Witam,
Jestem posiadaczem Astry IV sedan z silnikiem 1.4 turbo. Od pewnego czasu mam problem z dwoma przypadłościami:
1. Po wyłączeniu silnika, po klikudziesięciu sekundach zaczyna coś walić pod spodem. Jakby głuche uderzenie co kilka sekund przez jakąś minutę. Ostatnio zrobiłem tak: po zgaszeniu silnika, zanim zaczęło stukać, odkręciłem korek wlewu paliwa i najpierw było długie pssssssss, a zaraz potem seria uderzeń BUM w ciągu około 2 sekund i później już cisza. Jakby coś się odkształcało w baku. Czy to może być problem ciśnieniem powietrza w baku? Co z tym mozna zrobić?
2. Druga kwestia to kontrolka check. Zapaliła się po jeździe po głębokich kałużach (choć nie wiem, czy to ma związek). Błąd został zakwalifikowany jako: zbyt uboga mieszanka. Mechanik wskazał na przepustnicę. Została wyczyszczona. Silnik faktycznie zdecydowanie lepiej chodzi i ma lepszą moc. Niestety kontrolka znów zapaliła się po kilku dniach. Wiem, że trudno ocenić o co może chodzić. Może jednak są w Astrze elementy, które warto sprawdzić w pierwszej kolejności, które często sygnalizują błędy. Gdzieś czytałem, że to może być cewka. Czy to prawda?
Z góry dzięki za pomoc.