Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'alternator' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • forum.opel24.com
    • Informacje i ogłoszenia
    • Na każdy temat
    • RSS
  • Porady oraz dyskusje dotyczące poszczególnych modeli Opla
    • Opel Adam - Forum
    • Opel Agila - Forum
    • Opel Ampera - Forum
    • Opel Antara - Forum
    • Opel Astra - Forum
    • Opel Calibra - Forum
    • Opel Combo - Forum
    • Opel Corsa - Forum
    • Opel Frontera - Forum
    • Opel Insignia - Forum
    • Opel Kadett - Forum
    • Opel Meriva - Forum
    • Opel Mokka - Forum
    • Opel Omega - Forum
    • Opel Signum - Forum
    • Opel Sintra - Forum
    • Opel Tigra - Forum
    • Opel Vectra - Forum
    • Opel Vivaro i Movano - Forum
    • Opel Zafira - Forum
    • Pozostałe modele
  • Motoryzacja - ogólnie
    • Ogólne porady motoryzacyjne
    • Sam Naprawiam - Opel, gotowe poradniki napraw
    • Warsztaty Samochodowe
  • Porady dla kupujących samochód
    • Poradniki kupującego Opla
    • Materiały Partnerów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Lokalizacja


Inna marka


Silnik


Nadwozie

Znaleziono 18 wyników

  1. Dobry wieczór. Posiadam od ponad roku Opel Vectra B 1.8 1999 - stan igiełka, żadnych zastrzeżeń. Problem pojawił się w poniedziałek - jak wiadomo mrozy na poziomie -15/-20 stopni - mówię ok. Stoi zawsze na zewnątrz, może padł akumulator. Ładowałam cały dzień, nic. Auto zostało wstawione do garażu żeby się "ogrzało" i nic. Dzisiaj zakupiliśmy nowy akumulator - podłączyliśmy go do ładowania, bo nie był naładowany w pełni. Kręci, ale nie odpala. Chwilę załapał, zniknęła kontrolka akumulatora i dalej nic. Gdzie szukać przyczyny? Stawiałam na alternator, ale powinien odpalić. Przez ostatni tydzień przy dodawaniu gazu (nie takie jeżdżenie po mieście, ale przyspieszanie na eSce wył dużo głośniej, niż zazwyczaj. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale łapę się wszystkiego Czytałam też o cewce zapłonowej - szarpanie podczas przyspieszania, spadek mocy (to również się zdarzało w ostatnim czasie), podwyższone zużycie paliwa (tygodniowo robię ok 700-750km tygodniowo i na tyle starcza mi cały bak, w poprzednim tygodniu było to ok 550km i zapaliła się rezerwa, więc było jeszcze ok 10l)
  2. Witajcie forumowicze! zdecydowałem się tutaj napisać, bo już brak mi pomysłów.. Ostatnio spalił mi się alternator, na którym jeździłem parę lat, wyciągnąłęm go, oddałem do regeneracji, pojeżdziłem ze 2 tygodnie, znowu sie spalił. Oddałem znowu do regeneracji, odpaliłem auto, zrobiłem przegazówke, znowu sie spalił, oddałem kolejny raz, ta sama sytuacja, chwile pochodził silnik, troche przegazowalem i znowu nie ładuje. Akumulator też ma sporo lat, ale pojechałem z nim do sklepu gdzie sprzedają akumulatory, Pan mi tam sprawdził i stwierdził że akumulator jest ok. Myślę że może rozrusznik wadliwy, ale autko ładnie odpala, bez żadnych pisków/jęków. Macie pomysły co może być przyczyną? albo co i jak sprawdzić? Opel Corsa 1.2 benzyna gaz
  3. W czasie jazdy włącza się kontrolka ładowania lecz ładowanie jest 14,5 V. Po wyłączeniu silnika i ponownym włączeniu kontrolka ne zapala się ponownie. Ten objaw występuje od czasu do czasu. O co tu chodzi???
  4. Witam Z tego co wyczytałem dopadła mnie dość typowa przypadłość awarii alternatora. Rozładowuje mi się akumulator, alternator nie ładuje (po uruchomieniu silnika napięcie na akumulatorze nie zmienia się). Dziwny jest tylko brak świecenia kontrolki, ale ponoć się zdarza. Chciałem się zająć problemem i zdemontować alternator, ale zaskoczyły mnie 2 rzeczy: 1. Którędy alternator się wyciąga? Miejsca do pracy mało, a nawet jak odkręcić, to nie ma jak wydłubać z miejsca. Poproszę o wskazówkę, co trzeba odkręcić, co poluzować, co zdjąć, by wyciągnąć ten alternator. (z przodu chłodnica i skraplacz klimy, z góry sprężarka klimy, od spodu rama zawieszenia 2. Przewody olejowe, czy wymagają jakiejś specjalnej troski? Jako że to auto jest potrzebne do pracy, proszę o możliwie szybkie podpowiedzi.
  5. Witam. Mam problem z pojawiającą się kontrolką czerwona od akumulatora. Ogólnie wszystko jest okej, alternator ładuje na poziomie 14,2 14,5. Sprawdzałem akumulator ma sprawność na poziomie 78%. Auto mam od dwóch miesięcy a w ciągu ostatnich 2 tygodni kontrolka zapalila sie kilkukrotnie .Czy to jakieś zwarcie w instalacji elektrycznej? Może jakis problem z wskaznikami na desce jakieś zimne luty... nie mam pojecia moze ktos mial cos takiego...
  6. Witam Wszystkich Forumowiczów Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu w mojej leciwej już astrze H 1.7CTDI 80kM. Po kolei: Rok temu w zimie auto odmówiło mi posłuszeństwa, winą okazał się alternator, (chodź zanim to wydedukowałem zdarzyłem wymienić akumulator). Szybka regeneracja, montaż, usunięcie błędów i autko klekotało prawie cały rok. 2 tygodnie temu w astrze zaczęły dziać się zjawiska tj.: Podwyższone obroty silnika na biegu jałowym (przyczyną był większy pobór prądu przy włączonej nagrzewnicy) Problemy z odpaleniem auta (-10 C - norma?) Przerywana praca wentylatora nawiewu Aż wreszcie zaświeciła się choinka i zgon auta pod Biedronką.. Sprawdziłem błędy metodą "gaz hamulec" i zadzwoniłem po kolegę, który odholował mnie laguną (ludzie robili zdjęcia jak francuz ciągną "niemca") . Mechanik postawił diagnozę - Alternator.. No i historia zatoczyła koło, z racji tego że zależało mi na czasie włożył mi jakiś regenerowany dając rok gwarancji. Wszystko odbyło się bez komplikacji, lecz gdy astra miała wracać już do domu okazało się że alternator mocno się nagrzewa. Według mechanika winowajcą okazało się sztywne koło pasowe alternatora i zalecił mi wymianę na sprzęgiełko jednokierunkowe oraz pompę wakum, - 150zł w błoto bo to nie usunęło problemu. Została postawiona kolejna diagnoza tym razem trafna, a padło na sterownik świec żarowych. Według mechanika wszystko miało być cacy, ale wracając do domu okazało się że stojąc na światłach delikatnie buja się całe autko, silnik pracuje inaczej (jak dwusuw na wolnych obrotach) i migają wyświetlacze. Obroty silnika ok 800 obr/min. I teraz pytanie do Was, czy jest możliwość że sprzęgiełko alternatora powoduje mniejsze obciążenie silnika, a co za tym idzie zmniejszenie obrotów silnika i niższa amplitudę jego pracy? A może jest jakiś inny trop ? Z góry dziękuję za pomoc
  7. Panowie, siedzie w garażu i utknąłem, podjąłem się demontażu alternatora ponieważ wczoraj znikło ładowanie. Jak odkręcić zaznaczoną śrubę plusową ponieważ przy próbie odkręcenia kręci się ze wszystkim w środku plus z miedzianą blaszką przewodu +. Nie chce niczego w środku ukręcić lub urwać przewodu, już mi się ułamał kawałek plastiku przy kręceniu(strzałka na foto). Śruba na klucz 17. robienie zdjęć online
  8. witam. Proszę o pomoc w podłączeniu alternatora. Gdzie jaki kolor kabla ? Opel Astra F silnik 1.7 TD. https://zapodaj.net/b68ec9b1e78dc.jpg.html https://zapodaj.net/611f58fd80229.jpg.html
  9. Witam, mam problem z alternatorem w Astra H 1,7 CDTI. Alternator zaczyna ładować (sprawdzam to w ukrytym menu serwisowym podczas jazdy) dopiero gdy się rozgrzeje. Po około 10min. Jeżeli uruchomię auto, a wcześniej nim jeździłem i jest rozgrzane, alternator ładuje od razu. Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem?
  10. Witam, problem dotyka samochodu Opel Astra H 1.7 CDTI 101KM \ 74kW Z17DTH. Mianowicie, tydzień temu po odpaleniu silnika samochodu, wyskakiwał "Check Engine". W takiej sytuacji pomagało wyłączenie silnika i odczekanie paru minut. Pojawiły się również błędy od "pedału gazu". Więc sugerując się postami na forum, kupiłem w Norauto spray do czyszczenia styków elektronicznych i chciałem zabrać się do pracy. Jako, że nawet taka prosta czynność jak przeczyszczenie styków w moim wykonaniu może wiązać się z totalnym zniszczeniem wszystkich układów elektronicznych postanowiłem uruchomić silnik ten "ostatni raz". Jakie było moje zdziwienie jak ruszając z miejsca i osiągając 2 000 obrotów na minutę cała elektronika padła w samochodzie. Komputer pokładowy, światła, zegary i nawet wspomaganie przestało działać. Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu ujrzałem choinkę kontrolek - przeróżnych! W tym momencie wiedziałem, że styki przez które jest błąd od "pedału gazu" to moje ostatnie zmartwienie. Pomyślałem sobie, że nie ma gdzieś masy, jednak była - wszędzie gdzie mogła być. Więc zmierzyłem napięcie na klemach akumulatora i tak odkryłem, że winą prawdopodobnie jest regulator napięcia. Po odpaleniu silnika, napięcie na klemach wzrosło do 13.5V (super), jednak po lekkim przygazowaniu do 2 000 obrotów, napięcie wskoczyło do 18V i elektronika się wyłączyła do momentu aż znowu nie puszczę gazu na jego jałowe obroty, wtedy wracało wszystko do normy. Postanowiłem, że wyciągnę alternator i jako że mechanikiem nie jestem, a zwykłym szarym programistą to operacja ta mnie troszkę przerosła. Znalazłem gdzieś książkę: "Sam naprawiam" dla Astry H, więc sugerując się nią, przeleciałem punkt po punkcie rozbierając: Pokrywę filtra powietrza, ściągając pasek, wykręcając osłony na dole samochodu i kończąc a właściwie zatrzymując się na odpięciu przewodów z olejem. Jestem parę dni bez samochodu i nie ukrywam bardzo mnie to boli, w między czasie miał przyjechać zaprzyjaźniony mechanik który, pod domem chciał wyciągnąć alternator i oddać do pełnej regeneracji. Ale okres wakacyjny niestety mu to nie umożliwił. Więc przechodząc do meritum sprawy, chcę to zaraz wszystko złożyć jak było i spróbować odpalić każdy odbiornik elektryczny w samochodzie, jak będzie trzeba przyniosę nawet lodóweczkę turystyczną aby te napięcie troszkę przyhamować. Potrzebuję przejechać kawałek (do 10km) do mechanika, teraz kwestia czy to, aby na pewno dobry pomysł ? Druga sprawa, czy istnieje możliwość, że winą zepsucia się regulatora jest coś jeszcze? Siostra miała taka samą sytuację parę dni temu, tylko u niej napięcie było zbyt niskie. Zregenerowali jej alternator i nagle dzisiaj wszystkie żaróweczki się popaliły. Zapomniałem dodać, błędy odczytane przy pomocy gaz-hamulec: - 112052 - 112252 - 056007 - 007071 - 050074 - 050056 Przepraszam że tak chaotycznie.
  11. Witam serdecznie, tydzień temu oddałem rozrusznik do regeneracji ponieważ bardzo ciężko kręcił i zżerał potworne ilości prądu, przez pierwszy tydzień wszystko było ok więc postanowiłem wybrać się do rodziny na weekend około 528 km , przyjechałem turbina ostygła wyłączyłem silnik i to na tyle ale rano wstaję przekręcam kluczyk i słyszę tylko takie jakieś cykanie, wałem nie ruszy nawet na centymetr, pomyślałem rozładowany akumulator może na światłach zostawiłem ,schowek itp. więc go podładowałem i być może krótko bo ok 1 godź i dalej to samo, musiałem jakoś ruszyć dalej więc niestety odpaliłem na pych , zrobiłem 528 km bez przystanku i pod domem znowu przekręciłem kluczyk i dalej to samo, nie mogę uwierzyć co się mogło stać po jednej nocy gdzie wcześniej przez ten tydzień nie było problemu, może ładowania brak , podłączyłem aku na około 7 godzin do prostownika i czekam , jak odpali to ładowanie więc do elektromechanika ale czy może rozrusznik ? za każdą sugestię dziękuję a zdaje sobie sprawę że jest okres wakacyjny, pozdrawiam .
  12. Cześć, Słuchajcie od niedawna jestem posiadaczem Corsy C z silnikiem diesla 1.7 DTI. Ostatnio przyjechałem nim od rodziców z Gdańska do Poznania i tu po pewnym czasie, kiedy dojeżdżałem do pracy i zaparkowałem, chciałem jednak wyprostować auto - pojawiła się kontrolka CHECK ENGINE i samochód zakręcił raz i nie zapalił. Nie miałem czasu wiec poszedłem do pracy. Po 8h auto odpaliło normalnie - bez żadnych problemów. Mimo wszystko pojechałem do mechanika, wpiąć się na komputer, żeby sprawdzić co to za błąd. Po drodze, wszystko w aucie jakby zaczęło gasnąć jakby traciło moc, zapaliły się też kontrolki ABS oraz poduszki powietrznej. Stwierdziłem, że lekko dodam gazu stojąc na czerwonym, żeby mi to auto nie zgasło i rzeczywiście, jak już dojechałem do mechanika auto pracowało normalnie. Mechanik niestety- nie zobaczył żadnych błędów Kazał mi odjechać i wrócić jeśli problem się powtórzy. No minęły 2 tygodnie. Wsiadam dziś do auta, wciskając sprzęgło zaczęła lecieć na mnie woda?? (kompletnie nie mam pojęcia czy istnieje możliwość, żeby dostała się tam deszczówka?). No nic, myślę, jadę dalej. Niestety po pracy samochód ledwo ruszył, ale całe szczęści odpalił. Dojechałem do domu znowu z objawem utracenia mocy, tablica rozdzielcza zgasła, radio zgasło, no znowu dodałem gazu i wszystko wróciło do życia. Dojechałem do domu zaparkowałem, zgasiłem. Po drodze świeciły się kontrolki poduszek, abs, eps, ikonka samochodu. A teraz na włączonym zapłonie świeci się EPS i ikonka samochodu. Czy ktokolwiek może choć trochę orientować się z czym to może być problem? Czy to zwykły akumulator czy może problem jest w alternatorze? Zastanawia mnie fakt, że komputer nie pokazał żadnych błędów? Liczę na pomoc, pozdrawiam! Tomek
  13. Witam, W weekend zauważyłem że pasek wielorowkowy od alternatora,klimatyzacji,pompy wody,itp. jest lekko poszarpany z lewej strony na całej długości, patrząc od przodu.Zauważyłem też lekki pisk przy obrotach ok.1000 i 750 który po chwili zanika.Czy przyczyną może byc owy pasek? Auto to Corsa C 1.0 z 2006r Z10XEP. Czy któryś(aś) z kolegów/koleżanek spotkała sie z czymś takim.Czego to może być wina? Pozdrawiam
  14. Szanowni , już sam nie wiem co myśleć. Zakupiłem auto i po tygodniu stania nie mogłem go odpalic, okazało się że akumulator jest kompletnie rozładowany . Zaznaczam że radio nie podłączone i nie zostawiłem go na światłach. Jako że spzredawca zapewniał że akumulator jest ''nowy '' i ma tylko ze dwa lata odkręciłem korki i ku mojemu zdziwieniu okazało się że jest tam pustynia a mianowicie praktycznie nie ma elektrolitu. Kupiłem butelkę tegoż płynu i zalałem aku, podładowałem około 12 godzin i przez kilka dni było ok natomiast dzisiaj przekręcam kluczyk i co ? i nic . Swiatła jakieś blade i nie kręci . Wczesniej sprawdzałem ładowanie i pokazywało napięcie ładowania pomiędzy 13,8 a 14,6 . Moje pytanie brzmi czy może być tak że akumulator się zasiarczył już wtedy i nastąpił całkowity opad masy czynnej i nie chce się normalnie ładować w czasie jazdy a prąd w większości ciągnę z niego to co pozostało ? nadeszła wymiana tegoż akumulatora ? musiał się jakoś delikatnie podładowywać w czasie jazdy bo inaczej to by mi padł już na drugi dzień . Sam już nie wiem co o tym myśleć ale coś czuję że czeka mnie kupno nowego i tutaj małe pytanie . Jakiej pojemności wybrać? podobno lepiej taki z lepszym prądem rozruchowym a mniejszą pojemnością tak aby szybciej się naładował ponieważ robię krótkie dystanse . Ale się rozpisałem dzięki za każdą wskazówkę . pozdrawiam
  15. Witam, Mam problem z elektryką w Vectrze B 1,8 16V 115 KM, wczoraj zaświeciła mi się kontrolka ładowania - sam aku ma 5 miesięcy, napięcie spoczynkowe 12,46v, ładowanie wczoraj było 12,08v. Do tej pory zero problemów miałem, ładowanie zawsze 14,4 v. Dzisiaj wymieniłem alternator, bo podejrzewałem padnięty regulator, i dalej lipa, a nawet gorzej: ładowanie 13,6, ale wzrasta do prawie 16 przy 3000obr/min, kontrolka ładowania cały czas się świeci, przy wyższych obrotach świeci mocniej, zapala się ABS, poduszka, check engine, wskazówka obrotomierza spada do zera po osiągnięciu 3000 obr/min. poza tym wszystko śmiga, zapala, jeździ normalnie. Proszę o pomoc w diagnozie, bo chyba problem leży poza alternatorem.
  16. Panowie, szukałem tematu, a nie znalazłem, dlatego pozwalam sobie założyć nowy wątek. Otóż padł mi właśnie alternator w Astrze G z 2001 roku, przebieg wg licznika 170 000. Znajomy mechanik powiedział, że jego zdaniem na podstawie wyglądu alternatora i tego, jak był rozsypany, można stwierdzić, że auto w rzeczywistości ma przebiegu ok. 250 000 km. Czy faktycznie można w ten sposób określić ewentualny przebieg? Ile alternator jest w stanie wytrzymać - można to określić, czy to wróżenie z fusów?
  17. Gość

    Alternator

    Witam! Mam problem z alternatorem, który nie chce mi ładować i nie wiem czy jest on właściwy. Jaki powinien być alternator do Opla Astry H 1.7 cdti 80km 2005r.? Pozdrawiam!
  18. Witam, Problem następujący: rano nie mogłam odpalić auta, po podładowaniu akumulatora auto odpaliło, jednak nie gaśnie kontrolka ładowania i nie ma wspomy, miał ktoś taki przypadek może? Drugi problem, który dziś zauważyłam to, to że w zbiorniczku prawie nie widać płynu chłodniczego, metalowa rurka była na wierzchu w zbiorniczku, było też widać malutkie plamki oleju, ale przy ostatnie wymianie układ nie był płukany, więc może przez to, bo oleju na miarce, wymieniany rok temu jakoś jest 1/3 normy, czyli tak jak powinno być chyba. Auto często jeździ krótkie dystanse, więc może uszczelka pod głowicą daje o sobie znać? Odzywajcie się jak macie jakieś pomysły, bo daleko nie pojedziem póki co :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności