobrze ładowany).

 

[Gość Anonymous]

Jeszcze dzis podepne woltomierz, jesli by to jednak bylo nie to?

 

[Gość huri_khan]

Nawet jak przekręcisz kluczyk (nie włączając zapłonu) to nie zapala się lampka od oleju i akumulatora ?

 

[Gość Anonymous]

Nawet jak przekręcisz kluczyk (nie włączając zapłonu) to nie zapala się lampka od oleju i akumulatora ?

nawet wtedy,

po prostu ciemno, nawet awaryjne sie nie wlaczaja - wiec opcja z akumulatorem wyglada prawdopodobnie?

 

[Gość huri_khan]

Awaryjne chyba powinny się włączyć chyba że aku całkiem padł.

A jak mechanik wymieniał regulator to może jakiegoś kabla nie dokręcił ?

Ewentualnie jeszcze diody w mostku prostowniczym w altku ale wtedy chyba się kontrolka z akumulatora świeci cały czas.

Jednak najpierw trzeba zmierzyć aku w stanie spoczynku i przy zapalaniu, wtedy dalej będziemy "działać".

 

[Gość Anonymous]

jak tylko podlacze woltomierz (kumpel ma sie zjawic wieczorem) to przekaze pomiar i skutki

na razie dziekuje

 

[Gość Kaka]

W dniu 9.11.2007 o 12:28, huri_khan napisał:

Awaryjne chyba powinny się włączyć chyba że aku całkiem padł.

A jak mechanik wymieniał regulator to może jakiegoś kabla nie dokręcił ?

Ewentualnie jeszcze diody w mostku prostowniczym w altku ale wtedy chyba się kontrolka z akumulatora świeci cały czas.

Jednak najpierw trzeba zmierzyć aku w stanie spoczynku i przy zapalaniu, wtedy dalej będziemy "działać".

Słuchaj bo ja mam problem z tym samym ale u mnie niema reakcji na kluczyk przekręcam i nic się nie włącza nie zapala ale wlawaryjne i światła mogę zapalić i mam od aku dodatkowe 2 kable pociągnięte auto jechało zgasło o nie ma reakcji ma ten kluczyk co to może byc

 

[adam1954]

Napisz to tak aby było zrozumiałe.

Czy wy ludzie do szkoły podstawowej nie chodziliście.

Nie umiecie pisać zdaniami aby było zrozumiałe?

 

Jakie i gdzie masz pociągnięte 2 kable?

 

Taka awaria świadczy że stacyjka nawaliła albo kostka pod nią.

 

Czyli sprawdzić czy z kostki wychodzi + po zapłonie