Skocz do zawartości

Budujemy skrzynię do subwoofera


Gość lord_wiader

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lord_wiader

Witam.

Napewno wielu z Was woli zbudować samemu subwoofer niż kupować gotowy zestaw, słono przy tym przepłacając.

Budowa skrzyni do subwoofera nie jest trudna, a satysfakcja z dobrze grającego subwoofera jest bezcenna.

 

Od czego zacząć?

-Od projektu. Gdy już znamy objętość wymaganą dla posiadanego głośnika, nadchodzi czas na projekt skrzyni.

Na początku należy ustalić jaki kształt ma mieć subwoofer. Najczęściej spotykane kształty obudów to graniastosłupy, trapezy i walce.

Warto przypomnieć sobie wiedzę ze szkoły podstawowej z geometrii, by móc wyliczyć objętość i wymiary skrzyni. Jeśli jednak nie czujemy się na siłach, to polecam fajny kalkulator on line http://www.rockfordfosgate.com/rftech/box_wizard.asp .Obsługa kalkulatora jest intuicyjna i nie wymaga komentarza.

Warto zwrócić przy projekcie uwagę, czy głośnik zmieści się w obudowie (wysokość/szerokość, głębokość), czy w obudowie zmieści się tunel BassReflex, oraz czy wogóle subwoofer wejdzie nam do bagażnika ???

 

Gdy mamy już wymiary, rozkładamy obudowę na poszczególne ścianki i dodajemy lub odejmujemy do ich wymiarów grubość płyty/deski. Dzięki temu będziemy wiedzieli jakie płyty będą nam potrzebne.

Warto przeliczyć wymiary kilka razy, by nie docinać lub kupować płyt kilka razy.

 

Kształt subwoofera może być dowolny. Ważne, żeby zgadzała się objętość wewnętrzna netto.

 

Z jakiego materiału zrobić skrzynię?

-Ważne, żeby materiał z którego robimy skrzynię był sztywny, odporny na uszkodzenia i posiadał częstotliwość rezonansową poza zakresem przenoszenia subwoofera. Najczęściej do budowy skrzyń stosuje się płyty MDF, płyty wiórowe, plexiglass, karton, deski, ale spotyka się też obudowy ze szkła czy granitu. Najlepszym materiałem na skrzynie jest MDF, ale niewiele gorsza jest płyta wiórowa, która jest ok 2,5-3x tańsza od płyty MDF.

 

Jakiej grubości płyty użyć?

-Odpowiedniej. Nie da się precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie. Najważniejsze, aby obudowa była jak najbardziej sztywna. Na rynku ogólno dostępne są następujące grubości płyt wiórowych: 12, 16, 18mm. W przypadku płyt MDF jest to 18, 22, 25mm.

Jeśli obudowa nie będzie posiadała ścianek większych niż 30cm to wystarczy płyta wiórowa 18mm lub MDF 22mm. Jeśli powierzchnie są większe, należy stosować wzmocnienia wewnątrz obudowy.

 

Zaczynamy.

 

Najpierw trzeba oczywiście skompletować narzędzia i materiały.

 

W moim przypadku do budowy skrzyni wykorzystałem płytę wiórową grubości 18mm oraz 12mm (jedna płyta doklejona do czołowej). Płyty zakupiłem w Castoramie po cenie 20,80zł/m^2. Wielką zaletą kupowania w marketach budowlanych jest to, że podajemy wymiary płyt jakie potrzebujemy i (najczęsciej bezpłatnie) są one docinane z dokładnością najczęsciej <1mm. Dzięki temu nie musimy się bawić w precyzyjne docinanie płyt i jeśli robimy obudowę w kształcie prostopadłościanu to jedyna rzecz jaka nam zostanie to posklejanie obudowy.

 

Potrzebne narzędzia:

-wiertarka (+wiertła)

-pilarka (gdy musimy ciąć drewno na większej długości)

-wyrzynarka (bardzo pomocna- niezastąpiona przy wycinaniu otworów na głośniki, terminale itp)

-piła płatnica

-wkrętaki/klucze (aby przykręcić głośnik/terminal)

 

Warto mieć też:

-linijkę, ołówek, ekierkę, cyrkiel

-papier ścierny 40, 80(+ najlepiej szlifierkę oscylacyjną)

-pilnik do drewna (im większe zadziory tym lepiej)

-szpachlę (do wyrównywania powierzchni)

-klej do drewna, wystarczy wikol (polecam klej do drewna firmy Pattex)

Dołączona grafika

-szczotka druciana

 

Gdy zgromadziliśmy już wszystkie rzeczy które będą nam potrzebne to możemy przejść do oznaczenia na płytach wszystkich niezbędnych oznaczeń- otworów głośnikowych, liń cięcia itp. Warto pomierzyć kilka razy, żeby nie lecieć do sklepu po nowe płyty.

