Skocz do zawartości

akrystian

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O akrystian

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Zamość
  • Model
    Opel Astra IV
  • Inna marka
    Mercedes 190
  • Posiadasz LPG
    NIE

Ostatnie wizyty

567 wyświetleń profilu
  1. To coś z pompą paliwa po dolaniu benzyny do połowy zbiornika odpala za pierwszym razem.
  2. Tak tak. Auto jakby chciało natychmiast odpalić ale gaśnie (w tym momencie pomimo przekręconego kluczyka rozrusznik NIE KRĘCI - nie jest to sytuacja że rozrusznik kręci a auto nie zapala). Za drugim razem odpala z dotyku i chodzi. W poprzednim egzemplarzu jaki mi się trafił występowało to sporadycznie po dłuższym postoju ale tam jeśli zrobiłem taki manewr że przekręciłem na zapłon wyłączyłem i jeszcze raz przekręcałem to odpalała zawsze. Tak mi to wygląda na chłopski rozum na problem ze stacyjką lub rozrusznikiem. Miałem ople z uszkodzonymi wtryskami LPG wtedy odpalały bez problemu tylko siepały na benzynie aż podświetlenie liczników migało. Tutaj tego nie ma odebrałem auto na benzynie bo gazu nawet nie ma w zbiorniku przełączył się na chwilę i po kilku metrach wrócił na benzynę.
  3. U mnie jest tak że auto już jakby miało zaskoczyć i gaśnie - rozrusznik w tym momencie nie kręci. Za drugim razem pali pali bez problemu. Gaz nawet nie był włączony w momencie odbioru bo się skończył. Dzieje się tak jak auto postoi chwilę po zgaszeniu. W poprzednim egzemplarzu problem pojawiał się sporadycznie po dłuższym postoju i zauważyłem że jak przekręcę na zapłon i cofną kluczyk to odpalał zawsze za pierwszym razem. Na weekendzie pojeżdżę na benzynie i zobaczę czy coś to zmienia.
  4. Witam. Ponawiam pytanie czy ktoś rozwiązał ten problem. Mam to samo w drugiej już corsie. Zastanawiam się czy to nie jest związane z rozrusznikiem. Widzę jednak że sprawa dotyczy aut z gazem (tak jak w moim przypadku) czyżby tu była przyczyna.
  5. Witam. Właśnie znalazłem przyczynę dostawania się wody do bagażnika w mojej merivie. Woda ściekała po lewy słupku i spływała na podłogę (jak to woda). Przyczyną była nie harmonijka, nie uszczelka tylko fabryczny zgrzew blachy przez który woda dostawała się do środka słupka. Zgrzew znajduje się na łączeniu dachu z nadwoziem pomiędzy wejściem harmonijki w nadwozie a końcówką relingu. Łatwo to sprawdzić polewając to miejsce wodą z butelki, gdy druga osoba obserwuje słupek z którego trzeba odchylić wcześniej plastikową osłonę - widać jak woda kapie.
  6. Witam. Czy żeby dostać się do tych czujników trzeba wyciągać zbiornik paliwa ? U mnie wskaźnik pokazuje 3/4 zbiornika po czym spada do 0 i za chwilę wraca na na 3/4 i tak co kilka / kilkanaście sekund ? (Antara 2.0 CDTI)
  7. Dzięki za schemat ja tylko nie wiem gdzie on powinien być zamontowany w kolektorze. W pokrywie zaworów jest zamontowany a drugi koniec lata nigdzie nie wciśnięty. W momencie nierównej pracy słychać strzelanie/cykanie z kolektora a więc mogą to być też te klapki. Wiadomo jednak że pierwsza rzecz to właściwe zamontowanie całego przewodu odpowietrzenia skrzyni korbowej. Na zimno chodzi przez jakiś czas dość dobrze i cicho nawet łańcuch nie klekotał przy odpalaniu.
  8. Witam wszystkich. Mam pytanie czy ta cieńsza rurka wychodząca z pokrywy zaworów wpływa na pracę silnika. U mnie jest pęknięta a drugi koniec lata sobie luźno nie jest nigdzie założona. Objawy silnik po rozgrzaniu na biegu jałowym chodzi nierówno na benzynie (po przegazowaniu jest ok) na wydechu słychać wypadanie zapłonów. Po przełączeniu na gaz jest prawie że dobrze. Opel 1.4 XEP 90KM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności