Znajdź zawartość

Dopadł mnie problem z nie odbijaniem pedału sprzęgła. Wymieniona sprężyna ta przy pedale, stara miała ściśnietę zwoje praktycznie nie pracowała. Nie pomogło. Wymieniona pompka sprzęgła na nową TRW, układ odpowietrzony w taki sposób: po zamontowaniu nowej pompki szwagier pompowal pedałem sprzęgla i ze zbiorniczka pobierało płyn na bieżąco uzupełniany jak zaczął lecieć przez odpowietrznik to go zakręciłem. Powtórzyliśmy to kilka razy, pompowanie trzy razy wciśnięcie pedału i odkręcenie odpowietrznika zleciało trochę płynu bez powietrza, pedał zostawał w podłodze podciagniecie ręką i tak kilka razy. Biegi wchodzą płynnie nie zgrzyta nie blokuje. Płynu nie ubywa cały układ na wszystkich łączeniach przewodów suchy, na łączęniu skrzyni z silnikiem też sucho. A pomimo tego pedał potrafi nie odbić. Nie dzieje się to też za każdym wciśnięcie pedału a raz na kilka czasem kilkanaście wciśnięć sprzęgła. Chodzi mi po głowie myśl że jest ciągle zapowietrzone może coś robię źle ❓❓

Witam. Ostatnio zauważyłem, chyba małą niesprawność. A mianowicie. Kiedy po kilku godzinach postoju na wyłączonym silniku naciskam pedał hamulca jest on niezwykle twardy. Nie da się go wcisnąć no i nie hamuje. Po uruchomieniu zapłonu, pedał normalnie opada i hamulce działają bez zarzutu. Wydaje mi się, że do tej pory na postoju trzeba było z 2x podpompować hamulec by był tak twardy. Dodam, że jakiś czas temu zaskoczył mnie w nocy mróz, a że był na ręcznym to się zblokował. Może nie bardzo mocno, ale puścił dopiero po kilku kilometrach. Z kół aż leciał dym i smród. Okładzina na klockach jest, także nie zdarłem jej aż tak bardzo. Nie wiem czy łączyć te dwie sprawy. Może taki twardy hamulec na postoju był i zawsze ale używając ręcznego nie zwróciłem na to uwagi. Wczoraj przy odpalaniu jak wcisnąłem sprzęgło samochód zaczął się toczyć, a ja nie mogłem zahamować. Pomożecie? Pozdrawiam