Ważne, aby bardzo dokładnie zmierzyć średnicę montażową głośnika. Pół biedy, gdy wytniemy za małą dziurę. Jeżeli jednak otwór jest sporo za duży, to może się okazać, że skręty nie będą miały się czego trzymać. Lepiej więc zrobić odrobinę za mały otwór i lekko go poprawić, niż wyciąć za duży otwór. Warto jednak zmierzyć wszystko dokładnie i wykonać idealny otwór pod głośnik - tak będzie najlepiej :D

 

Jeśli mamy do pocięcia płyty, to starajmy się to robić jak najdokładniej. Wszystkie nierówności powinny zostać spiłowane/zeszlifowane. Klejone krawędzie powinny dolegać do siebie jak najdokładniej. Im mniej kleju między klejonymi powierzchniami tym lepiej!!

W moim przypadku do cięcia miałem tylko 3 płyty tworzące boki skrzyni w kształcie prostopadłościanu z trapezem w podstawie. Na początku zaznaczyłem krawędzie cięcia i pociąłem po kolei każdą z płyt. Następnie zcisnąłem wszystkie 3 kawałki ze sobą i wyrównałem krawędź najpierw pilnikiem a następnie szlifierką oscylacyjną i papierem ściernym (80). Dzięki temy tylnia ściana będzie do nich idealnie przylegała.

Dołączona grafika

 

Gdy wszystkie płyty są już pocięte, to czas aby je skleić. Wiele osób stosuje razem z klejeniem wkręty do płyt kartonowo gipsowych. Można tak zrobić pod warunkiem, że nie uszkodzimy podczas ich wkręcania płyt, bo to tylko osłabi konstrukcję. Najpierw wiercimy otwór pod śrubę wiertłem troszeczke mniejszym od średnicy rdzenia wkręta. Zapobiegnie to rozsadzaniu płyty.

Dobrze sklejona obudowa będzie miała taką samą wytrzymałość jak obudowa sklejona i skręcona naraz.

 

Kleimy.

Najpierw trzeba oczyścić klejone krawędzie. Należy to zrobić szczotką drucianą - usunie ona pył i drobne kawałki płyty które słabo się trzymają. Dzięki temu klej będzie się trzymał do "zdrowej" płyty, a nie do ruchomych jej elementów i pyłu. Płaszczyzny klejenia można lekko przeszlifować papierem ściernym (40).

Na krawędzie nakładamy tyle kleju, żeby został rozprowadzowadzony po całej powierzchni klejenia i dobrze wsiąknął w klejone elementy. Nie warto jednak nalewać za dużo kleju, bo po ściśnięciu i tak wypłynie i nie będzie z niego większego pożytku.

Dołączona grafika

Gdy krawędzie są już posmarowane klejem to łączymy ze sobą płyty i mocno skręcamy ściskami stolarskimi.

Dołączona grafika

W takim stanie pozostawiamy płyty na conajmniej 6h. Aby zwiększyć powierzchnię klejenia, przy krawędzi klejenia można dodatkowo przykleić listwy drewniane, wystarczą grubości 20x20mm. Listwy smarujemy klejem i dociskamy do ścianek ściakami stolarskimi.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Kolejność klejenia ścianek jest dowolna. Ja najpierw skleiłem ze sobą podstawy i ścianki boczne. Gdy wszystko wyschło to troszke rozchyliłem płyty i wcisnąłem środkową wręgę odpowiedzialną za usztywnienie obudowy. Całość została dokładnie sklejona i ściśnięta.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Kolejnym etapem było wycięcie otworów pod terminal. Bardzo pomocne w tym celu okazują się wiertła otwornice.

Dołączona grafika

Tutaj mała rada. Terminale po przykręceniu do obudowy są mało szczelne. Pół biedy kiedy umieszczamy je w obudowach BassReflex, ale kiedy muszą być zamontowane w obudowie zamkniętej, to będą pzreciekać powodująć przy tym świstanie lub brzęczenie. Można sobie z tym łatwo poradzić budując dla nich taki oto koszyczek:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Teraz wystarczy tylko zrobić w koszyczku otwory na kable, przeciągnąć je i uszczelnić klejem/sylikonem.

 

Przed klejeniej tylniej ścianki proponuję przykleić ściankę przednią, na której będzie się zajmował głośnik. Oczywiście należy też wyciąć w niej otwór na głośnik. Można to zrobić przed lub po przyklejeniu ścianki.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Jeżeli wycięty otwór pod głośnik jest dobry, to zabieramy się za jego mocowanie. Polecam nie oszczędzać i zaopatrzyć się w porządne śruby i nakrętni wbijane. Dzięki temu można będzie głośnik przykręcać wielokrotnie z dużą siłą bez wyrobienia gwintu.

Dołączona grafika

Wkładamy głośnik w otwór i delikatnie wiercimy w płytach możliwie prostopadle. Niewarto się tutaj śpieszyć i naciskać wiertarkę, bo możemy uszkodzić głośnik.

Dołączona grafika

Otwór powinien mieć średnicę kołnieża nakrętki wbijanej- łatwiej będzie ją zamocować. Nakrętki wbijane można mocować na dwa sposoby. Pierwszy to wbijanie młotkiem/wciskanie, drugi to "wciąganie" za pomocą śruby. Ja zastosowałem drugą metodę. Łeb od śruby powinien kręcić się po metalowej podkładce, by nie wbijał się w płytę. Wkręcamy śrubę do momentu, aż nakrętka nie wejdzie w płytę do końca.

Dołączona grafika

Nie przejmujmy się jeśli jedna czy dwie "nóżki" od nakrętki wyjdą poza otwór. Dla pewności można je zakleić - będziemy mieli pewność, że nakrętka pozostanie na swoim miejscu.

Dołączona grafika

Tak u mnie wyglądała skrzynia przed przyklejeniem ostatniej tylniej ścianki

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Ponieważ tylnia ścianka jest pod skosem, to trzeba doszlifować podstawy by dolegała do nich jak najdokładniej. Najlepiej nadaje się do tego pilnik.

Przyklejamy ściankę, czekamy aż klej wyschnie, ścinamy naddatek płyty i szlifujemy obudowę.

Dołączona grafika

Następny krok to zalakierowanie obudowy. Niestety, żadko kto o tym pamięta. Po kilku latach w aucie skrzynia wystawiona na wilgoć i zmiany temperatury rozmięka i zaczyna pracować, a nawet może się rozpaść. Sam widziałem co zostało z dwumiesięcznej obudowy pracującej w bagażniku w którym przeciekała uszczelka. We wnęce na koło zapasowe w zimę był lód, a płyty obudowy było można łamać w rękach.

Do zalakierowania polecam lakier "Capon". Wystarczy wnętrze skrzyni oraz otworu na głośnik polakierować raz grubą warstwą lakieru - to wystarczy.

 

Ostatnia czynność to obicie skrzyni wykładziną "samochodową". Swoją kupiłem w Castoramie za niecałe 5zł/m^2. Jest dosyć cieńka, więc nie należy przesadzać z ilością kleju, bo może przebić materiał i będą plamy. Najpierw należy dociąć materiał na obudowę. Rozwijamy materiał na podłodze i stawiamy skrzynię ok 5cm od jednej krawędzi - posłuży ona na zakładkę. Ponieważ w mojej skrzyni boczne ścianki są lekko wpuszczone wgłąb, musiałem zostawić lekki nadmiar materiału po bokach.

Miejce cięcia (zakładka) została zaznaczona czerwoną kreską.

Dołączona grafika

Do klejenia wykładziny polecam butapren, a konkretnie Henkel MOMENT. Jest to zdecydowanie najlepszy butapren na rynku, a przy tym nie jest wcale wyjątkowo drogi.

Butapren rozprowadzamy po klejonej powierzchni za pomocą szpachelki.

Dołączona grafika

Rozproawdzamy go możliwie szybko i równomiernie. Jeszcze zanim jego wierzchnia warstwa zdąży lekko wyschnąć to przykładamy do niej klejony materiał, przyciskamy całą powierzchnię i odklejamy. Część kleju przeniosła się na niego, a że jej ilość jest mała - nie przebije ona materiału.

Czekamy ok 5min i dokładnie dociskamy materiał do obudowy. Dokładnie tak samo kleimy kolejne ścianki. Trudniej zrobić łączenie materiału tak, aby było mało widoczne. Robimy to tak:

Dołączona grafika

Łączenie na zdjęciu jest niewidoczne, jednak na żywo troszke je widać.

Dołączona grafika

Następny krok to przyklejenie materiału do krawędzi bocznych. Najpierw trzeba materiał odpowiednio dociąć

Dołączona grafika

Posmarować krawędzie i przykleić

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Wycinamy brakujący kawałek materiału i przyklejamy go.

 

Tak wygląda gotowa skrzynia

Dołączona grafika

Wytłumiona

Dołączona grafika

I z wstawionym głośnikiem

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Udanych skrzyń i miłego słuchania.

Powodzenia!!

lord_wiader

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

W niedalekiej przyszłości będę chciał spróbować zbudować sobie suba. I moje pytanie tutaj. Czy ścianka w środku skrzyni jest konieczna i czym jest najlepiej wygłuszyć wnętrze(gąbka czy wata)?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lord_wiader

Ścianka w środku to w tym przypadku wzmocnienie, nie jest jeszcze konieczne przy takich wymiarach skrzyni, ale warto dać jakie kolwiek wzmocnienia. Takie wzmocnienia jak zastosowane w opisanej skrzyni osobiście nazywam wręgami.

 

W kwestii wytłumienia to nie ma konkretnych zasad. Teoretycznie subwoofer powinien być wytłumiony materiałem luźnym, np. watoliną, ale można kombinować z gąbkami. Można też łączyć oba materiały, ale ze wskazaniem na watolinę oraz inne włókniny. Generalnie gąbka tłumi wyższe częstotliwości. Warto wspomnieć, że wytłumiać należy obudowy zamknięte, natomiast wentylowane (z tunelem BassReflex) niekoniecznie. Czasami wytłumienie takiej obudowy daje pozytywne skutki, lub wręcz przeciwnie. Pozostaje tylko dobrać wytłumienie doświadczalnie na drodze odsłuchu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności