Witam może opiszę na szybko co mi się dzisiaj przydarzyło.
Pojechałem po brata i stoję u niego pod domem na włączonym silniku i nagle czuje trochę mocniejsze wibracje i nagle obroty na sekundę skoczyły do 1500 a zazwyczaj jak stoję to oscylują w granicach 900-1000. Ale potem nic dziwnego nie zauważyłem. Przejechałem około 7 km i zatrzymałem się na cpnie po coś do picia. Wsiadam do samochodu, odpalam kluczyk i moim oczom ukazuje się kontrolka "check engine" przejechałem kawałek o coś jakby zaczęło świszczeć pod maską. Zatrzymałem się brat daje gazu i słyszę świszczenie z lewej strony silnika (w załącznikach zaznaczyłem skąd dochodzi ten świst) . Co to może być ? Jutro jadę na diagnostykę ale może ktoś miał taki problem albo wie co to ? Będę bardzo wdzięczny
(Dodaje linki do zdjęć ponieważ zdjęcia za dużo ważą)
https://naforum.zapodaj.net/ad3acecd045b.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/e2e1bf3437ff.jpg.html