Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Zbyt duże napięcie' .
-
Witam, problem dotyka samochodu Opel Astra H 1.7 CDTI 101KM \ 74kW Z17DTH. Mianowicie, tydzień temu po odpaleniu silnika samochodu, wyskakiwał "Check Engine". W takiej sytuacji pomagało wyłączenie silnika i odczekanie paru minut. Pojawiły się również błędy od "pedału gazu". Więc sugerując się postami na forum, kupiłem w Norauto spray do czyszczenia styków elektronicznych i chciałem zabrać się do pracy. Jako, że nawet taka prosta czynność jak przeczyszczenie styków w moim wykonaniu może wiązać się z totalnym zniszczeniem wszystkich układów elektronicznych postanowiłem uruchomić silnik ten "ostatni raz". Jakie było moje zdziwienie jak ruszając z miejsca i osiągając 2 000 obrotów na minutę cała elektronika padła w samochodzie. Komputer pokładowy, światła, zegary i nawet wspomaganie przestało działać. Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu ujrzałem choinkę kontrolek - przeróżnych! W tym momencie wiedziałem, że styki przez które jest błąd od "pedału gazu" to moje ostatnie zmartwienie. Pomyślałem sobie, że nie ma gdzieś masy, jednak była - wszędzie gdzie mogła być. Więc zmierzyłem napięcie na klemach akumulatora i tak odkryłem, że winą prawdopodobnie jest regulator napięcia. Po odpaleniu silnika, napięcie na klemach wzrosło do 13.5V (super), jednak po lekkim przygazowaniu do 2 000 obrotów, napięcie wskoczyło do 18V i elektronika się wyłączyła do momentu aż znowu nie puszczę gazu na jego jałowe obroty, wtedy wracało wszystko do normy. Postanowiłem, że wyciągnę alternator i jako że mechanikiem nie jestem, a zwykłym szarym programistą to operacja ta mnie troszkę przerosła. Znalazłem gdzieś książkę: "Sam naprawiam" dla Astry H, więc sugerując się nią, przeleciałem punkt po punkcie rozbierając: Pokrywę filtra powietrza, ściągając pasek, wykręcając osłony na dole samochodu i kończąc a właściwie zatrzymując się na odpięciu przewodów z olejem. Jestem parę dni bez samochodu i nie ukrywam bardzo mnie to boli, w między czasie miał przyjechać zaprzyjaźniony mechanik który, pod domem chciał wyciągnąć alternator i oddać do pełnej regeneracji. Ale okres wakacyjny niestety mu to nie umożliwił. Więc przechodząc do meritum sprawy, chcę to zaraz wszystko złożyć jak było i spróbować odpalić każdy odbiornik elektryczny w samochodzie, jak będzie trzeba przyniosę nawet lodóweczkę turystyczną aby te napięcie troszkę przyhamować. Potrzebuję przejechać kawałek (do 10km) do mechanika, teraz kwestia czy to, aby na pewno dobry pomysł ? Druga sprawa, czy istnieje możliwość, że winą zepsucia się regulatora jest coś jeszcze? Siostra miała taka samą sytuację parę dni temu, tylko u niej napięcie było zbyt niskie. Zregenerowali jej alternator i nagle dzisiaj wszystkie żaróweczki się popaliły. Zapomniałem dodać, błędy odczytane przy pomocy gaz-hamulec: - 112052 - 112252 - 056007 - 007071 - 050074 - 050056 Przepraszam że tak chaotycznie.
- 7 odpowiedzi
-
- 1.7 74kW 16V Z17DTH
- Zbyt duże napięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: